Jeżeli ci odpowiada ewentualnie tylko koleżeństwo z nią, to nie poruszaj już tego tematu i nie simp, a jak chciałbyś coś o nią powalczyć, to olej ją i sama przyjdzie do ciebie.
Wersja do druku
przecież skoro ze sobą regularnie gadacie i smieszkujecie o papieżu to ciężko powiedzieć by była onieśmielona lub sie wstydziła, po prostu zobaczyła jakie masz intencje(bliższe poznanie, związek) i doszła do wniosku że nie chce, jakby chciała to by się zgodziła, nie wiem czego oczekujesz po drugiej próbie
zresztą myślisz pewnie ze to szara myszka a mateusz smulko ją wieczorem zapina w dupala jak ty wymyślasz imiona waszych dzieci
zastosuj stare dobre :
ruchasz sie?
Jeżeli ci zależy, to musisz się na nią wyjebac i przestać z nią smiesKowac. Inaczej będziesz forever friendzone. Chociaż i tak nic tego nie będzie, jestem pewny, ze będziesz pisał do niej co 5 minut z wywieszonym jęzorem „kasiuuuu wruuuuc” a Kasia z mokebe
To nie odpisuj, napisz wymijająco, ze nie masz czasu na suke
Tylko z wyczuciem, bo rzeczywiście pomyśli, że masz wyjebane ;d
No i co tam z tą dziełuszką?