Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

Cytuj:

---

Penthagram napisał

Od kiedy jest to księga kościelna?
"Był uważany za podstawowe kompendium wiedzy o czarostwie, czarownicach i ich związkach z Szatanem, mimo iż został potępiony przez Inkwizycję już w 1490 i nigdy nie był oficjalnie zatwierdzony przez Kościół katolicki." Wikipedia.

---

Raczej świecką nie była zważywszy na autorów i intencje, którymi się kierowali podczas jej pisania. Jak sam napisałeś była uznawana za podstawowe kompedium wiedzy o czarownicach... mimo iż została potępiona. To że kościół nie zatwierdził tekstu nie dziwi. To, że zaprzeczył po jakimś czasie (istnieje kilka różniących się wersji nt. dokładnej daty powstania tej księgi więc przyjmijmy umownie ,że zrobił to po roku do dziesięciu lat) też nie zważywszy na sam jej charakter. Owszem kościół odciął się od owej księgi ale nie zmienia to faktu, że nawet wśród samych inkwizytorów była ona niezwykle popularna i doczekała się ponad 30 wydań w ówczesnej Europie. Mam jeszcze małe pytanie dot. tej księgi czy kościół umieścił ją w spisie ksiąg zakazanych bo nijak nie mogę znaleźć informacji o tym. Jeśli tak to proszę o podanie źródła. Wracając jeszcze do tematu inkwizycji jestem właśnie w trakcie pracy nad podważeniem liczb dotyczących jej ofiar zawartych w książce pana Konika, którą tu przytoczyłeś...

:down
Kiedyś byłem głęboko wierzącym katolikiem. Z czasem zagłębiając się w nauki kościoła i pismo św. zaczynałem znajdować coraz więcej niedorzeczności, niedomówień i sprzeczności. Powoli zaczynałem się odsuwać od tego wszystkiego. Po jakimś czasie cała ta wiara w stała mi się obojętną a w samego boga przestałem wierzyć. Z czasem poznając opinie niektórych katolików na temat innowierców, zagłębiając się w historię owej religii jak i samego kościoła rzymsko-katolickiego religia ta zaczęła wydawać mi się coraz bardziej obrzydliwa. Po wielu latach refleksji i przemyśleń myślę, że moje radykalne podejście na temat religii chrześcijańskich (i nie tylko ale głównie o nich tu rozmawiamy) już się nie zmieni... A wiarę innych przestałem szanować od wtedy kiedy Ci inni zaczęli mnie piętnować za to, że myślę jak myślę i nie boję się o tym głośno mówić. Całej tej nienawiści do innowierców nauczyłem się od samych katolików. To jedyne co wyniosłem z nauk kościoła i zachowań ludzi mieniących się bogobojnymi. Nienawiść...

Jestem ateista. Dla mnie nie ma Boga bo gdyby był nie cierpiało by tyle niewinnych ludzi(ale to tylko moje zdanie).Ale szanuje wiarę innych ludzi

Cytuj:

---

Ochrona prawna dla ateistów, usunięcie symboli religijnych z urzędów, refundowanie antykoncepcji i ułatwienie aborcji - "Newsweek" zdobył dokumenty programowe SLD, które pokazują nową linię partii. Co na to politycy Sojuszu? - Sojusz na wojnę z nikim nie chodził, nie chodzi i nie będzie chodził - powiedział Jerzy Wenderlich w programie TVN24 "Kawa na ławę".
- Ja się jednak nie odżegnam od rozmowy na temat rozdziału państwa od Kościoła. Ja się nie zgadzam jeśli mówimy o religii na maturze, a PO stwierdza, że to rozważy. Jeśli mówimy o dramacie 14-latki, która nie może legalnie, zgodnie z prawem przeprowadzić aborcji, to ja się też nie zgadzam - mówił Wenderlich o jego stosunku do Kościoła i jego rozdziału od państwa.

– Ja pana proszę, żeby pan się zachowywał symetrycznie. Tam wokół tej dziewczyny pojawiło się wiele harpii aborcyjnych. Ale to co Sojusz proponuje – usunięcie kapelanów, krzyży, nie finansowanie szkół katolickich – to powrót do czasów Bieruta - skomentował słowa Wenderlicha wicemarszałek Sejmu, Stefan Niesiołowski. - Przecież takich pomysłów nie było od kiedy kardynał Wyszyński wyszedł z więzienia. To jest ucieczka SLD od bezideowości, nie mając żadnego programu ani pomysłu na politykę idziecie na wojnę z Kościołem - mówił polityk PO.

---

onet.pl

Wierzycie w to? Może w końcu zdejmą ten kur..... krzyż z urzędów i ze szkół?

A głównym celem było odświeżenie tematu ;d.

Cytuj:

---

LOVE_SENSATION napisał

onet.pl

Wierzycie w to? Może w końcu zdejmą ten kur..... krzyż z urzędów i ze szkół?

A głównym celem było odświeżenie tematu ;d.

---

nie chce drugiej Francji i zakazu noszenia chust, krzyży itp.


sld ssie, postkomunistyczne świnie.

fakt sld i ogólnie lewica w polsce ssie. uważam ich (jak większość) za komuchów. jednak podoba mi się ich stosunek do kleru i aborcji.

Zaraz zamiast "Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane" będzie "Polityka, partie, rząd i sprawy z tym związane"

jakbyś nie wiedziała to w twoim ciele są cząstki z wszechświata (nie będe sie rozpisywał, bo napisałem to w bardzo skróconej wersji).
uczą o tym chyba w gimnazjum. jeszcze kilka lat i sie o tym dowiesz.

Cytuj:

---

LOVE_SENSATION napisał

jakbyś nie wiedziała to w twoim ciele są cząstki z wszechświata (nie będe sie rozpisywał, bo napisałem to w bardzo skróconej wersji).
uczą o tym chyba w gimnazjum. jeszcze kilka lat i sie o tym dowiesz.

