W sumie jak kiedys nie miałem kobity, to też mialem podobne podejście. Ale to się zmieniło diametralnie ;d
Wersja do druku
Jak się jest w normalnym, zdrowym związku, to możesz nawet powiedzieć "obciągnij mi" ,a partnerka nie będzie miała tego za złe.
Oczywiście nie jakimś grubiańskim tonem, bo tak to wiadomo, że nawet "podaj mi piwo, kobieto" brzmi źle.
aha, on nie chce loda to znaczy, że ona ma go kopnąć w dupe, tak? xDDD
każdy ma mniejsze lub większe dziwactwa, ale to chyba nie powód, żeby kogoś rzucać przez to że, ma trochę inne upodobania seksualne. Chyba, że w twoich związkach liczy się tylko ruchanie, ale to już inna sprawa.
Ale jeśli robienie loda (i minety) jest poniżające, to dochodzimy do momentu gdzie kochamy się w dosłownie kilku pozycjach i nic więcej. Jak na razie nie spotkałem kobiety, która zadowoliłby tylko seks i tylko "po Bożemu", bez różnych udziwnień (oczywiście na dłuższą metę, nie na jedną noc). Przecież różne "dziwactwa" w łóżku są nieraz dużo bardziej odważne (wulgarne) niż seks oralny.
Ten koleś wydaje mi się jeszcze niedoświadczonym w tych sprawach, co pryzmat loda ma tylko z filmów porno. Tam faktycznie jest to wulgarne, gdy koleś pcha całego penisa na siłę do gardła aż laska się nim dławi, ale w życiu tak się raczej nie robi o ile dziewczyna nie jest ostra, toteż nie widzę w tym żadnej wulgarności, a już tym bardziej poniżenia ;o
Ja swoją dziewczynę bardzo rzadko o to proszę, najczęściej czekam aż ona będzie miała ochotę i sama wyjdzie z inicjatywą (średnio tak kilka razy w miesiącu lubi robić loda, różnie z tym jest, ale sama przyznaje, że jak ma ochotę to robi to z przyjemnością i "smakiem":D).
rowniez nie widzę nic ponizajacego w robieniu loda, tym bardziej, jezeli to wlasnie kobieta proponuje go zrobic.
i ten tekstmi oczywiscie tez co druga kolezanka proponuje zrobic loda, oczywiscie zgadzam sie za kazdym razem, mimo iz mam swoja dziewczyne, co za debil lol xDCytuj:
co innego dla jakiejś koleżanki. Jak chce to niech ciąga a co tam
Seks oralny imo przyjemniejszy niż klasyczny, więc bez lodzika to ja bym długo nie pożył :).
A kolega Bigi chyba w życiu nie miał laski robionej. I nie wie, że często w tym momencie kobieta ma nad mężczyzną taką władze, że wręcz to jego można poniżyć.
Ci którzy uważają że oral jest poniżający to nieudacznicy którzy nie umieją dobrze wypieścić muszelki.