Walenie konia to nie zdrada
Wersja do druku
Walenie konia to nie zdrada
królowa bije konia,
goniec na G5
Ej we sumie to nie jest takie złe, laska świadczy przyjemne usługi okołoseksualne, może namów ją na loda i jak to zacznie robić, to po prostu sobie używaj regularnie i miej wyjebane.
czemu typ A zostając typem C ma walić konia typowi A i czy to nie oznacza że w sumie sobie konia będzie walić?
przyznam szczerze że trochę się pogubiłem kto komu konia wali więc dla ułatwienia po prostu sam sobie pójdę zwalę
wszystkie są kurwami oprócz matki i babci, jeżeli jeszcze się nie kurwiła to jest w chuj pewne że to zrobi
@koalanal ; kiedy zaczniesz się kurwić, bo się chłopaki niecierpliwią i ja powoli też zaczynam :/
Ja zawsze wiedziałem, że ty cuck ;/
jak ta babka harviemu o 10 rano gonca zbila i sie zaloze o 5 zlotych polskich, ze tego samego dnia jeszcze 10 klientow obeszla i zrobila to samo. Na moje oko experta ona sie nie chce reklamowac na roksie wiec wali konia jakims randomom jebanym czekajac az ktoś jej zaproponuje hajs za lodzika. no kurwa oczywiscie ze tak jest ale harvi boi sie obczaic ta teorie eksperta bo milosc zycia sie obrazi i mu ucieknie sprzed nosa.
pozatym niezly obiekt milosci/ruchania czy czegokolwiek innego xD gosciu jak myslisz ze tobie wali konia i jeszcze 5 innym pewnie robi duzo wiecej to potem bedzie z toba i porzuci ten styl zycia to sie kurwa grubo mylisz. To tak jakby powiedziec ze profesorek wymieni myszke na inna i przestanie napierdalac w tibie 24/7
trzecia rzecz to kurwa zaruchasz taka kiedys po pijaku bez gumy i masz caly zestaw all inclusive std jakie tylko mozesz sobie wymarzyc
ona taka nie jest, ten jej chłopak na pewno ją źle traktuje
Gościu, że to w ogóle ktoś musiał Ci tłumaczyć, to ja nawet nie xD
W koncu jakas madra odpowiedz w tym morzu absurdu...
Prawda jest taka, ze tamten na pewno ja zle traktuje, pewnie wyzywa/poniza moze nawet bije, a tak w ogole to na 100% zdradza z jakas lafirynda. Mimo wszystko ona wspanialomyslnie go kocha i nie chce zostawiac mimo tego, ze jest pokrzywdzona i puszcza sie tylko czasami zeby to sobie odbic, ale to nic nie znaczy, on nadal powinien jej byc wdzieczny za to, ze z nim jest. Bo trzeba pamietac, ze na pewno ja zle traktuje. @Harvi ; Prawda? Co on jej zlego robi, ze biedna musi dawac dupy i wpadac w ramiona jakichs randomow?
@Master z moich obserwacji wynika ze po prostu za często sie widuja i wpadla w monotonnie. Czuje sie uwięziona wiec musi jakas randonowa pale opierdolic zeby pokazać ze jest silna i niezależna kobieta xD
nw wydaje mi sie że każda żona w polsce w tym moja mama widuje sie z moim ojcem całkiem często, ale mam nadzieje że nie opierdala gały harviemu albo typowi A:monkas