---

przeca Bóg ulepił człowieka z ziemi, i mam z tego powodu pytanie skąd 2 tys lat temu ludzie wiedzieli o składnikach budujących ludzkie ciało?

Cytuj:

---

Yanni G napisał

przeca Bóg ulepił człowieka z ziemi, i mam z tego powodu pytanie skąd 2 tys lat temu ludzie wiedzieli o składnikach budujących ludzkie ciało?

---

moze wytropili

ziemia - trawa - krowa - człowiek?

#edit

utalentowany artysta ze ulepił wszystkie flaki

Siemanko!
Mój punkt widzenia jest taki: Bóg wcale nie jest taki idealny i bez skazy jak to opisuje Pismo Święte. W jednym fragmencie jest, żeby dać się pier##lnąć w mordę nie 7 a 77 razy (czy coś takiego), a w innym jest opisane, jak to Bóg zsyła potop na grzesznych ludzi. Nie mógł im wybaczyć? Poza tym skoro jest stwórcą świata (wierzę w to), to czemu nie stworzył go idealnego? Ta opowieść z rajem, Adamem i Ewą, szatanem itp. to mnie jakoś nie przekonuje. Jak sie ma taką moc, to powinno się umieć WSZYSTKO!!!
Co do mojego praktykowania, to tak jak napisałem, wierzę w Boga, ale osobiście nie zamierzam się do niego modlić. Uważam że istnieje, ale to co sie dzieje tu na Ziemi, tak mocno średnio go interesuje.
Moje poglądy można porównać więc trochę do deizmu.

Cytuj:

---

Yanni G napisał

nie chce drugiej Francji i zakazu noszenia chust, krzyży itp.


sld ssie, postkomunistyczne świnie.

---

Ja tam nie mam nic do SLD
prawde mówiąc wole ich niż Kaczyńskiego lub Tuska.
A to jak jest we Francji według mnie jest genialne i bardzo rozsądne wyjscie-.-

Cytuj:

---

Yanni G napisał

przeca Bóg ulepił człowieka z ziemi, i mam z tego powodu pytanie skąd 2 tys lat temu ludzie wiedzieli o składnikach budujących ludzkie ciało?

---

Nie wiedzieli dla tego wymyślili że bóg stworzył świat...
A religia kościół wiara itp wzięły się z tego że człowiek jest tak stworzony że jego dusza potrzebuje siły wyższej

Cytuj:

---

NeX_Zabuza92 napisał

moze wytropili

ziemia - trawa - krowa - człowiek?

#edit

utalentowany artysta ze ulepił wszystkie flaki

---

Taak a może kupa>siku>ogórek kiszony>twój mózg?

Cytuj:

---

NeX_Zabuza92 napisał

moze wytropili

ziemia - trawa - krowa - człowiek?

#edit

utalentowany artysta ze ulepił wszystkie flaki

---

osochodzi?

Cytuj:

---

Morty napisał

Ja tam nie mam nic do SLD
prawde mówiąc wole ich niż Kaczyńskiego lub Tuska.
A to jak jest we Francji według mnie jest genialne i bardzo rozsądne wyjscie-.-

---

nom strasznie rozsądne.
człowiek nie może pójść do szkoły z łańcuszkiem komunijnym.

No wiesz, zawsze lepiej to niż demonstrowanie swojej przynależności religijnej na prawo i lewo.

Jak było z wywieszeniem krzyży w sejmie?Jeśli by wywiesili to powinni także wywiesić symbole religijne innych wierzeń.

Cytuj:

---

Morty napisał

No wiesz, zawsze lepiej to niż demonstrowanie swojej przynależności religijnej na prawo i lewo.

Jak było z wywieszeniem krzyży w sejmie?Jeśli by wywiesili to powinni także wywiesić symbole religijne innych wierzeń.

---

czy chcesz tego czy nie, to w Polsce religią dominująca jest katolicyzm.

no, niestety tego nie chce.
Dla mnie wiara danej jednostki jest jego osobistą sprawą, a nie powodem do demonstrowania tego/negowania innych religi.

Weźmy takiego przeciętnego mocherka .Potrafi drzeć morde "Rydzyk synem Jezusaaaa!!! albo "Precz z tvnem i masonerią" A gówno na temat tej Masonerii wie.

Cytuj:

---

Morty napisał

no, niestety tego nie chce.
Dla mnie wiara danej jednostki jest jego osobistą sprawą, a nie powodem do demonstrowania tego/negowania innych religi.

---

ty tego nie chcesz ale większość chce : ) - demokracja

jeżeli nie potrafisz się do tego ustosunkować, znaczy, że nie jesteś gotowy do życia w społeczeństwie.

Cytuj:

---

Morty napisał

Weźmy takiego przeciętnego mocherka .Potrafi drzeć morde "Rydzyk synem Jezusaaaa!!! albo "Precz z tvnem i masonerią" A gówno na temat tej Masonerii wie.

---

a co ma piernik do wiatraka, ja się pytam się?

no dobra, a co ty wiesz o tej masonerii?

Cytuj:

---

Morty napisał

Taak a może kupa>siku>ogórek kiszony>twój mózg?

---

raczej twój ...

mi chodziło o łańcuch pokarmowy

"Mocherowy Beret" do katolicyzmu i większości danej partii w wyborach parlamentarnych ma dużo:)

Ja na temat wolnomularstwa wiem dużo, wiem też dlaczego chrześcijanie to tępią.

>poszukaj w wikipedi<


No, ale w tych kwestiach się nie dogadamy bo masz radykalnie inne poglądy niż ja


Ja jestem ateistą, lecz wierze w parapsychologię:)

to, że katolicyzm przeważa to nie żaden argument. powinno się szanować mniejszości. jeżeli choć jeden uczeń w szkole jest innej wiary to kompletnie nie rozumiem, co robi krzyż na dźwiami. albo oddzielamy państwo od kościoła, albo wywieszamy symbole wszystkich religii.

