Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Cytuj:

---

Pelikan napisał

Szczególnie ja, gdy w tym temacie rady podrywania zajętych dziewczyn nie były wcale takie krytykowane. A ten temat przewijał się tutaj wielokrotnie. I nie wśród podstawówki.

---

zajętych przez jasia kowalskiego a nie własnego ziomeczka, różnica jest tak kolosalna, że nawet nie umiem znaleźć porównania

Więc tak, jakies przytulaski czy szczera rozmowa odpada w moim przypadku, z lekkim wstydem przyznam ze nie bylem jeszcze w związku, jesli moge to tak nazwac. Moze by tak za 2 tyg sie przejechac na impreze, i z nią tak bardziej troche pobansowac i sprobowac w tancu cos zdziałac? Zawsze moge zwalic wine na alkohol gdyby cos nie pyklo ;d

Cytuj:

---

udarr napisał

zajętych przez jasia kowalskiego a nie własnego ziomeczka, różnica jest tak kolosalna, że nawet nie umiem znaleźć porównania

---

raczej to nie był ziomek jego tylko typ, którego znał z imienia i nazwiska (wnioskuję po jego wypowiedziach), no i panna chyba nie miała nic przeciw temu tylko dopiero jak już zerwała z tamtym to zaczęła mieć

Cytuj:

---

Zawsze moge zwalic wine na alkohol gdyby cos nie pyklo ;d

---

Błagam..........
bądź mężczyzną

Cytuj:

---

dozyk24 napisał

Więc tak, jakies przytulaski czy szczera rozmowa odpada w moim przypadku, z lekkim wstydem przyznam ze nie bylem jeszcze w związku, jesli moge to tak nazwac. Moze by tak za 2 tyg sie przejechac na impreze, i z nią tak bardziej troche pobansowac i sprobowac w tancu cos zdziałac? Zawsze moge zwalic wine na alkohol gdyby cos nie pyklo ;d

---

oooo nie, za mocno

Cytuj:

---

dozyk24 napisał

Więc tak, jakies przytulaski czy szczera rozmowa odpada w moim przypadku (...) Zawsze moge zwalic wine na alkohol gdyby cos nie pyklo ;d

---

Wyhoduj jaja i potem bierz się za dziewczyny.

Cytuj:

---

Pan Ryba napisał

Zawsze moge zwalic wine na alkohol gdyby cos nie pyklo ;d

---

https://www.youtube.com/watch?v=25C8xGm-Pl4

tyle w temacie.

Cytuj:

---

koalanal napisał

tyle w temacie.

---

ej kurwa ja tego nie napisałem :(

Poznałem pewną dziewczynę. Miło się nam rozmawia co się będę rozpisywał. A więc nie ma planów na walentynki więc pomyślałem aby zaprosic ją do jakieś kawiarni/cukierni. Mówiła, że strasznie lubi słodkości co o tym myślicie?

Cytuj:

---

_Szymon_ napisał

Poznałem pewną dziewczynę. Miło się nam rozmawia co się będę rozpisywał. A więc nie ma planów na walentynki więc pomyślałem aby zaprosic ją do jakieś kawiarni/cukierni. Mówiła, że strasznie lubi słodkości co o tym myślicie?

---

yyyy
no to zrob to

Cytuj:

---

_Szymon_ napisał

Poznałem pewną dziewczynę. Miło się nam rozmawia co się będę rozpisywał. A więc nie ma planów na walentynki więc pomyślałem aby zaprosic ją do jakieś kawiarni/cukierni. Mówiła, że strasznie lubi słodkości co o tym myślicie?

---

Genialny plan, zrób to. C:

3x tak, powodzenia

Tylko napisz na Torgu jak idzie, najlepiej stream puść.


Co tu się dzieje, nie wierze

Cytuj:

---

_Szymon_ napisał

Poznałem pewną dziewczynę. Miło się nam rozmawia co się będę rozpisywał. A więc nie ma planów na walentynki więc pomyślałem aby zaprosic ją do jakieś kawiarni/cukierni. Mówiła, że strasznie lubi słodkości co o tym myślicie?

---

Spróbuj, why not. ;)

Cytuj:

---

_Szymon_ napisał

Poznałem pewną dziewczynę. Miło się nam rozmawia co się będę rozpisywał. A więc nie ma planów na walentynki więc pomyślałem aby zaprosic ją do jakieś kawiarni/cukierni. Mówiła, że strasznie lubi słodkości co o tym myślicie?

---

Zaraz będą pytania - chce mi się srać ale srałem wczoraj wieczorem, czy aby na pewno powinienem się wysrac?
Wracając do meritum - idź! Tylko niech Ci rurki jaj nie gniotą jak podczas pisania tego posta

ale co się przypierdalacie, może po prostu chciał żeby ktoś go poparł bo nie ma pewności siebie. nie każdy jest takim "samcem alfa" ja wy