szalony88 napisał
Jeden zasadniczy blad ,ktory popelniaja katolicy. Wszyscy bez wyjatku
uwazaja opowiesci z ewanagelii jako jedna i ta samą historie - tymczasem to 4 rozne historie (i kazdy nawet laik ,ktory pokusi sie o ich przeczytanie dojdzie do tego samego wniosku). W każdej z nich Jezus jest kim innym. Nie mozna argumentować o historycznym Jezusie raz z Mk a raz z J ,dopoki nie dowiedzie sie ,ze cytowana tradycja jest wiarygodna. Trzeba dotrzec do Jezusa poza ewangeliami, a nie wybierac z kazdej pojedynczej to, co się podoba.