Cytuj:

---

LOVE_SENSATION napisał

to, że katolicyzm przeważa to nie żaden argument. powinno się szanować mniejszości. jeżeli choć jeden uczeń w szkole jest innej wiary to kompletnie nie rozumiem, co robi krzyż na dźwiami. albo oddzielamy państwo od kościoła, albo wywieszamy symbole wszystkich religii.

---

No to ruszaj na ulicę protestować ;]
Takie gadanie nic Ci nie da. To że jakaś tam partia tego chce, to nie znaczy, że wszyscy chcą.
A wywieszanie wszystkich symboli wzbudziłoby jeszcze większe oburzenie....

edit:

Wcale nie twierdzę, że jesteś gorszy, ani głupszy. Po prostu.. to nie wypali.

powinieneś szanować zdanie innych oraz mniejszości, inaczej "nie jesteś zdolny do życia w społeczeństwie" :).

to, że budzi oburzenie to kolejny argument żeby zlikwidować krzyż z urzędów. w ogóle co to za zwyczaj w niby świeckim państwie, w świeckich urzędach wywieszać symbole religijne.


#down
bardzo celne podsumowanie. bravo!

Hmm... Jestem katolikem, ale jakos mnie to zbytnio nie obchodzi. Wg. mnie KAZDA religia to sekta, stworzona kiedys dla ludzi, zeby mieli w co wierzyc bo w siebie nie umieli, aktualnie wykorzystywana w celach materialnych (dla kasy). Nie ma dowodow, zeby jakikolwiek Bog istnial i raczej nie bedzie. Cuda? Nie istnieja... Czyste przypadki, pokazane ludziom jako udowdnienie istnienia Boga... Kazda religia ma jakies swoje zasady, oczywiscie 90% wyznawcow ich nie przestrzega.
Na podsumowanie. W dzisiejszych czasach liczy sie tylko kasa, nie masz jej? Jestes zerem. Masz? Jestes Bogiem.

Krasz~

Cytuj:

---

LOVE_SENSATION napisał

powinieneś szanować zdanie innych oraz mniejszości, inaczej "nie jesteś zdolny do życia w społeczeństwie" :).

to, że budzi oburzenie to kolejny argument żeby zlikwidować krzyż z urzędów. w ogóle co to za zwyczaj w niby świeckim państwie, w świeckich urzędach wywieszać symbole religijne.

---

zbyt mocno KK wpływał i nadal wpływa na nasze codzienne życie. Ot taki przykład z przeszłości, podczas PRLu ludzie którzy potrzebowali pomocy, materialnej itp bądź co bądź znajdowali pomoc rządu amerykańskiego właśnie w kościołach.

teraz co wyprawia sld to jest szczyt chamstwa, i powrót do korzeni. Do sytuacji w państwie podczas rządów Bieruta. Jestem pełen rad, ponieważ sld już nigdy nie zdobędzie większości w sejmie.

Religia nie ma większych zastosowań. Uważam, że tylko ludzie głupi, moralnie upośledzeni i niedorozwinięci emocjonalnie potrzebują nad sobą bata w postaci karzącego bożka, piekła, nauk przeświętego i nieomylnego kościoła, żeby postępować godnie i moralnie. W rzeczywistości żadnej samodzielnie myślącej jednostce nie jest potrzebna nauka faceta w kiecce. Pasuje tu cytat "Wiara jest raną, którą leczy wiedza".

Dalej, weźmy "świętą" księge chrześcijan. Powiedzcie mi dlaczego jeżeli czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

Niestety ludzi ciemnych będzie zawsze więcej i bendą ciągnąć ku sobie ludzi światłych.

"Wybitne umysły są zawsze gwałtownie atakowane przez miernoty, którym trudno pojąć, że ktoś może odmówić ślepego hołdowania panującym przesądom, decydując się w zamian na odważne i uczciwe głoszenie własnych poglądów."


POWIEDZCIE MI DLACZEGO JEŻELI SIĘ MYŚLI SIĘ NAD TYM W CO SIĘ WIERZY DOCHODZI SIĘ DO WNIOSKU, ŻE TO BZDURA!

Przepraszam, nie umiem uszanować głupoty, w tym wypadku głupotą jest religia.

Cytuj:

---

jeżeli nie potrafisz się do tego ustosunkować, znaczy, że nie jesteś gotowy do życia w społeczeństwie

---

Tak, nie mam zamiaru zniżać się do poziomu TAKIEGO społeczństwa.





Nie dyskutujcie o polityce, nie ten temat. Jak czytałem te 126 stron to większość o polityce. "Trzeba kościół rozdzelić od państwa" - tak ironicznie pasuje.

Cytuj:

---

jeżeli nie potrafisz się do tego ustosunkować, znaczy, że nie jesteś gotowy do życia w społeczeństwie.

---

Przepraszam, jeżeli ktoś nie potrafi się ustosunkować do ogółu to znaczy, że nie jest gotowy do życia w społeczeństwie? Z całym szacunkiem i za przeproszeniem, ale pierdolisz teraz głupoty.

Cytuj:

---

teraz co wyprawia sld to jest szczyt chamstwa, i powrót do korzeni. Do sytuacji w państwie podczas rządów Bieruta. Jestem pełen rad, ponieważ sld już nigdy nie zdobędzie większości w sejmie.

---

Nie, to co wyrabia SLD to próba rozjaśnienia punktów w Konstytucji, która określa świeckość państwa i inne rzeczy, które kłócą się z obecnym wpływem Mafii Katolickiej na Rzeczpospolitą.



Co do sensu religii, to wina ludzi. Od tysiącleci ludzie szukali czegoś, co jest nad nimi. Jak myślicie, skąd wzięło się podział na dobro i zło, dzień i noc, (obecnie) na Boga i Szatana?
Pomijając to, że zaślepienie Katolików na fakty, których Mafia nigdy nie podważy jest wystarczająco przygnębiające, próba rozjaśnienia zaciemnionych umysłów staje się celem życia, drogą do mentalnego spokoju.

