zajebista sprawa sprobuje nie dla zabawy ale dla tego co napisales
Wersja do druku
zajebista sprawa sprobuje nie dla zabawy ale dla tego co napisales
Przeczytałem to wczoraj i spróbowałem LD. Kiedy zaczął mnie obejmować paraliż senny, podekscytowałem się i się obudziłem xD Licząc od 1000 już przy 970 zaczęła mnie ogarniać ciemniejsza ciemność, przy 950 już piszczało mi w kuszach i oddech zwalniał.
Próbowałem drugi raz, ale się zdekoncetrowałem i zasnąłem. Ale będę próbował dalej.
A ja się już przestawiłem snem na tryb szkolny i teraz coś mi średnio idzie. Trzeba się będzie znowu przyzwyczajać. W dodatku jak wstaniesz o 6 to się nie chce snów zapisywać... Trzeba się przełamać.
Zrozumcie że to nie ważne czy liczysz szybko czy wolno masz po prostu świadomość utrzymać i tyle. Jak ja robie 4+1 wystarczy że po godzinie położe się normalnie w kime bez liczenia i tak mam świadomość aż do paraliżu i zawsze mam LD po 4+1. Jak ktoś ma pytanie pisać na priv na pewno pomogę.
Dzisiaj przeżyłem jedną z gorszych nocy w życiu. Wyglądało to tak:
Położyłem się spać o 20:30. Po 4,5 godziny snu obudziłem się z niewiadomych powodów. No i teraz, dżizys: Nie zmrużyłem oka przez 2 godziny, 15 minut. W końcu idę spać, bez zamiarów ld, chociaż myślałem o tym. No i 'najlepsze'... Straciłem świadomość, leże dalej na swoim łóżku. Jestem przekonany, że to wciąż rzeczywistość, chociaż to mógł być sen - to dla mnie zagadka na dzień dzisiejszy. No i dobra, w owym stanie świadomości próbuje wejść w ld. Wszystko okazywało się nieskuteczne, obróciłem się na drugi bok - w tv leciało to samo, co po straceniu świadomości. Nagle złapał mnie paraliż, mogłem tylko lekko ruszać palcem, a tak to nic, nawet głowy obrócić. Byłem mega wystraszony w tym momencie... Zamknąłem oczy i śpie... Moje wszystkie sny z tamtego okresu miały nawiązanie do tego co się działo w rzeczywistości ( a może we śnie ? ). Byłem w domu, nie mogłem zasnąć, co chwile spoglądałem na zegarek ( 17 była, wtf ). Następny - u babci byłem, też spoglądałem na zegarek. No i ostatni - Jestem na klatce z kumplami. Było późno, pytam ich czy po powrocie do domu mają zamiar iść spać. Jednogłośna decyzja - taaak! Wszyscy się rozeszli, poprosiłem kumpla, żeby mnie odprowadził do domu. Wchodzimy do windy ( jak zwykle inne otoczenie, inna winda - swoją drogą moje najgorsze koszmary są właśnie związane z windą ). Jedziemy i nagle... Tak po prostu uświadomiłem sobie, że to sen. Wziąłem kumpla i przyłożyłem mu twarz do drzwi jadącej windy :D Dobra, wychodzę z niej i robie fale uderzeniową jak w dragon ball. Następnie wbijam do jakiegoś domu i przeglądam się w lustrze - zooooonk, ujrzałem karykaturę swojej osoby i co chwilę mi się twarz zmieniała, np. ja w wersji dziadka, jakiegoś azjata, kurwa ;d No dobra, postanowiłem sobie zrobić dwie rzeczy w tym śnie - zabawić się z jakąś panienką i polatać. First panna, wyobrażam sobie aktorkę jakąś i nagle... Jestem w ciemnościach, nie mogę kontrolować snu... Nieeeeeee, w takim momencie :((((( Dobra, pobudka, myślę, że będzie już godzina 7, 8 - coś koło tego. Zooonk nr. 2, śniłem 45 minut :||||| Koniec.
Moim zdaniem to wszystko nie jest takie super jak sie wydaje..
W moim przypadku, mam sen czegos co w danym dniu "przezywalem" cos co sie wydarzlo, albo mialo sie wydarzyc za pare dni i myslalem o tym i poprostu mi sie to snilo.
Wiadomo, ze jak jakis maniak bedzie cwiczyc nie wiadomo co zeby kontrolowac te sny to mu sie jakos tam uda. Ja mialem tak pare razy chociaz nigdy nie slyszalem o jakis praktykach lol
Ja mam jedno pytanie. Dzisiaj w nocy snilo mi sie, ze uprawiam sex, a dokladniej czulem jak wkladam, czulem to goraca myszke i wilgotnosc (tak, bardzo realistyczne) i potem ktos mi przerwal (sen trwal dalej, tzn. skonczylismy to robic bo ktos przyszedl) i dalszy sen nie jest wazny.
