Wybór samochodu.

E46, jeszcze poupuerdala kapora pod biedronka także ci guma przez okno wpadnie

A dla cb no to kurwa typq jak nie chcesz niemieckiej taczki to i tak masz opcje tylko taka jak niemiecka taczka, bo niemce zniszczyły konkurencję oszukując na testach spalania w dizlach
BMW 3 f30 z jakimś 3 liter diesel, 4 w tej cenie chyba się nie łapie
oklepane jak chuj A5 z 2.0tdi i tiptroniciem

A może skurwielu jakiś ludzki silnik benzynowy i to nie z gazem, a jak człowiek współczesny - hybryda?? Spali ci to z czwurke po mieście i przynajmniej nic nie klekocze
I tu do gry wchodzi lexusik mmm

3 liter diesel to nie ten budżet. IMHO to spoko piniondz by kupić coś delikatnie jebniętego z niemczech czy szwajcarii i sobie zrobić jak człowiek biedny cebulak z polszy

a jak gazolubne benzyny to tfsi jakieś 2 literki jak się trafi w tej kategorii, najcześciej gazowane silniki z tych z bezpośrednim wtyskiem

@down
zawsze można dołożyć jakimś chipsem ze 50 + ewentualnie graty z mocniejszych wersji

No to 2 liter, z 200km i tak ma

W sumie wybor jest w chuj ubogi tak naprawde niezaleznie czy ma sie 30 czy 100 tysiecy to praktycznie wybor dobrych modeli jest ograniczony do max 6-7 modeli jezeli chodzi o mocniejsze diesle. Nwm. jeszcze nie mam hajsu wiec to tylko powolne i lekkie rozkminy i tak, ale chyba rzeczywiscie najlepsza opcja juz bedzie finalnie jakis leasing lub wynajem Giulii bo na te niemieckie taczki mi sie nie chce patrzyc nawet. Swojej Giulietty na takie F30 bym nie zamienil ni chuja, to bym wolal swoja na mlodsza co najwyzej wymienic. Po ogladaniu troche e90 stracilem totalnie przekonanie do tej marki, juz nawet nie patrze na oferty. Nie wiem kojarzy mi sie ze srednim wykonaniem, chujowym gustem, przecietnymi ksztaltami, awaryjnoscia i w chuj drogim serwisem - nie mowie, ze tak jest, ale ja tak zaczalem odbierac ta marke. xD A z Mercedesow nie ma czegos w takich kwotach fajnego z diezlem? Takie W176 nie ma jakiegos mocnego dizla? Albo jakis inny mesiek?

@Master ; A6C7 Avant ze 177 konnym TDI i zrobić mu program na lekko ponad 200. To oczywiście nie będzie 2014+, ale na chuj ci takie świeże auto, na dobrą sprawę jak chcesz młody rocznik, to nic dużo lepszego od Giulietty nie dostaniesz.

A dla ziomeczka LPG do 8-9k to może być dosłownie kurwa wszystko, wybór jest tak ogromny, że szkoda cokolwiek pisać bez jego preferencji.

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

@Master ; A6C7 Avant ze 177 konnym TDI i zrobić mu program na lekko ponad 200. To oczywiście nie będzie 2014+, ale na chuj ci takie świeże auto, na dobrą sprawę jak chcesz młody rocznik, to nic dużo lepszego od Giulietty nie dostaniesz.

A dla ziomeczka LPG do 8-9k to może być dosłownie kurwa wszystko, wybór jest tak ogromny, że szkoda cokolwiek pisać bez jego preferencji.

---

Dobra, a jakies mercedesy cos by wchodzilo w gre w tej kasie tak zeby nie bylo totalna rozjebunda i nie rozjebalo sie po tygodniu jezdzenia?
Ogolnie chce mlodsze auto zeby mialo jednak nizszy przebiego chcialbym se zaczac troszke jezdzic to tu to tam bo czechy blisko, niemcy blisko mozna cos pozwiedzac autostradami i nie wiem jak trwale sa te mlodsze auta, ale jak kupie cos 250-300kkm i przez 3 lata najebie kolejne 100-150kkm to nie wiem czy to sie wszystko nie rozjebe.
Ogolnie cos poza Audi/BMW blagam. xD

A dla ziomeczka preferowane mniejsze auto, on dopiero zdal prawko, jego kobita nie jezdzila chyba 5 lat mimo posiadania samochodu. W miare tania eksploatacja, auto miejskie tak jak mowie okazjonalnie na trase, bez udziwnien bo nie jest fanatykiem motoryzacji. Niech bedzie trwale, tanie, bezobslugowe. Yaris?

