raz sie zdarzylo, po ananasach smak byl ponoc znosny
#Omg, oczywiscie chodzilo o to co napisal mexeminror, czytajcie post 2 x nizej
Wersja do druku
raz sie zdarzylo, po ananasach smak byl ponoc znosny
#Omg, oczywiscie chodzilo o to co napisal mexeminror, czytajcie post 2 x nizej
smiechlem XDDDD
A co, ma sie brzydzic swojego fiuta? Nie wiem w ogole co jest obrzydzajacego w tym, ze dasz lasce buziaka po lodzie. Trzeba miec chyba 14 lat, zeby sie tego brzydzic. Rozumiem gdyby nie mi robila loda, ale to przeciez moj penis, wiec nic w tym odrzucajacego nie widze XD
Jak juz ja namowie na laseczke to lyka, czesto sie to nie zdarza, wiec jakos to znosi ;)
siemanko
ostatnio pierwszy raz zaczalem sie bawic z dziewczyną, wpeirw zrobilem jej minete a potem ona mi loda, ale byl problem gdy robila to moj członek nie byl juz taki napiety, chyba wiem co bylo problemem ale wole sie upewnic. Otoż problem taki byl, ze ja lubie sie masturbowac i w ten sam dzien zrobilem to kolo 5 razy moze wiecej, a potem 40 minut stal w napieciu zanim zaczela mi robic loda. No i jak czulem ze jest coraz gorzej to powiedzialem jej zeby przestala. Myslicie ze powinienem ograniczyc masturbacje jesli juz doszedlem z dziewczyna do poziomu seksu oralnego? Tak zaprzestac to raczej nie ale mysle ze teraz tak 1 raz na 2 dni (dotychczas 3-9 razy w ciagu dnia) i wtedy by sie sytuacja chyba poprawila. Co o tym myslicie?
ja sie zawsze zastanawialem jak to wgl jest kurwa fizologicznie mozliwe
ja jak 2 razy konia zbije jednego dnia to mnie nakurwia jak rokmen soluwe na gitarze cała penisuwa.
Nie no poważnie teraz mówie. Nie bola was pyty jak tak dojdziecie powiedzmy 2 x w ciagu jednego dnia?
Po 2 razach troszeczkę boli, ale to tylko jakiś czas krótki. Po 3 już boli ;d
Jeszcze co do połykania, to wg mnie jest to jak najbardziej okej.. nie wiem o co chodzi też z tym całowaniem.. ; D
.// polykaj.pl