Nikt nigdy nie udowodni istnienia istoty najwyższej, bo nigdy nie będzie odpowiedzi na pytanie: "Co było pierwsze?" (chociaż podobno buddyści mają odpowiedź: "Wszechświat jest odwieczny"). Topienie rzeczywistości w wierze jest dla mnie co najmniej żałosne, a paląca hipokryzja i brak poszanowania praw innych jest nie do przyjęcia, w blasku dogmatów danej wiary.

koniec.

@Minafistoo

Nie wiem jak inni, ale ja nie twierdze ze to w co wierze jest bzdura, wrecz przeciwnie im bardziej zaglebiam sie w przemysleniach o mojej wierze dochodze do wniosku ze jest ona sluszna.

@up
Nikt nigdy nie udowodni ze istota najwyzsza nie istnieje.

Cytuj:

---

Minafistoo napisał

POWIEDZCIE MI DLACZEGO JEŻELI SIĘ MYŚLI SIĘ NAD TYM W CO SIĘ WIERZY DOCHODZI SIĘ DO WNIOSKU, ŻE TO BZDURA!

---

Ja wierzę we własne zasady/moralnosc/wartosci i głupotę ludzkości. Jeszcze źle na tym nie wyszedłem... I nie sądzę aby bzdurą była moja wiara w siebie.

Nie mam nic do WIARY. Inna kwestią jest religia. Spróbujcie to od siebie oddzielić.

Co do polityki. Religia nie powinna mieć nic do powiedzenia w tej kwestii. Religia to umowa inna niż umowa społeczna. Więcej przynosi strat niż korzyści.


#up
Ja Ci udowodnię. Mówię że taka istota istnieje. Więc musi być bo nie potrafisz mi powiedzieć że się mylę. <- tak wygląda Twoja argumentacja. :)

Wyobraź sobie analogiczną sytuację, gdy stwierdzasz że skacząc z 10 piętra nie zabijesz się. Musisz się przekonać skacząc że się zabijesz ?



------
Wyobraźcie sobie że dostajecie 5 MLD złotych co roku. Co z tym zrobicie ? Pomnożycie ! Tak działa KK który dostaje takie dofinansowanie od polskiego rządu. Tak - 5 MLD ROCZNIE ! Jeżeli obiad dla jednego dziecka kosztuje 5 zł policzcie ile tym dzieci nakarmicie... A to wszystko pobierane z pieniędzy podatników.

1 000 000 000 / 365 dni = 27 39 726 (!!!)

70% Polaków miałaby CODZIENNIE na obiad ! Mało ?


#down
Ze spisu wydatków państwa. -.-''

Cytuj:

---

gazeta.pl napisał

Sprawy zwiazane z finansami kościoła i kwotami wpływajacymi na jego konto z
budżetów Państwa i Gminnych osnute są nieprzenikalną mgłą. Wokół tego tematu
narasta wiele emocji, rodzi sie sprzeciw społeczny widoczny także na tym
forum. Trudno powiedzieć czy pieniadze pochodzące z dotacji to relatywnie
duza kwota (brak punktu odniesienia). Postanowiłem podjać próbę takiego
porównania. Wydaje sie, że Hiszpania jest najlepszym obiektem porównań, ze
względu na liczbę ludności, dominujacy tam katolicyzm i podobny szcunkowy
procent katolików w społeczeństwie. Tak więc:
HISZPANIA:
W roku 1978 uchwalono konstytucję wprowadzającą parlamentarno-gabinetowy
system sprawowania rządów.
Po uchwaleniu konstytucji prawicowo-konserwatywny rząd Adolfo Suaresa
rozpoczął rozmowy z Watykanem. Jednym ze skutków tych rozmów była
międzynarodowa umowa określająca potrzeby materialne hiszpańskiego kościoła
katolickiego i GÓRNY PUŁAP DOCHODÓW KOŚCIOŁA.
Pułap ten określono na poziomie 150 mln USD rocznie.
Około 39 milionowa Hiszpania jest krajem religijnie zdominowanym przez
katolicyzm, przyjmuje się, że około 90 proc. Hiszpanów to członkowie kościoła
katolickiego.
W Hiszpanii obowiązuje podatek kościelny.
Około 25 proc. podatników (4 mln) zdeklarowało płacenie tego podatku. Wpływy
z podatku kościelnego przynoszą około 100 mln USD rocznie. Pozostałą część
brakującą do pułapu określonego w umowie z Watykanem pokrywa budżet państwa.
Nie wszystkim w Hiszpanii podoba się zobowiązanie państwa do częściowego
utrzymywania kościoła katolickiego.
Zwolennicy tego rozwiązania podkreślają jednak, że wprowadza ono klarowność w
finansowych stosunkach państwo - kościół, a wszelkie dodatkowe i kamuflowane
w różny sposób donacje instytucji publicznych na rzecz kościoła są
przestępstwami podatkowymi ściganymi przez prawo.

PORÓWNANIE Z POLSKĄ:
1. Liczba ludności - porównywalna.
2. Procentowy udział katolików w społeczeństwie - porównywalny.
3. Podatek koscielny- Hiszpania TAK, Polska NIE.
4. Kontrola podatkowa koscioła - Hiszpania TAK, Polska NIE.
5. Oba kraje podpisały konkordat:
a/ Hiszpania ustaliła górny pułap zobowiązań państwa w kwestii utrzymania
kościoła na 150 mln USD rocznie (100 mln z podatku koscielnego od 25%
obywateli + 50 mln z budżetu Państwa)
b/ Polska NIE USTALIŁA górnej granicy swoich zobowiazań wobec KK!!!!

---

Cytuj:

---

pardon.pl napisał

Ile nas kosztuje Kościół katolicki?


Tygodnik "Przegląd" podjął się oszacowania tego, co wydaje się interesować coraz więcej Polaków - a mianowicie, jakimi właściwie kwotami budżet państwa finansuje Kościół rzymskokatolicki.

