No ale co się zjebało tym razem? Bo to akurat jest normalne, że ciągle jakieś małe gówno się jebie w starym aucie, kogoś to dziwie w ogóle?
Wersja do druku
No ale co się zjebało tym razem? Bo to akurat jest normalne, że ciągle jakieś małe gówno się jebie w starym aucie, kogoś to dziwie w ogóle?
vovlo s60 czy s40 ii ? ofc. benzol
no s60.
ehh ale mysle sobie, ze jestem koniobijca bez dupy i takie dlugie kurwisko moze byc zbedne, co za 10-16k kupie jako malego hatchbacka?
Ciezko mi opisac cos wiecej na temat auta bo modele, ktore moglbym miec nie zamykaja sie w zadnych ramach, myslalem od wspomnianej wyzej s40 II, przez Avensis II kombi, nawet po cos za mniejsza cene np. Leon I(II jest chuj) Mialem na oku a4b6 1.8t w mojej okolicy ale popisalem chwile z gosciem i z "idealu" wychodzilo coraz wiecej syfu do robienia i aktywna choinka na zegarach
e: no jedyny pewniak, ze silnik B/B+G
Wiem, ze stan fur w tej kwocie moze pozostawiac wiele do zyczenia ale cos z pewnym fajnym silnikiem i wnetrzem? Bardziej skierowane w strone malego auta
120~ 140~ i 170~ koni w 2 litrowym dieslu audi a4b8 polift czyms sie różnią poza mocą?
Tak jak napisałem, Clio Sport Ph2. Trudniej o mocniejszy i lepszy silnik w małym hatchbacku. W kwocie 12-15k dostaniesz naprawdę dobry egzemplarz, ale możesz się naszukać. To jest opcja dla naprawdę chcących czegoś wyjątkowego i szybkiego. Alternatywą jest 206 RC, jeszcze trudniej kupić, ale jest ciutkę szybszy i imo dużo lepiej się zestarzał, tzn. do dzisiaj wygląda rewelacyjnie.
Z nowszych to Focus Mk2, ale tutaj nie poszalejesz z silnikiem, może się uda 2.0 dorwać, ale raczej 1.6 będzie standardową opcją. Ogólnie auto bardzo solidne, bez większych wad.
Jak zależy ci mocno na roczniku, to można już w tej kasie Skody Citigo szukać, świetne autko do miasta i na krótsze trasy, świetnie się to prowadzi, całkiem wygodne jak na gabaryty i segment. Oszczędne, idiotoodporne, zerowe koszty eksploatacji. W twoim budżecie będą pewnie same poleasingowe, ale w tym aucie nie trzeba się bać przebiegów około 200kkm i większych. Tutaj jednak wyposażenie ogranicza się do klimy i to tyle.
Jeszcze ze starszych, ale trochę mniej popierdolonych od Clio i 206, może być coś japońskiego (a raczej brytyjskiego, bo tam były składane). Corolla E12 albo Civic VII, bardzo dobre auta, praktycznie brak wad, bardzo niska awaryjność, solidne jak na japońskie auta blachy. Mając te ~15k dostanie się auta z końca produkcji. Godne uwagi są szczególnie Civic w wersji Sport (1.6 110 koni i dobrze wyglądający pakiet dokładek zewnętrznych) i Corolla TS (1.8 192 konie, prawdziwy potwór powyżej ~6k rpm). Civiców jest sporo, Rolek mało, ale warto szukać. Na pewno kupisz do 12k niezłą sztukę, parę ich oglądałem i wszystkie trzymały się kupy. Jeśli silnik jest zdrowy, to będzie ok. E12 z 1.8 pod maską to zdecydowanie najszybsze z tych wszystkich aut, które dotąd wymieniłem i w tej kasie trudno o szybszego hatchbacka w serii.
Ten zapluty menel Poncjusz ostatnio chce kupić dla swojej dupy MiTo i nawet mieści się to w twoim budżecie. Auto maks 11 letnie, trafisz pewnie młodsze do 16k. 1.4 95 koni super silnik, nie ma się co o niego martwić, auto często nieźle wyposażone, z atrakcyjnym wyglądem (ale jest wybitnie kobiece, trzeba przyznać).
Jak jesteśmy w temacie damskich autek, to Mini również spoko opcja. Silnik kwestia drugorzędna, ale trzeba wiedzieć, że tam były problemy z rozrządem w 1.6 i należy to sprawdzić. Poza tym wszystko spoko poza wysokimi cenami części (w końcu BMW).