Potem dzisiaj rano, mama mnie obudzila (bylem bardzo zaspany, ale to bardzo, nawet oczu nie otwieralem, tylko tak rozmawialem chwile), poszla, ja jak zasypiam lubie sobie fantazje erotyczne robic, tym razem tez to robilem i przez caly sen (45 minut) mialem fantazje, z osoba, o ktorej na samym poczatku myslalem (jak zasypialem). I teraz pytanie brzmi: czy to drugie bylo LD, a to pierwsze co to bylo, takiego snu jeszzce nigdy nie mialem.
@edit
Zapomnialem dodac, ze wszystkie szczegoly tego snu znam, WSZYSTKIE, dalej, czulem, ze moge sie obudzic, ale nie chcialem, chcialem dalej fantazjowac.
Pierwsze hmm zwykły sen?
Drugie:
Otóż często nad ranem jak jest dostatecznie ciemno, cicho, nikt nie przeszkadza można zacząć właśnie takie "fantazje". Jest to moim zdaniem poniekąd trans, gdyż odcinasz sie od rzeczywistości i skupiasz na swoich myślach, poniekąd też baaardzo płytki "sen" (otwierasz oczy i wszystko znika ;d). W każdym razie od tego zjawiska bardzo krótka droga już do LD (podczas tych fantazji, nie masz paraliżu, ale po prostu "zapominasz" o wszystkim co cie otacza i jesteś skoncentrowany na tym na czym chcesz).
Nazywa się to hipnagogią. http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipnagogia
Dlaczego każdy dzieciak pisze sex, zamiast seks?
Wielokrotnie miałam LD w dzieciństwie - oczywiście przypadkowo. N?Atomiast od kiedy dowiedziałam się o tym zjawisku poczytałam trochę o nim, nie zdażyło się to ani razu, a szkoda...
ODPOWIEDŹ NA WASZE OOBE JEST NASTĘPUJĄCA :
PITU PITU , PIERDU PIERDU
TO WSZYSTKO BAJKI I BREDNIE ...
ŻADEN CZŁOWIEK NIE MA TAKIEJ MOCY ABY DECYDOWAĆ O SNACH
A ANWET JESLI MU SIĘ TO JAKIMŚ CUDEM UDAŁO T OCHCE TO ROBIĆ CZĘŚCIEJ I CZĘŚCIEJ CO MOŻE DOPROWADZIĆ DO PRZYKRYCH SKUTKÓW...
POZDRAWIAM BAJKOPISARZY
#up
Jego opis mówi sam za siebie ;)
Co sądzicie o technice EILD (externally induced lucid dream - chodzi o urządzenia typu wibrujący zegarek, czy jakieś różne dźwięki, które mają pomóc w uświadomieniu się podczas snu, poprzez podanie odpowiedniego zewnętrznego bodźca)?
Czy to na prawdę działa, bo chcę spróbować.
gdzies czytalem, ze jest taka mozliwosc, ze podczas proby tego typu eksperymentow mozna dostac uczucia jakby sie bylo w klatce (uwiezionym we wlasnym ciele), ze jestes swiadomy tego co sie dzieje, ale nie mozesz sie ruszyc i tak całą noc... ktos slyszal o takim czyms?
@edit
aaa i jeszcze cos ;d kumpel kiedys sluchal i-doser (OOBE) i opowiadał, ze mowil, ze palec mu sie ruszal (widzial ze sie rusza) ale go nie czul :>
Ty chyba mówisz o paraliżu (pod)sennym. Trwa on zaledwie kilka minut i wywołuje się go podczas techniki WILD (i nie tylko), gdyż aż do momentu zaśnięcia musimy pozostać świadomi. Chodzi o to, że, nasz mózg nakłada na nasze ciało 'klatkę', abyśmy podczas snu się nie 'rzucali', lub zrobili sobie krzywdy. Paraliżowi często towarzyszą różne halucynacje. Ale jak mówiłem trwa on stosunkowo krótko, a doświadczony LDer umie go przełamać, lub przeczekać do momentu wejścia w fazę REM.
@down
Że coś nas je, że odwiedził nas diabeł, spadamy w przepaść, płyniemy, lub kosmici przeprowadzają na nas eksperymenty. Możliwości jest mnóstwo :D
@Alex Rowe, Autor topicu
Twoja technika wejścia w OOBE jest podobna do WILDa :)
@Lynn
Te uczucie jak w klatce to paraliż senny o ile mi się dobrze wydaje :)
tym co mieli OOBE to chyba znane zjawisko choć nie wiem czy dobrze myślę że to to.
