Nom, kupiłem teraz na handel a6 c6 2.0tdi i dobrze że trafiłem silnik BRE, to tylko napęd pompy olejowej naprawiam i jakoś to jeździ i się sprzeda. 2.0d w BMW jest nieobliczalny.
Ogólnie nadal szukam V-ki, ale w polsce nic nie ma.
Wersja do druku
Chłopaki z AB mieli 4.4, ale chcieli 24k no i bardzo szybko poszła. W sumie możesz do nich zagadać, na pewno coś znajdą, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. No i bardzo dokładnie im wytłumaczyć czego oczekujesz, bo jak powiesz tylko, że ma być 4.4 w dobrym stanie i ew. z potwierdzonym przebiegiem, to niekoniecznie dostaniesz dobre auto, bo może być np. konkretnie ukitowane w nieciekawych miejscach.
Znam się na tyle na BMW, że AB do szczęscia mi nie potrzebne. Mam swój konfig jaki potrzebuje i czekam sobie cierpliwie w między czasie kupując i sprzedając inne auta żeby kupka rosła. Vitocars miał fajną v-ke, ale nie opylało się, bo w niedalekim czasie rozrząd do roboty się szykował. Ta sama sytuacja jest w AB, sprowadzą ci za gruby hajs, a za pół roku 6k na rozrząd i vanosy.
Szukam jakiegoś samochodu dla swojej dziewczyny, przeznaczenie krótkie odcinki po mieście. Coś z segmentu A lub B, możliwie mały silnik benzynowy. Budżet ok. 5k, na razie oglądam seaty arosa po lifcie 1.0, punto 1.2 i pugi 206 z silnikiem 1.1 lub 1.4. Możecie mi polecić coś jeszcze?
Vw Polo, Skoda Fabia. A no i oczywiście Toyota Yaris, jeśli mowa o kobiecie.
Dzięki za odpowiedź, ale obawiam że z yarisem w tej cenie może być problem.
Corolla E11, ale jak w przypadku każdego japońca to przedewszystkim sprawdzić stan blacharski
Widziałem kiedyś E11 bardzo mocno pognite, i były to dziury w progach i błotnikach więc nie wydaje mi się aby to była wina stłuczek. Być może jednak był to wyjątek potwierdzający regułę bo o ile sobie przypominam to wszystkie E11 które widziałem z bliska zazwyczaj były w przyzwoitym stanie blacharskim.