zależy jakim, taki XM czy w ogóle te stare limuzyny na hydro są akurat kurewsko piękne i prestiżowe
Wersja do druku
Mi jakis skurwysyn przerysowal cale auto od tylniego blotnika az do przedniego 3 elementy fala, co prawda delikatnie i nie widac dobrze, ale jak z metra popatrzysz to widac jak chuj
Ludzie to kurwy zapewne jakas madka 500+ szla z gowniakiem zajebanym i porysowal bo tak to wyglada, a musialo sie to stac jakos w poludnie pod robota, a parkuje przy wzdluz chodnika
Przez co znow sie zaczalem zastanawiac czy nie lepszym wyborem bedzie kupic jakiegos rozpierdolonego pickupa, a nie zadna lalke za 90 tysiecy z niskim przebiegiem. Bo w sumie na chuj jak i tak zaraz ktos mi to rozjebie albo porysuje i baw sie pozniej w robienie tego, zbieranie hajsu z ac itd htfu na ludzkie scierwo
Ja w lipcu zamawiam raptorka i malujta se kluczami ile kurwa wlezie XD
@Mexeminor ;
nissan maxima 3.5l dobre to?
Gdybyście mieli do dyspozycji 200k, za jakim autem byście się rozglądali?
Audi A5 po lifcie dalej będzie ok?
JCB 3cx powyżej 2014 roku, obowiązkowo z przednią felga 20 cali nie 17, i nie na równych kołach. I z joystickami do sterowania, plus minus 200 netto by wystarczyło
:kappa
oj tam nie śmiejcie sie ze mnie że chcę reaktywować tego trupa bardzo mi na nim zależy nie jedna beemka już z pod świateł zaznała mocy tej bestii
Tam chyba siedzi silnik z 350Z. Jeśli tak, to dobre.
Idealne 300D w automacie i E39 540i przedlift manual na daily.
A na weekend idealne NA 1.8 i NB 10th Anniversary.
Nawet poniżej 200k wyjdzie, ba, do 120-130 pewnie bym się wyrobił. Nic więcej mi nie trzeba, serio. Ew. wziąłbym up!'a GTI jako miejskiego popierdalacza, w sumie to jest nawet dobry pomysł. Dalej się mieszczę w 200k.
Kupowanie za 200k jakiegoś bezpłciowego A5 jest kurwa żenujące i mnie obrzydza, serio. Te samochody nie mają w sobie nic, ale to nic, co byłoby warte takiej kasy. To jest dobre jako popierdalacz w leasingu dla szefa firmy albo innego prawnika czy lekarza. Te samochody nigdy nie będą kultowe, nigdy nie będą nic znaczyły, zdechną na szrotach po dziesiątym leasingu i tyle z nich zostanie. Nie reprezentują nic nowego, nic świeżego, to tylko obiekt pożądania konsumpcjonizmu, który jest nam na siłę wpychany i wmawiane nam jest, że tego chcemy i potrzebujemy.
A jakbym miał brać nówkę z salonu za te 200k, to na pewno wziąłbym ND RF. Idealne daily w sumie, trochę niewygodnie się wsiada, ale póki człowiek młody to wiadomo. Ciągle mógłbym kupić również tego up!'a i okolice 200k akurat by były. To dwa świetne wybory, samochody nietuzinkowe, bardzo dobrze przemyślane, stworzone z głową i aby pełnić konkretne funkcje (up! GTI jako auto miejskie z małym pazurem, Mazda jako rasowy roadster dający kupę frajdy z jazdy), co z resztą wykonują perfekcyjnie.
m2, ale to chyba droższe
mam nadzieję że pomogłem
może jakas cupra, albo prestiżowy citroen
pzdr
M2 byłoby moim wyborem do 300k, może ciut więcej, nie pamiętam już ile ono kosztowało (zawsze może być używka). Wszyscy są zgodni, że to najlepsze M w historii i pewnie prędko się to nie zmieni. Do tego jest piękne, te proporcje, ta sylwetka - tam nic nie jest spierdolone, wszystko idealne w designie, bardzo rzadka jest to rzecz.
na daily tipo i do tego
https://www.otomoto.pl/oferta/dodge-...ID6BPjqw.html?
ewentualnie https://www.otomoto.pl/oferta/chevro...ID6BJoMM.html? i chuj z tym wszystkim
Do 200k jako daily to najpewniej Charger jakis ladny z 5.7 u mnie by wjechal. Mam nadzieje, ze jakis taki mniej ladny wjedzie wiosna, ewentualnie ten 300C, ale jego jak opierdole raptorem to nie bedzie dobrze wygladal. :kappa
i co żeście narobili moje plany legły w gruzach (lol dwuznaczny gruz)
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...07&oe=5D87A96D
Czy to czas na jakiegoś dobrego swapa? :hmm