Jak my bracia, nie spotkałem nikogo kto by miał, rzadkie kurewsko auto. Potem ojce stilo kupiły i już nie było kolorowo, przestroga torgi, stylo tylko z dieslem.
Swoją drogą wkurwiają mnie oficjalne witryny marek samochodowych. Są tak nieintuicyjne, ze nie potrafie tam nic zrobic, a co dopiero skonfigurować samochód, albo dowiedzieć się ile tka naprawdę będzie kosztować.