moth napisał
a jak juz up poruszyl na nowo temat robienia loda, to jak to u was jest? u mnie jest taki problem ze dziewczyna dosc czesto mi zabkami zachacza i jest to takie niezbyt przyjemne, i nawet 10 minut nie daje rady bo mowi ze ja juz usta bola, no i w sumie nigdy nie udalo sie jej zrobic mi loda, mysle ze jak tak do pol godziny dojdzie to moze wtedy, ale na razie to trwa stosunkowo za krotko :/
Powiedz jej żeby poćwiczyła nad techniką, zahaczanie zębami to dość normalna rzecz jak się nie ma wprawy.
Podobnie z bolącymi ustami, musi dowiedzieć się jak to najlepiej robić i dopiero wtedy będzie to miało sens.
PS Oglądanie pornosów pomaga, podpatrzenie jak to robią panie profesjonalistki jest bardzo uczące.
Shooterq napisał
Sama z siebie nie chce bo "będzie ze się tylko Twoim penisem interesuje :D"
;d To niezbyt dobrze, panna powinna się interesować penisem i nie powinna się z tym kryć.
Przyjdzie z czasem.
Scrath~ napisał
Może uda mi się namówić ją W KOŃCU na loda :D
Ale nie bądź zbyt nachalny, wszystko ma swój czas, w końcu na pewno weźmie do ust i zapewniam Cię, że się jej spodoba.
moth napisał
no ale ona po prostu nie potrafi inaczej z zabkami bo mowi mi ze mam za duzego penisa(15,6 w obwodzie to na moje oko nie jest duzo)
To jest dość dużo, szczególnie, jeśli Twoja panna nie ma ust Andżeliny (a zapewne ma dość drobne, wąskie).
Scrath~ napisał
za mały - źle, za duży - źle. Nosz kurwa.. A co do tej techniki to spróbuję, jak tylko się spotkamy. Rozumiem, że próbowałeś?
Najlepszy jest poniżej średniej europejskiej, czyt. jakieś ~14. Obwód to już inna sprawa, indywidualna dla każdej partnerki.
polek asty napisał
Spróbuj ja namówić na 69, to po prostu lepiej brzmi, jak namawiasz ją do seksu oralnego w dwie strony i nie wychodzisz na "samolubnego", jak już raz się przełamie to potem z górki.
Albo po prostu niech zrobi jej porządnie ustami i potem zasugeruje, że mogłaby się odwdzięczyć. Ten sam efekt.
kuba452 napisał
polecam orgazm sutkowy u swoich kobiet mi trochę zajęło ale warto :D
Nie istnieje coś takiego jak orgam sutkowy, jedyne co, to mogłeś jej sprawić ogrooooomną przyjemność. Nic więcej, żaden orgazm.
Scrath~ napisał
Spróbuję, choć nie wydaje mi się że jestem samolubny, bo nieraz już sprawiałem jej przyjemność językiem, co niestety nie działało w obie strony. Ja jakoś nic obrzydliwego w tym nie widzę, a ona coś sobie ubzdurała i o..
Rób dalej swoje i co jakiś czas sugeruj, ale dyskretnie. Przełamie się, jeśli traktuje Cię na poważnie i - jak każda chyba kobieta - wyobraża sobie wasz związek aż do śmierci, to na pewno w końcu zacznie to robić. Często. Z przyjemnością.
Zakładki