Majster, nie pierdol się kup e92 n54, bardzo oszczędny silnik (jeżeli nie butujesz go xD), 306 koni AFAIK w serii, zrobić z niego 400 lub więcej bez dłubania silnika to nie problem, co będziesz jakimiś gnojowicami po mieście 200 latał
ew dogadaj się z exe żeby ci jakiegoś clsa sprowadził

golfa 5 gti sobie kup. maly jest, mocy troche ma, no i ten ponadczasowy design

Cytuj:

---

Cybuch napisał

Majster, nie pierdol się kup e92 n54, bardzo oszczędny silnik (jeżeli nie butujesz go xD), 306 koni AFAIK w serii, zrobić z niego 400 lub więcej bez dłubania silnika to nie problem, co będziesz jakimiś gnojowicami po mieście 200 latał
ew dogadaj się z exe żeby ci jakiegoś clsa sprowadził

---

Ale ja chce auto na trasy, po miescie jezdze malo, staram sie unikac jak ognia, chce moc ustawic na tempomacie jakies 160, ale miec jeszcze moc jakby trzeba docisnac do 200+ tak zeby to sie odbywalo w miare plynnie i komfortowo i do tego zeby mozna bylo pokonywac w miare duze dystanse bez spalania 78 litrow / 100 km. A takie N54 to chyba srednio by sie sprawdzilo do czegos takieg i nie znam sie na tym silniku, ale one chyba nie sa jakos szczegolnie trwale i kupujac egzemplarz pod 200kkm jak nim zrobie kolejne 100kkm to bedzie padaka.

Pojezdzilem se teraz po niemcach troche i kurwa no duzo wnioskow z tego wyciagnalem, a przede wszystkim to, ze te 170 koni w 2.0 to jest stanowczo za malo w chuj. xD
I teraz pewnie bede pierdolil przez pol roku tutaj tak jak przed kupnem ar. xD

Te N54 to nie do końca na poważnie, bo to będzie dużo starsze auto niż szukasz, alternatywa byłoby e92 z N55, który nie da się tak łatwo dłubać, ale do 350 kuni da radę dokręcić bez worka pieniedzy, spalanie przy 160 byś miał 12 beny na autostradzie może nawet ciut mniej, spokojnie mógłbys kupić coś zdrowego co pojeździ tylko to musiałoby być lekko jebniętę z zachodu to by zostało sporo budżetu na naprawę usterek, jak przyjdzie czas

Audi A6 ultra dla cwela co chce klepać kilometry

Albo jaki citroen ale po C5 to w sumie słabo trochę jest, niektóre dsy spoko

Perzot jaki może 508 czy inne takie

Nie ma wyboru, jak chcesz dizla to Francja/Niemcy, albo kolejna alfa

Jak jesteś człowiekiem to kup se hybrydę pzdr

No tak jak napisałem, takie C7 jest po prostu idealne, robisz lekki program na ponad 200 koni i spoko, to w zupełności wystarcza na napierdalanie 180 na autobanie, więcej nie trzeba do takiego jeżdżenia. Do tego masz spalanie 7 litrów przy takiej prędkości, a nie grubo ponad 12 jak w jakimś benzynowym BMW.

TDI CR są świetne, 300k to dla nich nic, tanie stosunkowo w naprawach (piezoelektryki niestety są tam, ale rzadko któryś się poddaje), pali tyle co nic, osiągi wiadomo, że spoko. Samo Audi też nie puści nikogo z torbami, a do tego jest po prostu solidne i 500kkm to jest dla tego auta nic

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a...l#gallery-open

proszę bardzo, pierwszy z brzegu i już można kupować. Do 70 robisz go na lalkę z programem.

@Master ;
A Lancia thema? 238km z trzylitrowego diesla, zajebisty design, z częściami chuj wie, ale to chrysler 300c, więc chyba spoko.
https://www.otomoto.pl/oferta/lancia...tml#64f010a77f

Spoczko dzieki za rady, do rozwazenia. Chociaz sprzedanie alfy i dolozenie 40k zeby jezdzic takim a6 wydaje mi sie strata kasy, nie widze szczegolnie niczego co by mnie przyciagnelo do tego auta bardziej niz do AR. Wole wnetrze Alfy, moc jest taka sama, przebiegi beda takie same mniej wiecej wiec sredni biznes.
Natomiast takiego skurwiela jak tutaj Astinus zapodal tzn. w zasadzie nie Theme co zwyczajnego 5.7 Hemi bym przygarnal jak chuj. O wlasnie o takie cos chodzi, tutaj poczulbym fest przeskok, do tego dupny motor, ktory podejrzewam na autostradach totalnie nie bedzie sie meczyl, mozna tam wjebac podtlenek lepszego poweru i to jest ciekawa opcja. Ciekawe ile taki pali :hmm W sumie jakby tak do 25 litrow lpg lykal w warunkach okolomiejskich to do przyjecia nawet

https://www.otomoto.pl/oferta/chrysl...tml#f7ed24a09a

No ja jebie, takim samochodem sie musi dobrze podrozowac. Do tego 5.5s do 100. :pogchamp

Lancia thema to chuj nie lancia tylko jakis pierdolony jezdzacy parapet i gwozdz do trumny upadajcej marki z tradycjami.
Master kup se 166 po lifcie z 2.4 dyszlem albo 3.0 z gazem. Jesli trasy jebiesz głównie. Albo moze jakiego levorga. Tez sie jakos prowadzi, głównie byly serwisowane po bozemu i jak ktos sie chce pozbyc moze zejsc znacznie z ceny