Jest to zadanie niełatwe, gdyż kwoty te podawane są do wiadomości sponsorujących je podatników niechętnie, co właściwie dziwi. Nie można bowiem odmówić racji argumentom, że jeśli 98% Polaków to katolicy, Państwo Polskie winno Kościół katolicki finansować.

Przyjrzyjmy się zatem, ile tak naprawdę kosztuje Polaków Kościół katolicki - poza, rzecz jasna, dobrowolnymi ofiarami, składanymi przez wiernych.

1. Fundusz Kościelny. Powołano go na fali normalizacji stosunków państwo-kościół w roku 1950, z zadaniem rekompensowania Kościołowi konfiskat majątkowych.

Problem polega jednak na tym, że większość skonfiskowanych dóbr została już rewindykowana: przed wojną Kościół posiadał 154 tys. hektarów ziemi, a obecnie 160 tys.

Fundusz jednak pozostał i państwo dotuje go kwotą 120 mln złotych rocznie.

2. Uczelnie katolickie. Na mocy Konkordatu państwo dotuje Katolicki Uniwersytet Lubelski oraz Papieską Akademię Teologiczną w Krakowie kwotą 80 mln złotych rocznie.

Dodatkowo poprzedni Sejm "wypełnił obietnicę zawartą w Konkordacie", którego Art. 15 ust. 3 mówi, że "państwo rozważy udzielenie pomocy finansowej innym szkołom wyższym, w tym uniwersytetom, odrębnym wydziałom i wyższym seminariom duchownym oraz instytutom naukowo-badawczym, zakładanym i prowadzonym przez Kościół katolicki".

Dotacje państwowe otrzymały więc kolejne trzy uczelnie katolickie: Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu i Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna "Ignatianum" w Krakowie, która jest zresztą prywatną uczelnią jezuitów, o statusie prawnym takim, jak szkoła o. Rydzyka.

3. Finansowanie przez państwo nauczania wyznaniowego. Same pensje katechetów szkolnych to około 600 mln złotych rocznie, do tego dochodzi nieodpłatne udostępnianie bazy lokalowej.

4. Finansowanie przez państwo księży kapelanów w wojsku, policji, Straży Granicznej, Straży Pożarnej, oraz Służbie Celnej. Jest to obecnie około 150 księży, którym państwo wypłaca pobory oficerskie, co daje ok. 10 mln złotych rocznie.

5. Darowizny od spółek Skarbu Państwa - ok. 5-6 mln zł. rocznie.

6. Kościół posiada też liczne przywileje, dające trudne do oszacowania straty finansowe dla państwa:
- ulgi celne,
- zwolnienie dochodów księży i biskupów nie-katechetów z podatku dochodowego,
- ograniczenia wysokości podatków lokalnych na szczeblu samorządowym,
- preferencyjne warunki zakupu nieruchomości,
- nieodpłatnie przekazywane nieruchomości poewangelickie na d. Ziemiach Odzyskanych,
- dotacje na konserwację świątyń.

Dr Paweł Borecki z Katedry Prawa Wyznaniowego UW łączną kwotę dotacji państwa dla Kościoła katolickiego ocenia na 5 mld złotych rocznie.

---

Cytuj:

---

losiek napisał

Wyobraźcie sobie że dostajecie 5 MLD złotych co roku. Co z tym zrobicie ? Pomnożycie ! Tak działa KK który dostaje takie dofinansowanie od polskiego rządu. Tak - 5 MLD ROCZNIE ! Jeżeli obiad dla jednego dziecka kosztuje 5 zł policzcie ile tym dzieci nakarmicie... A to wszystko pobierane z pieniędzy podatników.

1 000 000 000 / 365 dni = 27 39 726 (!!!)

70% Polaków miałaby CODZIENNIE na obiad ! Mało ?

---

skąd te dane?

Cytuj:

---

Grimer'' napisał

#up
Nikt nigdy nie udowodni ze istota najwyzsza nie istnieje.

---

Brak dowodów na istnienie Boga jest chyba wystarczającym dowodem na to, że nie istnieje.

#up
Skąd te liczby? Z konkordatu, który reguluje współpracę Mafii Katolickiej z naszym Państwem.

Hehe, oczywiście o wiarę chodziło mi w kwestii religi.

@Grimer
Poczytaj sobie biblię, zobaczysz ile tam...nie wiem jak to nazwać niespójności, błędów ? Nadal wierzysz, lecim dalej. Poczytaj o krytyce kościoła zarówno za i przeciw. Jeżeli nadal będziesz twierdził, że kościół jest święty, poczytaj sobie o krucjatach i MORDOWANIU W IMIĘ bOGA. Dalej ?, Powiedz mi dlaczego kościół spalił wielkie starożytne biblioteki opóźniając nas w rozwoju o 500 lat (średniowiecze to przykład co się dzieje kiedy kościół rządzi)Po czym można poznać, że bóg istnieje? To że nie ma dowodów na jego istnienie już się argumentem. Wiesz tego wszystkiego nie da się wytłumaczyć musisz na tyle dojrzeć psychicznie, żeby dokonać wyboru. Musisz wreszcie uwierzyć w siebie. MUSISZ POJĄĆ ISTOTĘ bOGA, ABY ZDAĆ SOBIE SPRAWĘ, ŻE GO NIE MA. Jak będziesz mial religię w szkole albo raczej katolicyzm, zapytaj księdza dlaczego treść dekalogu zostałą zmieniona. Dlaczego papież wzywał do mordowania w imię boga, dlaczego inkwizycja została święta. Dlaczego na świecie świątyń w brud, a na ulicach głód. Dlaczego spalił starożytną widze. Dlaczego urządzał polowania na czarownice. Gwarantuje, że na pytania odpowie WYMIJAJĄCO ( wkońcu uczył się tego 3 bite lata ).


@ Losiek
A ile jeszcze z tacy mają ?

Cytuj:

---

Maestro S napisał

Przepraszam, jeżeli ktoś nie potrafi się ustosunkować do ogółu to znaczy, że nie jest gotowy do życia w społeczeństwie? Z całym szacunkiem i za przeproszeniem, ale pierdolisz teraz głupoty.

