lynn napisał
gdzies czytalem, ze jest taka mozliwosc, ze podczas proby tego typu eksperymentow mozna dostac uczucia jakby sie bylo w klatce (uwiezionym we wlasnym ciele), ze jestes swiadomy tego co sie dzieje, ale nie mozesz sie ruszyc i tak całą noc... ktos slyszal o takim czyms?
Ty chyba mówisz o paraliżu (pod)sennym. Trwa on zaledwie kilka minut i wywołuje się go podczas techniki WILD (i nie tylko), gdyż aż do momentu zaśnięcia musimy pozostać świadomi. Chodzi o to, że, nasz mózg nakłada na nasze ciało 'klatkę', abyśmy podczas snu się nie 'rzucali', lub zrobili sobie krzywdy. Paraliżowi często towarzyszą różne halucynacje. Ale jak mówiłem trwa on stosunkowo krótko, a doświadczony LDer umie go przełamać, lub przeczekać do momentu wejścia w fazę REM.
@down
Że coś nas je, że odwiedził nas diabeł, spadamy w przepaść, płyniemy, lub kosmici przeprowadzają na nas eksperymenty. Możliwości jest mnóstwo :D
@Alex Rowe, Autor topicu
Twoja technika wejścia w OOBE jest podobna do WILDa :)
Zakładki