Mexeminor napisał
XD
No tak, wiadomo, krul i władca polskiej wsi vw passat w tdi!
Dzisiaj Octavia i Passat są utożsamiane raczej z autami służbowymi, a nie grzybowozami (gdzie w sumie Passat nim nigdy nie był, co najwyżej stare parchy motoryzowały wsie w całej Polsce; Grzybowozem była Octavia I, bo wtedy jeszcze dziadki kupowały masowo sedany wszystkich marek w wersjach totalna bieda, ale te dziadki już dawno albo leżą w łóżku albo, niestety, na cmentarzu).
Wystarczy spojrzeć chociażby jak wygląda Octavia IV. Pomimo, że mnie to auto już nie raz wkurwiło (osrany Infotainment działa jak gówno i to jest realny argument przeciwko Octavii), to uważam że wygląda zajebiście, a do tego ma super właściwości jezdne, jest wygodne nawet z bazowymi fotelami, robi się w niej 600 albo i więcej km na strzała i się wychodzi z auta w dobrej formie, napakuje do niej wszystko czego chce, a wnętrzu (i nie tylko wnętrzu) zdecydowanie bliżej jakością do Audi niż do konkurentów w tej klasie (taka KIA, Hyundai czy Toyota to mogą buty czyścić Skodzie jeśli chodzi o jakość plastików, design wnętrza, zawiasy drzwi itd.). W Skodach po prostu czuć tego ducha VAGa, jakkolwiek to nie brzmi. Czerpią z doświadczeń całej grupy i naprawdę daje to dobre wrażenie. Normalna obsługa tych aut daje dużo lepsze odczucia od dalekowschodnich konkurentów, pomimo, że kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat temu było zupełnie odwrotnie i to Toyota była marką, która dawała dużo lepsze odczucia niż Skoda, a nawet niż VW (porównując np. Golfa III do Corolli E10, to Golfa obsługuje się młotkiem, a w Toyocie wszystko tak aksamitnie chodzi i jest super przyjemne).