I pod czas paraliżu tak jak to napisał "NTNT Director" można mieć halucynacje na przykład wrażenie że ktoś nad nami stoi.
Ten paraliż to nic specjalnego, chyba że ktoś panikuje i próbuje się ruszyć a tu nic ;d Ogólnie wtedy całe ciało jest sparaliżowane oprócz podstawowych funkcji życiowych (choć oddech jest spłycony) i.. gałek ocznych (stąd nazwy faz - Rapid Eye Movement i Non Rapid Eye Movement). Każdej nocy mamy taki paraliż, żeby nie ruszać się swoim ciałem rzeczywistym tak jak tym we śnie. Kwestia taka, że nie zawsze zasypiamy z nim/budzimy się z nim i wiele nowych po takim doświadczeniu się lęka ;s A strach, stres działa na niekorzyść przy LD/OOBE.
Co do metod z jakimiś zegarkami... Postoję, wolę wild.
Ja mialem wczoraj fajny sen, siedzialem na lawce i laska obok przez spodnie mi dotykala ;D do teraz pamietam to uczucie, mile ;]
tylko jak uswiadomic sobie ze snie ;/ kilkanascie miesiecy juz wiem o tym calym LD i OOBE i ani razu nie snilem w pelni swiadomie :( dziennik snow juz dawno porzucilem, moze da rade jakos samymi myslami osiagnac LD? bez tego calego zapisywania snow, patrzenia na rece itp.
Ja nigdy żadnego dziennika nie prowadzilem, ale pamietam swoje sny i przed kazdym zasnieciem same mi sie przypominaly. Jedyny problem jaki mialem to strach (w sumie to nie strach a raczej obawa czy... sam nie wiem) przed tym, ze się obudze. Jak obraz "robił sie nie wyrazny" automatycznie porzucałem LD i zaczynalem normalnie spac. Ew. mozesz sprobowac medytacji.
Pozdrawiam,
Wexapus
Nie zbyt skuteczne...
Choćbym próbowała tego OOBE, to nie mam na tyle wystarczająco silnej woli, by się na nim skupić. No i to dosyć nudne, skoro takie czasochłonne. Co do snów, potrafię je sama interpretować - po prostu zawsze są przeciwne do rzeczywistości:d
Ps. Humor pisze się przez samo "h"...
Ehh , dziwie się troche...w tym temacie , wypowiedziało się ,moze z 4-6 osob, które faktycznie miały LD,a OOBE -zero...a zainteresowanie jest duże , nie wiem,czy to aż takie trudne?ja pierwsze LD miałem po 2 tygodniach ,od czasu podjęcia prób i nadal je czasem mam...ludzie ,najważniejsza sprawą jest dzienników snów i testy rzeczywistosci w ciągu dnia , a myslenie o tym tylko wieczorem , na prawde nic nie daje...
raczej nikt Ci nie odpowie , bo osób doświadczonych w temacie LD/OOBE jest na torgu bardzo mało...idz na jakieś forum o tej tematyce , tutaj odpowiedzi nie dostaniesz.
@up
Nie wiem czy ty tak cwaniakujesz zawsze czy tylko na forum ale wiesz nawet nie którzy to pisali w postach wcześniej nie każdy osiąga to po 1 dniu 1 tygodniu 1miesiacu ... każdy ma inaczej wcześniej lub później.
ej spece od snow
od tygodnia dzien w dzien sni mi sie ze uprawiam sex z dziewczyna z klasy z ktora sie nie znosze^^ to cos znaczy? ; q
Znaczy, że jesteś 12-latkiem który marzy w nocy o koleżankach.
Pytanko o oobe. Czy jeśli osiągnę to OOBE to jakie jest odczucie ?
Jest coś takiego, że sobie leże w łóżku i sobie marze, że np. latam ?
Czy to rzeczywiście jest to całe wyjście spoza ciała ?
Miałem kilka OOBE. I od razu odpowiem panu up.
Całośc przebiega podobnie do WILDa. Właściwie wszystko jest to samo tylko na końcu jest właśnie wrażenie tego wyjścia z ciała no i czasem widać swoje ciało na łóżku. Co dalej? Ano sęk w tym, że dalej masz zwykły sen/LD. Pamiętajcie ludzie, że R. Monroe pisząc o OOBE i technice wchodzenia nie wiedział o istnieniu LD ;S Żadnego ducha nie spotkałem, liny nie było, nitk nie wlazł do mojego ciała. Nie znam osobiście żadnej osoby, która miałaby inny przebieg OOBE. Najwyżej jakieś osoby typu: "slyszałem od kolegi koleżanki". Niektórzy nawet wymyślają bzdury, że mózg przestawia się na inne częstotliwości i łapie astrala. No ludzie, przecież nasz mózg to nie radio!
