bubcoz napisał
hahaha, to jest dopiero cebulactwo ze strony twojej laski, ty wydajesz 60 zł na bilety, a ona cole za 2,5 xDDD pozdro
U nas dwa bilety do kina to koszty 32 zł, bez przesady, raz na miesiąc mogę sobie pozwolić. Poza tym nie masz pojęcia co to cebulactwo ;)
bubcoz napisał
Myślicie, że jesteście bardziej męscy, bo fundujecie swoim laskom co tylko się da, za kasę którą dostajecie od rodziców xDD. A wyobraź sobie jeden z drugim, że jakiś studencik wynajmuje mieszkanie 500km do swojego rodzinnego miasta, ledwo starcza mu na żarcie, a jego laska wymaga od niego, żeby za nią płacił, bo to w końcu facet. Ma płacić i huj. Bo wiadomo, że nastolatki, nie dostają żadnych pieniędzy od rodziców.
Są i takie przypadki, ale akurat ja mam ze swoją dziewczyną wolny podział wydatków. Raz ona coś postawi, zrobi mi jakieś fajne jedzonko jak do niej przyjeżdżam, a drugim razem ja stawiam kino - prosta zależność. Rozumiem, że masz problem z wyobrażeniem sobie udanego związku z podziałem finansów i swobodą działań poszczególnych partnerów, ale cóż - najwidoczniej takie istnieją skoro mam przyjemność w takim obecnie żyć.
bubcoz napisał
A szacunek kobiecie można okazać nie tylko poprzez wydawanie na nią kasy, tak dla twojej wiadomości, dorosły dżentelmenie.
A czy on napisał inaczej? Szacunek kobiecie okazuje się niemal całkowicie BEZ użycia czynnika finansowego. Warto jednak pamiętać, że jeśli nie będziemy z nią fair wydatkowo to długo nie pociągniemy.
Vadim napisał
Jezeli dziewczyna jest w porzadku to sama Ci sie odwdzieczy. Sama kiedys wpadnie do Ciebie z biletami do kina albo flaszka/4pakiem. Albo jakims innym "prezencikiem".
Zawsze placilem za dziewczyne, czy to kino, czy restauracja, i zawsze probowala sie odwdzieczyc w jakis inny sposob. Przeciez nie wcisnie mi w restauracji 20zl do kieszeni. Ale jak do niej szedlem i czekala na mnie zamowiona pizza i 4pak to bylem mile zaskoczony.
Wiec to zalezy od dziewczyny, tez bym byl wkurzony jakby probowala ciagnac ze mnie hajs jak sie da. Wiadomo, ja duzo wiecej na nia wydalem, ale licza sie gesty, ze stara sie odwdzieczyc.
No, i u mnie bardzo podobnie. Imo to bardzo zdrowe, tak się zachowywać. Jest to bardziej naturalne niż sztywne dzielenie wszystkiego na pół.
Wemster napisał
tak. jak mozna nie kupic wody ktora kosztuje pare groszy tylko targac z domu?
Przez takich ludzi cierpi polska gospodarka :/
Zakładki