wiara jest kurwa po to zeby wierzyc a nie udowadniac.. pojmijcie wkoncu ze jedni wierza w to inni w tamto bo tak czuja/chca/tak im kazano, ludzie sa rozni i beda wierzyc w co chca i nikt nikomu niezabroni wierzyc w np. blotnik do roweru... kurwa..
Co do tematu, jestem katolikiem wierzącym i praktykującym i uważam iż ktoś zadaje sobie "pytania" związane z wiarą jest jak najbardziej człowiekiem wierzącym, który powinien dążyć do doskonałości religijnej.
MaT_Tam napisał Pokaż post
Jakby od początku świata wszyscy wyrąbali do nieba to by tam miejsca nie starczyło :P
Jakby od początku świata wszyscy wyrąbali do nieba to by tam miejsca nie starczyło :P
Odpowiedź? Allah przyjął ich do siebie. Więc gdzie równość?
To samo w chrześcijaństwie - gdzie się podzieli Ci wszyscy (setki milionów ludzi przed Jezusem i Muhammadem) neandertalczycy, którzy bali się nie Boga, a ognia? Poszli do nieba? A z jakiej racji?
Słabi Ci, którzy nie mają własnego zdania.
Swetoniusz i Pliniusz Młodszy pisza ze juz w I w n.e. byli ludzie wierzacy w Chrystusa.
Ewangelie sie roznia, dlatego ze kazdy apostol opisywal wszystko na swoj sposob. Nie kazdy zawsze byl przy Jezusie, nie mogl wszystkiego widziec i pozniej opisac. A co d tego, ze niekoniecznie ewangelie napisaly 4 osoby, to nikt Ci nie potwierdzi, ani nie zaprzeczy, jednak przyjelo sie, ze tak i wiekszosc osob w to wierzy.
Zakładki