---

to czym wg Ciebie jest społeczeństwo?

Cytuj:

---

Maestro S napisał

Nie, to co wyrabia SLD to próba rozjaśnienia punktów w Konstytucji, która określa świeckość państwa i inne rzeczy, które kłócą się z obecnym wpływem Mafii Katolickiej na Rzeczpospolitą.

---

aha, ciekawe tezy waść pan snujesz. Zauważ jedno III Rzeczpospolita w której żyjemy nie jest państwem wyznaniowym.

Cytuj:

---

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. Nr 78, poz. 483)

W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny,
odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,
my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,
zarówno wierzący w Boga
będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,
jak i nie podzielający tej wiary,
a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł,
równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski,
wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach,
nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej,
zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku,
złączeni więzami wspólnoty z naszymi rodakami rozsianymi po świecie,
świadomi potrzeby współpracy ze wszystkimi krajami dla dobra Rodziny Ludzkiej,
pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane,
pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność,
w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem,
ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej
jako prawa podstawowe dla państwa
oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot.
Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali,
wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka,
jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi,
a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.
[…]

---

do tego dochodzi konkordat, http://www.opoka.org.pl/php/komentar...10&action=show

Cytuj:

---

Maestro S napisał

Co do sensu religii, to wina ludzi. Od tysiącleci ludzie szukali czegoś, co jest nad nimi. Jak myślicie, skąd wzięło się podział na dobro i zło, dzień i noc, (obecnie) na Boga i Szatana?
Pomijając to, że zaślepienie Katolików na fakty, których Mafia nigdy nie podważy jest wystarczająco przygnębiające, próba rozjaśnienia zaciemnionych umysłów staje się celem życia, drogą do mentalnego spokoju.

Nikt nigdy nie udowodni istnienia istoty najwyższej, bo nigdy nie będzie odpowiedzi na pytanie: "Co było pierwsze?" (chociaż podobno buddyści mają odpowiedź: "Wszechświat jest odwieczny"). Topienie rzeczywistości w wierze jest dla mnie co najmniej żałosne, a paląca hipokryzja i brak poszanowania praw innych jest nie do przyjęcia, w blasku dogmatów danej wiary.

koniec.

---

nie tobie to osądzać


jak wielu z was, i mnie boli brak jakiekolwiek publicznego rozliczania wydatków Skarbu Państwa na Kościół Katolicki.

Jak widać nie tylko ateistów ta sprawa boli, mnie również...

zaraz zaczniecie wychwalać LiD, SLD itp bo to są super partie które zerwą kajdany założone na naród polski przez klerów. <muHAHAHAHA> - złowieszczy śmiech.

Trzeba zauważyć jedno, lewica mocna jest tylko w gębie. Miała swoje 5 min, a nawet 10 w III RP i nic w tym kierunku nie zrobiła.

Cytuj:

---

nie tobie to osądzać

---

A możesz mi wyłuszczyć, czego "mi nie osądzać"?

Cytuj:

---

aha, ciekawe tezy waść pan snujesz. Zauważ jedno III Rzeczpospolita w której żyjemy nie jest państwem wyznaniowym.

---

Tak? To ciekawe, dlaczego symbole Mafii Katolickiej są na każdym kroku, święta Mafijne są świętami narodowymi a papieża przyjmuje się jak króla supermocarstwa (chociaż tutaj akurat się nie dziwię). Fakt, Polska nie jest państwem wyznaniowym, ale tylko na papierku.

Cytuj:

---

to czym wg Ciebie jest społeczeństwo?

---

Społeczeństwo jest ogółem, a jednostka żyjąca w społeczeństwie akceptując świeckie - nie religijne - zasady do tego społeczeństwa należy.

Cytuj:

---

Yanni G napisał

aha, ciekawe tezy waść pan snujesz. Zauważ jedno III Rzeczpospolita w której żyjemy nie jest państwem wyznaniowym.

---

Ciekawie waćpan prawisz... Tylko dlaczego jedno wyznanie ma większe prawa od innych i tak duży wpływ na politykę? Z definicji i państwem wyznaniowym może nie jest - niestety realia wyglądają inaczej.

Cytuj:

---

Yanni G napisał

zaraz zaczniecie wychwalać LiD, SLD itp bo to są super partie które zerwą kajdany założone na naród polski przez klerów. <muHAHAHAHA> - złowieszczy śmiech.
Trzeba zauważyć jedno, lewica mocna jest tylko w gębie. Miała swoje 5 min, a nawet 10 w III RP i nic w tym kierunku nie zrobiła.

---

Prawica również miała swoje 5 min i co zrobiła? Państwo policyjne wszechmocnego Ziobry i ogromne wpływy pewnej rozgłośni na poczynania polityków. Ot cała prawda ;)

Cytuj:

---

Yanni G napisał

aha, ciekawe tezy waść pan snujesz. Zauważ jedno III Rzeczpospolita w której żyjemy nie jest państwem wyznaniowym.

---

a ta figurka ukrzyżowanego żyda w każdym obiekcie państwowym to co ..?

Cytuj:

---

zaraz zaczniecie wychwalać LiD, SLD itp bo to są super partie które zerwą kajdany założone na naród polski przez klerów. <muHAHAHAHA> - złowieszczy śmiech.

---

pomysl dobry, oddzielić rząd od kościoła tylko większość (pojebanej) ludnosc bedzie bronic swoich i tak już wszechobecnych poglądów

Cytuj:

---

Trzeba zauważyć jedno, lewica mocna jest tylko w gębie. Miała swoje 5 min, a nawet 10 w III RP i nic w tym kierunku nie zrobiła.

---

radze sobie przypomnieć rządy kaczora, czyli teddy rydzu w megafonem oraz grabarz Ziobro ze swoimi gwoździami

Cytuj:

---

Grimer'' napisał

#up
Nikt nigdy nie udowodni ze istota najwyzsza nie istnieje.

