Dzięki za info. Widuję wiele poliftów na ulicach lekko podgnitych, szczególnie na progach i dołach drzwi. Nie powiem napaliłem się już kiedyś na E39 niczym szczerbaty na suchary, bo jest mega komfortowe. Z benzynowymi wersjami nie miałem do czynienia, jedynie oglądałem na sprzedaż 3.0d, ale wtedy nie myślałem poważnie nad zakupem jak teraz ;). Gazu raczej w swojej przyszłej, pierwszej biemwej nie przewiduję.
A jeszcze jedna ważna rzecz, która mnie nurtuje - te ładniejsze liczniki są tylko w wersjach z M-Pakietem, prawda?