Hola hola, ja rozumiem, że jakość materiałów, wykończenia itd., ale gdzie mi tu porównujesz 4door fwd do rasowej tylnonapędowej cupety? xD Te Cadillaci są dla nudnych ludzi, zaprojektowane z myślą o komfortowym podróżowaniu i robieniu wrażenia na drodze, że niby masz Cadillaca, to masz klasę. Sam nieraz o takim myślałem, bo wygląda naprawdę ok, i silniki też bardzo fajne, no ale kurwa xD Jak będę miał 40 lat i będę potrzebował auta na rodzinny wypad do teatru, to wtedy może wrócę do tematu.
Nie wszystkie fordoory są nudne, o nie, amerykanom też udało się zrobić kilka takich z polotem, no ale jednak Seville to furmanka, którą warto kupić, żeby pokazać, że jesteś poważnym, ustatkowanym człowiekiem.
A co coupe, to coupe. Taki Tbird to jest auto, do którego wsiadasz w letnich najeczkach, krótkich spodenkach i jakimś luźnym t-shircie, zakładasz okularki przeciwsłoneczne, odpalasz głośno Rise Of The Sun O.S.T.R.a i cruzujesz z ekipą nad jeziorko, a zimnego łokcia nie wystawiasz tylko dlatego, że którąś ręką kierownicę trzymać musisz, a prawa leży akurat na udzie Twojej pasażerki :kappa
A nie dostałeś jeszcze pw od euronymusa???
Weź, kurwa, jakie chromy, jakie meśki...
Tylko bare metal
http://i67.tinypic.com/demagm.jpg
http://i64.tinypic.com/zso40g.jpg
http://i67.tinypic.com/2s6tqhj.jpg
Zależy czego oczekujesz od auta. 300m to bardziej w kierunku limo, także nie nastawiaj się, że to 3.5 to będzie rakieta. Plastiki będą słabsze niż w becie raczej, skóry chyba podobne, ale ogólny komfort i wygoda na stronę chryslera zdecydowanie.