---

Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Nikt NIGDY nie udowodni, że Bóg nie istnieje. Ba posunę się dalej! Nikt nigdy nie udowodni, że coś nie istnieje!

Cytuj:

---

TroLL'er napisał

Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Nikt NIGDY nie udowodni, że Bóg nie istnieje. Ba posunę się dalej! Nikt nigdy nie udowodni, że coś nie istnieje!

---

Jeżeli sądzisz, że Bóg istnieje, to udowodnij to. W przeciwnym wypadku będę zmuszony obalić Twoją teorię - proste, prawda?

A Twoje "posunięcie się dalej" jest co najmniej idiotyczne.

Aww, ludzie... w XXI w. gdzie jesteśmy o krok od znalezienia życia poza ziemią, wierzyć w jakiegoś dziadka patrzącego z góry na Was wszystkich, który złe, niegrzeczne dzieci posyła do piekła, a dobre bierze do siebie. Toż to dobra bajka, ale dla średniowiecznego pospólstwa, które jeszcze wierzyło w czary, magię i Elvisa...

Tak mnie to od dawna nurtuje, drodzy katolicy.
Czy boicie się śmierci? Czy w każdej chwili bylibyście na nią gotowi?

Ja sie tylko tak z ciekawosci pytam, w jaki sposob ktos mialby udowodnic, ze Bog istnieje ? Pokazujac jego zdjecie, czy jak ? Pozatym prawde mowiac udowadnianie, ze Boga nie ma idzie Wam tak samo kiepsko, jak tej drugiej stronie, tyle, ze oni sa w ciut lepszej sytuacji ;-)

Proszę o zamieszczenie treści całego tematu w jednym poście bo bardzo źle się to czyta a temat ciekawy.

Cytuj:

---

Maestro S napisał

Tak? To ciekawe, dlaczego symbole Mafii Katolickiej są na każdym kroku, święta Mafijne są świętami narodowymi a papieża przyjmuje się jak króla supermocarstwa (chociaż tutaj akurat się nie dziwię). Fakt, Polska nie jest państwem wyznaniowym, ale tylko na papierku.

---

Nie wiem.. Czy Ty myślisz, że to tak raz dwa da się zmienić?

Ok. Znieśli te święta i jest obowiązek chodzenia do pracy..
Czy wiesz ilu ludzi nie poszłoby do pracy np. w Wielkanoc?
Wybuchłyby tylko protesty i nic więcej.

Czy Ty sobie to wyobrażasz, żeby to nagle wszystko zniesiono?
Chyba, że ja Ciebie źle rozumiem..

Cytuj:

---

NeX_Zabuza92 napisał

radze sobie przypomnieć rządy kaczora, czyli teddy rydzu w megafonem oraz grabarz Ziobro ze swoimi gwoździami

---

wolałem rządu pisu niż cudotwórcy Tuska.

Wiara? - nie ma sprawiedliwości na świecie. I tyle mam do powiedzenia ;p

Cytuj:

---

Yanni G napisał

wolałem rządu pisu niż cudotwórcy Tuska.

---

Chyba jedyna kwestia w której jesteśmy zgodni;P(nie, nie wolę kaczora ze wzgl. na jego religijność)

Cytuj:

---

WawrzynJK napisał

Chyba jedyna kwestia w której jesteśmy zgodni;P(nie, nie wolę kaczora ze wzgl. na jego religijność)

---

Zgoda, Radio Maryja zbyt dużą rolę odgrywało, teraz dla równowagi mamy tvn....

Cytuj:

---

Ja sie tylko tak z ciekawosci pytam, w jaki sposob ktos mialby udowodnic, ze Bog istnieje ?

---

A to już nie nasz problem.
Wg. katolików istnieje Bóg, istnieje niebo, piekło, szatan, tylko szkoda, że tego nie czuć, nie widać, nie ma żadnych znaków potwierdzających ich przekonanie o istnieniu tychże rzeczy.

Cytuj:

---

Pozatym prawde mowiac udowadnianie, ze Boga nie ma idzie Wam tak samo kiepsko, jak tej drugiej stronie, tyle, ze oni sa w ciut lepszej sytuacji ;-)

---

Dla mnie brak dowodów na istnienie Boga jest ewidentnym dowodem na brak jego istnienia.

Cytuj:

---

Ok. Znieśli te święta i jest obowiązek chodzenia do pracy..
Czy wiesz ilu ludzi nie poszłoby do pracy np. w Wielkanoc?

---

A wiesz, jak pomogłoby to gospodarce? I dlaczego mieliby nie pójść do pracy? Jest jakaś niebotyczna różnica między świętem a brakiem święta?

Cytuj:

---

Wybuchłyby tylko protesty i nic więcej.

---

To znaczyłoby, że społeczeństwo jest głupsze niż przypuszczano.

Cytuj:

---

Chyba, że ja Ciebie źle rozumiem..

---

Jeżeli chodzi o cały kontekst wypowiedzi, to źle mnie zrozumiałeś.

Cytuj:

---

wolałem rządu pisu niż cudotwórcy Tuska.

---

Jeżeli nie pojmujesz znaczenia wypowiedzi Tuska i wolisz żyć w chaosie medialnym i prawnym, to nie mam Ci więcej nic do powiedzenia.

Cytuj:

---

Zgoda, Radio Maryja zbyt dużą rolę odgrywało, teraz dla równowagi mamy tvn....

---

A możesz napisać, o co Ci chodzi względem TVNu, bo chyba coś ominąłem?

Co do udowadniania.

To Wy każecie nam wierzyć w Boga. Dajcie mi jakiś przykład jego działaloności. Kreski żywiołowe ? Śmierć niemowląt ? Wojny ?

My wam nie musimy nic udowadniać. To Wam zależy na Waszym Bogu, nie nam.
My go mamy w poszanowaniu. Chociaż z tym szacunkiem to bym już polemizował.