Out of Body Experiance - WRAŻENIE wyjścia z ciała.
Dziękuje.
kiedys mialem duzo snow, doszedlem juz do codziennego ld, czasem nawet po 2-3 sny 'kontrolowane' w jedna noc, teraz zaczalem pic kawe i szamac czekolade i zupelnie NIC mi sie nie sni juz od bardzo dlugiego czasu- dlatego jesli chcecie ld, oobe to w ogole najlepiej nie jedzcie czekolady, o kawie nie wspomne
W tych wakacjach miałem ok.5 świadomych snów tylko najdziwniejszy był mój ostatni. Szedłem do kuchni, patrze na zegarek 2x i godzina ciągle sie zmienia na 10 i na 18 , to sobie myśle: świadomy sen, czas na ruchańsko, albo nie! najpierw sobie polatam. Chciałem poleciec i nie mogłem ;o? A wiedziałem że to jest sen.. Albo dużo razy miałem tak że ktos mnie gonił i myslalem , to jest pewnie sen, ale chuj.. nie chce mi sie sprawdzac godziny :D Ogolnie to fajna sprawa, lecz rzadko mam.
probowalem kiedys OOBE, prawie wyszlo ale sie za bardz obsralem i przebudzilem sie, pozniej nie wychodzilo to sobie odpuscilem.
a LD mi nigdy nie wyszlo :(
Pewnie w glebi duszy myslisz ze ci sie nie uda, "ale co tam sprobuje" Ty masz wiedziec ze Ci sie uda, i ze polecisz.
Kilka dni w ciemni
Papryczka chili
I coś tam jeszcze ale nie pamiętam ;)
Najlepsze do OOBE jest dxm. Polecam
dzis mialem chyba oobe, polozylem sie spac polnoc, mialem jakis dziwny sen, moze 2, przebudzilem sie chyba ale nei pamietam zabardzo, pamietam ze chyba spalem ale bylem umyslem rozbudzony, bylem w ogole na innym lozku w domu, pierw jakos mnie drgania przeszly ( okolo 2 w nocy sie dzialo wszystko) i wyszedlem polowa z ciala, druga polowa nie moglem wyjsc krecilem sie krecilem az mi minelo, potem znow, drgania bardzo mocne serce mi przyspieszylo, i sobie pomyslalem, pewnie zaraz wyjde z ciala, i tak sie stalo, wyszedlem , takie zajebiste uczucie i zaczolem spadac w dol lece w dol w dol jakis obraz, potem ciemnosc, przelecialem w dol obok bialego posagu jakiegos i potem juz tylko spadalem w ciemnosc, pomyslalem ze nic sie nie dzieje i przypomnialem sobie zeby poruszyc palcem jak chce sie obudzic, pomyslalem by poruszyc palcem poruszylem i sie obudzilem, czy to bylo oobe? bo wiem ze to sie z sciala wychodzi i tak zajebiscie jakbym bez kitu wychodzil i latal, potem w dol spadalem , jezeli to bylo oobe, to czemu ciagle spadalem w dol i ciemnosc sama była? bo sie przestraszylem tego ze ciagle sapdam w dol gdzie w okol jest ciemnoi sie przebudzilem specjalnie, po przebudzeniu walilo mi serce i mialem sucho w ustach
Mysle ze to bylo OOBE.
Ja już opanowałem świadomy sen bez tego wstawania itp:)
Ja radzę przed snem powtarzac w myślach cały czas aż do (zaśnięcia?)
"Będę miał świadomy sen, będę go pamiętał" no i oczywiście utrzymujcie świadomość;p
Pozdro;)
Jeśli chodzi o LD to zdaża mi się od czasu do czasu, bez żadnych przygotowań, czy wstawania w środku nocy. Natomiast jeśli chodzi o OOBE to myślalem trochę, że to jest bujda, ale niedawno mi sie przydarzyło. Niestety się wystraszyłem i od razu wróciłem. Jednak chciałbym spróbować ponownie.
I tu nasuwa mi się takie pytanie.
Czy jest możliwe podróżowanie podczas OOBE po realnych miejscach i przebywanie w otoczeniu osób, które znamy (np. w ich pokoju gdy śpią)?
jezeli to sobie wyobrazisz to tak, to nie jest rzeczywistoscia ze tak naprawde sie tam znajdujesz, nei ma takich sil, w oobe nie ma nic nad przyrodzonego, wytwornia twojego mozgu