Sazolin napisał
A co mnie wlasciwie interesuje zapis protokolu bron boze tylko nie nieetycznej Rady Europy?
Źródło nie musi cię interesować, ale powinien cię interesować fakt ciągłości i tożsamości, który dowodzi jednej rzeczy - nieważne czy to embrion (zygota, morula etc) czy nastolatek, to wciąż ten sam człowiek. Cóż, tak mówi nauka.
A niby dlaczego tylko czlowiek ma dusze? Bo jest rozumny, swiadomy, ma uczucia i wyroznia sie sposrod zwierzat inteligencja, a to zasluga mozgu.
O co chodzi z tym wywodem odnośnie duszy? Ja nie jestem przeciwnikiem aborcji, bo jakaś instytucja religijna tak mówi, ale dlatego, że życie to proces
ciągły, zaczynający się w chwili
poczęcia, kończący śmiercią. Jeśli założymy, że można "legalnie" przerwać życie przed porodem to równie dobrze można założyć, że można przerywać je po porodzie, bo "coś tam". Przyjmuje, że człowiek zaczyna być człowiekiem w chwili poczęcia, bo taką granicę wyznacza natura (właśnie dlatego, że życie jest procesem ciągłym zaczynającym się w chwili poczęcia - poczęcia, a nie wytrysku). Każda inna granica to tylko i wyłącznie ludzka, sztuczna granica oparta na jakiejś ideologii.
Glupota byloby podczas snu uzywac czesci mozgu odpowiedzialnej za, np. agresje. (...)
Nie o to chodzi. Przeciętny człowiek używa tylko kilka % swojego mózgowia.
Zajebisty przyklad, osobiscie wolalbym walnac sobie liscia niz publicznie taka glupote palnac ;d. Bokser przed chwila ta swiadomosc mial, a za chwile wroci ona spowrotem, plod tej swiadomosci nigdy nie mial i nie wroci ona do niego, bo ja dopiero nabedzie.
W chwili, w której ten człowiek jest nieświadomy dla niego nie ma żadnego znaczenia czy wcześniej posiadał świadomość czy też nie. Embrion jej nie ma, ale w końcu nabędzie (podobnie jak znokautowana osoba). Chyba że zostanie wyskrobany przez ludzi twojego pokroju, albo zdarzy się jakiś wypadek.
A widzisz roznice miedzy ogonem zewnetrznym a szczatkowym ogonem w postaci kregow guzicznych?
A nie wiesz, że te kości są właśnie pozostałością po ogonie?
Procz tej nieszczesnej nerki mam jeszcze druga, mam zoladek, jelita, watrobe, pluca, trzustke, a jak ta trzustke mi wytniesz, to zdecydowanie zmienie nazwe na 'zarcie dla robali'.
A po co mi to wymieniasz? W poprzednim poście napisałeś, że człowiek ma określone narządy. Dla człowieka normalny stan jest wtedy, gdy posiada dwie nerki. Więc zgodnie z twoim rozumowaniem jeśli stracisz nerkę to przestaniesz być człowiekiem.
Taki intelektualista, a mysli tak prostolinijnie. 'Zycie' to zajebiscie obszerne pojecie- zyja kwiatki, zyja robaki, zyja ptaki, zyje moja stara i zyja i plemniki. To ze wyrosnie kwiatek, to tez jest nowe zycie, w koncu wczesniej go tu nie bylo, to ze organizm wyprodukuje plemniki, to tez jest nowe. A ze plemnik to nic innego, jak polowa zygoty, to pasuje tu lepiej niz kwiatek.
Wikipedia:
"Najbardziej poprawną definicją życia opartą o szczegółowe atrybuty życia jest: życie jest to zjawisko biologiczne charakteryzujące się budową komórkową, własnym metabolizem, posiadaniem białek i kwasów nukleinowych, zdolnością do replikacji i dziedziczenia cech oraz utrzymywaniem homeostazy."
Plemnik się nie kwalifikuje.
(...) Rozumiesz aluzje czy rozrysowac?
Oh, wybacz, widocznie źle się wyraziłem. Może byłoby lepiej gdybym zamiast słowa "porównywać" użył słowa "zrównywać". Rozrysować?
In vitro jest potępiane z troski o ludzki embrion.
xtomixx napisał
Zapraszam na lekcje historii bo nawet Żydzi wracając do religii choć nie uznają Jezusa jako Mesjasze to jest On dla nich Prorokiem.
Bzdura. Jest dla nich heretykiem.
Zakładki