Cytuj:

---

Ba posunę się dalej! Nikt nigdy nie udowodni, że coś nie istnieje!

---

Najpierw udowodnij że istnieje. Jeżeli czegoś nie ma, można domniemywać że nie istnieje.

Można udowodnić że coś nie istnieje, przyjmując inny punkt widzenia.


#nagonka na TV
Zawsze była i będzie. Od tego są media.

Cytuj:

---

Maestro S napisał

Wg. katolików istnieje Bóg, istnieje niebo, piekło, szatan, tylko szkoda, że tego nie czuć, nie widać, nie ma żadnych znaków potwierdzających ich przekonanie o istnieniu tychże rzeczy.

---

Bullshit. Znaki są. Tyle, że większość sceptyków ich nie uznaje.
Przykład? Cuda eucharystyczne, objawienia, doświadczenia bliskie śmierci [NDE; near death experiance]

Cytuj:

---

Maestro S napisał

Jeżeli sądzisz, że Bóg istnieje, to udowodnij to. W przeciwnym wypadku będę zmuszony obalić Twoją teorię - proste, prawda?

---

Patrz wyżej. Lecz pewnie to dla ciebie nie wystarczający dowód...

Cytuj:

---

A Twoje "posunięcie się dalej" jest co najmniej idiotyczne.

Aww, ludzie... w XXI w. gdzie jesteśmy o krok od znalezienia życia poza ziemią, wierzyć w jakiegoś dziadka patrzącego z góry na Was wszystkich, który złe, niegrzeczne dzieci posyła do piekła, a dobre bierze do siebie. Toż to dobra bajka, ale dla średniowiecznego pospólstwa, które jeszcze wierzyło w czary, magię i Elvisa...

---

Hm... Jesteśmy o krok od znalezienia życia poza ziemią, a tu takie zacofanie i ignorancja...(i NIE mówię tu o teistach...)

Cytuj:

---

Tak mnie to od dawna nurtuje, drodzy katolicy.
Czy boicie się śmierci? Czy w każdej chwili bylibyście na nią gotowi?

---

Szczerze? Zawsze się bałem, ostatnio nie myślę o tym w kategoriach strachu... Doszedłem do wniosku, że tak czy inaczej jest wyzwoleniem z okowów czasu i cielesności.
Dodajmy, że bez względu na to, czy jestem wierzący czy nie - jest tym samym i nie ma na to wpływu...

Gratuluję wam wyczucia ironii. Jeżeli ktoś napiszę, że teraz uciekam od mojego wcześniejszego stwierdzenia, to zapoznajcie się ze wcześniejszymi postami. Chodziło mi o to, że niemożliwe jest udowodnienie, że coś nie istnieje. Nie da się udowodnić, że Wielkie Spaghetti nie istnieje...

Cytuj:

---

Entex napisał

Bullshit. Znaki są. Tyle, że większość sceptyków ich nie uznaje.
Przykład? Cuda eucharystyczne, objawienia, doświadczenia bliskie śmierci [NDE; near death experiance]

---

WTF ???

Człowieku, w tej "przemianie" chodzi o zasadę a nie o żaden CUD. Ten kawałek chleba nie zamienia się w ciało podczas eucharysti. Ani tez wino nagle nie staje się krwią. To jest umowa, a nie CUD.

Widziałem człowieka który przebił się mieczem. I krwawił. A później przekroili go na pół. CUD ! CUD ! Szkoda tylko że to było show cyrkowe.



Objawienie. A to ciekawe. Pokaż mi które objawienie miało świadków ! A mi się śniły krasnoludki. I co ? Też jestem natchniony ? Albo dajmy na to że się naćpam trawki i będę miał widzenia. Będę świętym w przyszłości jeśli zacznę głosić że widziałem boga ??

Cytuj:

---

Hm... Jesteśmy o krok od znalezienia życia poza ziemią, a tu takie zacofanie i ignorancja...(i NIE mówię tu o teistach...)

---

A o kim ?? O sobie? ;)

Cytuj:

---

losiek napisał

WTF ???

Człowieku, w tej "przemianie" chodzi o zasadę a nie o żaden CUD. Ten kawałek chleba nie zamienia się w ciało podczas eucharysti. Ani tez wino nagle nie staje się krwią. To jest umowa, a nie CUD.

Widziałem człowieka który przebił się mieczem. I krwawił. A później przekroili go na pół. CUD ! CUD ! Szkoda tylko że to było show cyrkowe.

---

Przeczytaj całą stronę + link o 132 (bodaj...) zarejestrowanych cudach... :*

Cytuj:

---

Objawienie. A to ciekawe. Pokaż mi które objawienie miało świadków ! A mi się śniły krasnoludki. I co ? Też jestem natchniony ? Albo dajmy na to że się naćpam trawki i będę miał widzenia. Będę świętym w przyszłości jeśli zacznę głosić że widziałem boga ??

---

Objawienie które miało świadków... IMO każde... Bo co to za objawienie, przy którym nikogo nie ma? -.-
Ale oczywiście nie ważne ile osób jest przy nim - zbiorowa halucynacja.

Cytuj:

---

A o kim ?? O sobie? ;)

---

Czytaj ze zrozumieniem i wyciągaj logiczne wnioski. Ta umiejętność czasem się przydaje :)
PS- radzę też sprawdzić znaczenie słowa "teista" bo mam wrażenie, że coś ci umknęło ;)

Zanim zaczniecie mówić o tym, że dzieci czy kto tam jeszcze widział duchy, Jezusa, Maryję czy samego Archanioła Gabriela, zapoznajcie się z potęgą umysłu, jego możliwościami do wizualizacji pod wpływem podświadomego lub autosugestywnego impulsu.

Szczerze? Nie raz śnił mi się mój dziadek, raz byłem w piekle (to za czasów, gdy jeszcze byłem ministrantem), czy to coś oznacza? Nie.

Niezbadane są możliwości umysłu i naszego podświadomego wpływu na niego.

Tyle o objawieniach i cudach.