Bardzo mądrym wyborem będzie też Golf V z 1.6 MPI pod maską. Silnik wybitnie odporny, ideał do gazu. Samo auto nie ma absolutnie żadnych problemów natury technicznej, tanie w utrzymaniu, dalej trzyma fason jeśli chodzi o design.
Ogólnie napisz czego chcesz w tym hatchbacku najbardziej, bo można wymieniać i wymieniać. Ile ma to mieć mocy, jakie wyposażenie, czy może być starsze czy nie itd.
120 i 140 chyba niczym, bo ten słabszy to stłumiona wersja bodaj na Belgię i Holandię, bo tam mają kwestie podatkowe pojebane (nie wiem czy tak do końca było, ale mniej więcej o to chodzi - mniejsza o szczegóły). 170 chyba już się różni, ale jak szukałem na ten temat info, to nie było tak łatwo znaleźć. Zerknij se na to, bo może mieć inne wtryski i turbo.
Pytanie czy robi ci to różnicę? Bo trwałość itd. jest na takim samym poziomie, nie było żadnych problemów z każdą z wersji.
Hatchback nie jest wymogiem, moglbym miec malego sedana(?)(np. S40 II, imo S60 I wydaje sie byc juz zbyt wielka) Licze na komfort, mam 189cm i w wielu autach jest mi ciasno lub ocieram sie nogami o kierownice podczas kierowania. Wczesniej jezdzilem alfa 146 2.0TS 150KM i nie chcialbym odczuc znacznego spadku mocy. Golfik 5 wydaje sie spoko ale mysle, ze 1.6 moze byc slabe patrzac na poprzednia moc auta. Czy jest inny silnik, ktory moze byc ciekawy?
Imo wygladem 3d>5d. Widzialem tez jakies ibizy IV ale w tej cenie same golasy. Chcialbym miec minimum z podstaw - el. szyby, lusterka klime, radio nie koniecznie z ekranem, moze udalo by sie wyrwac cos z czujnikami cofania. Fajnie, gdyby mial juz cos z elektroniki na kierownicy co ulatwia grzebanie przy radiu itd. Wygodny fotel tez robi robote, we wczesniejszym mialem kubelkowe polskory i wlewalem sie w ten fotel, nie rzucalo mnie na zakretach. El. skladane lusterka czy fotel na pamiec to fajny lecz nie obowiazkowy bajer.
Dobra gościu wpisz w wyszukiwarkę Seat Leon 1 cupra i na nic innego już nie patrz
Przy takich wymaganiach nie ma pola do popisu. Francuzy odpadają, E12 odpada, Civic tak samo. Wszystko ze względu na twój wzrost i moc jakiej oczekujesz.
Wojtek dobrze mówi, taki Leon 1.8T to jest opcja,, w ogóle wszystkow w 1.8T, bo kupisz stosunkowo tanio dobre auto. Masz tylko ~15k, o tym trzeba pamiętać przy wymaganiach co do mocy, a 150+ koni to nie jest mało.
S60 nie jest aż takie duże, jak na swoją klasę jest nawet bym powiedział niewielkie (przynajmniej we wnętrzu, ale wymiarowo też nie góruje nad innymi). Będzie ci w nim wygodnie przy takim wzroście i ma sporo mocy, to bardzo dobry kandydat. Do tego dochodzi wspomniane A4B6 i to jest opcja zaraz po Volvo imo.
S60 bierzesz ze 140 albo 170 konnym wolnossącym 2.4, możesz patrzeć na 2.4T i 2.5T, ale nie spodziewaj się cudów w twoim budżecie. Pojawiają się jednak niezłe uturbione do 15k i warto szukać codziennie co tam się nowego wykluło.
Audi to wiadomo, quattro w tej kasie to raczej nie ma sensu szukać, kumpel ostatnio kupił za 14k i już dołożył 6, a naprawdę spoko egzemplarz dorwał, po prostu jak wszystko powychodziło to razem z pakietem startowym 20k pękło za auto.
A dresiarskie e46? to tez sedan, nad ktorym mozna sie zastanowic ale to jak szukanie igly w stogu siana, ziomek ma 407 i choc jest zajebiste w srodku to jest to kurewsko dlugi woz
wiem, ze z taka kasa stan jednostki>ogolna opinia o modelu no ale