Tadeusz sie mnie boi... choc niepotrzebnie.... :lewak
Wersja do druku
Tadeusz sie mnie boi... choc niepotrzebnie.... :lewak
loszki to coorwy
otusz nie wszystkie
https://i.imgur.com/LdzxPrc.jpg
dawno nie miałem stałej dziewczyny, ale nawet jak byłem jeszcze normalny, a nie skażony siedzeniem na torgu to nie miałem takiego feelingu jak często w internecie sie czyta że laski to kurwy, faceci to rycerze ze złotym sercem, dziewczyny zawsze były w porządku, to mi się częściej zdarzało glupio zachować, teraz już bym się zachował jak człowiek
bo i laski, i ludzie to kurwy :kappa
typ A poznaje laske B ktora ma od 3 lat bolca C, ktory jest znajomym z widzenia ze szkoly typa A. Miedzy typem A a laska B jest intymnosc i rozne takie rzeczy jak w zwiazku jednak bolec C za bardzo pilnuje karyny, przez co typ A ma ograniczone pole do popisu. Typ A powinien se darowac mimo iz mu zalezy? Lasce C ponoc rowniez zalezy ale chce przyjazni i wszystko na spokojnie.
>>znalezione w podreczniku do edukacji seksualnej <<<
zdefiniuj intymnosc miedzy A a B
Namietnosc, pozadanie, masturbacja XD generlanie wszystko oprocz stosunku
:monkahmm
czyli dziewczyna ma chłopaka od 3 lat, ale w tajemnicy wali konia innemu typowi?
.
A ten typ C to jakiś przyjebany jest?
jak mu pasuje, że wkrótce to on będzie typem C i będzie walić konia innemu typowi A, to niech bierze
wy z bielska to wszyscy jestescie równo pojebani
bez kitu
Jak cos to moja laska wiec smialo moze Ci walic konia nie mam nic przeciwko dzialaj