ile myslicie warta jest robocizna rozrzadu do a4 96' 1.6 ? bo jeden mechanik mowi 450, drugi 250, trzeci 300...
Wersja do druku
ile myslicie warta jest robocizna rozrzadu do a4 96' 1.6 ? bo jeden mechanik mowi 450, drugi 250, trzeci 300...
Według twojego opisu właśnie Audi 80 się nada. Za 3 000zł można kupic 1.9tdi (spalanie 5-6l/100km), wiadomo nie będzie to samochód na alufelgach i z elektrycznymi szybami, ale to pierwszy samochód, więc ma jeździć, a nie wyglądać. Ja za swoją dałem 2 000zł i naprawdę nie ma na co narzekać pod względem mechaniki. Parę rzeczy byłem w stanie sam naprawić/wymienić mimo, że też się nie znam za bardzo, ale z pomocą internetu dałem radę. Za inne rzeczy, które robił mechanik zapłaciłem tak śmieszne pieniądze, że do tej pory się nie mogę nadziwić.
Jeśli ci się aż tak nie spieszy to możesz uzbierać 4 000zł, a wtedy kupisz już porządną osiemdziesiątkę.
Polecam z czystym sumieniem.
wiem, że ma jeździć a nie wyglądać ale z drugiej strony why not both? a w mojej ocenie to audi wygląda gorzej od takiego lanosa w hatchbacku
a z dozbieraniem to ciężko dlatego celuję w to 3k bo jeszcze trzeba będzie go przecież chyba opłacić a zniżek mieć nie będę bo nawet nie mam kogo współwłaścicielem zrobić
nie no wiadomo, że nie sam bym jechał chociaż jak dobry znajomy wziął szwagra co się "zna" na samochodach to kupił jakąś ibize za 5k, miało być cacy wszystko działa itp a wjebał jeszcze w niego 2,5k bo skrzynia zjebana, auto to w ogóle chyba po powodzi było xD no ale też był w takiej sytuacji jak ja, że ni huhu pojęcia nie miał to zaufał szwagrowi
właśnie chodziło mi nawet o samą cenę/wyposażenie bo czasem widzę lanosy czy inne auta za 2500/3000 a one to nawet poduszki powietrznej nie mają a inne znowu jakieś klimy itp z tą samą ceną
ok czyli mam już porównanie, zadbanego i sprawnego lanosa za 3k można brać
dzięki za pomoc, leci reput
Starszy miał kiedyś Lanosa, porównując jazdę miedzy Audi 80, a Lanosem to niebo a ziemia. Wybierzesz, jak chcesz, ale dla mnie Audi to samochód, a Daewoo to co najwyżej telewizor.
Ale weź się uspokój. Za 3k dostanie zadbanego Lanosa, w którego nie będzie musiał nic wkładać, a do tego z LPG (Prawie 2x tańsza jazda niż takim TDIkiem, różnica kolosalna). Za tyle samo może kupi jeżdżącą 80tkę, ale kurwa, ile on się tego naszuka. Większość to obraz nędzy i rozpacze we wnętrzu i na zewnątrz. Złachane fotele, wytarta kierownica i deska, popękane plastiki - to norma, w końcu te auta mają po 500-600k przebiegu i nierzadko po 25 lat. Co z tego, że silnik będzie okej (no może poza paroma spoceniami tu i tam, ale tutaj akurat się nie czepiam, bo to normalne i można z tym jeździć) i będzie żwawo jeździł, skoro cała reszta nie będzie zachęcać?
To jego pierwsze auto, a on sam nic o nich nie wie. Nie ma sensu forsować u niego takich staroci jak 80tka, a już szczególnie wtedy, gdy ma zdecydowanie zbyt małe fundusze.
Lanosa ma z tego tysiąclecia, ładny środek, ogólnie zadbany wizualnie. Jeśli mechanicznie jest ok, nie ma rdzy i gaz działa prawidłowo, to 3k warto dać i się nie martwić, że trzeba pół wnętrz wymieniać, bo zniszczone.
PS Nie ma aż takiej różnicy między Lanosem a 80tką, bez przesady. Wiadomo, że Daewoo jest bardzo plastikowe, średnio spasowane i głośne, ale niestety czasy świetności 80tek dawno minęły i to też już nie to co kiedyś. Jedynie zawieszenie może robić różnicę.
Ja tylko opisuję swoje doświadczenia. Z tego co piszesz to ja chyba trafiłem perełkę za te 2k.
80 są zajebiste, no ale nie za takie pieniądze. Jak dobry by nie był samochód, to po dwudziestu paru latach trzeba już trochę o niego dbać, żeby coś z niego zostało. A takiego, o którego się dba, nikt nie odda za 3 kafle, bo wart jest drugie tyle ;d
Nie zgodzę się z tym. Właśnie wymieniłem auto na nowe i moja stara 80tka lada dzień pójdzie na sprzedaż.
Chce za nią jakieś 2500zł, środek wygląda tak: (zdjęcia na szybko wyszedłem teraz zrobić)
Załącznik 341890
Załącznik 341891
Silnik 2.0 Benzyna + LPG, wszystko działa wyśmienicie. Przebieg 280k (prawdziwy).
Oczywiście jest parę rzeczy do zrobienia w nim (trewers, klakson, opony nowe, no i wizualnie trochę z zewnątrz)
Dołoży się z 1000zł do napraw i będzie idealne autko za 3,5k. Gdybym miał wybierać między tym, a lanosem to nie myślałbym pół sekundy.
szkoda, ze wczesniej nie sprzedawales bo bym pewnie wzial ;d
@Maly Wielki Pajac
Też niedawno kupowałem auto do 3k, podam Ci listę, które brałem pod uwagę:
VW Passat B3 1.9td- prawie w każdym zaawansowana korozja
VW Passat B4 w benzynach z lpg- korozja+ przeważnie zły stan (zbyt mała kwota)
VW Golf 3- korozja, wiejskie tuningi, słaby stan techniczny
Seat Ibiza/ Cordoba- zaawansowana korozja
Opel Corsa 1.7d- korozja, korozja, korozja
Opel Astra- tutaj benzynowe silniki, dużo korozji, słaby wygląd (sedan)
Daewoo Lanos/Nubira- dobre roczniki, spoko wyposażenie, w miarę nowoczesna stylistyka, ale korozja i częste drobne usterki- choć tanie części.
Citroen Saxo- mały silnik, mało miejsca w środku, ubogie wyposażenie, dobry rocznik, dobra cena, polift jest do przyjęcia
Ford fiesta- korozja, tragiczny wygląd
Fiat bravo- fajna stylistyka, troszkę korozji, fiat to fiat
Mazda 626 całkiem przypadkowo, ale zakochałem się w tym aucie, ciężko znaleźć coś bez korozji, drogie części
Moje wnioski są takie, że ciężko za te pieniądze coś znaleźć, nie można się nastawiać, że znajdzie się perełkę bez skazy- w tym budżecie wybiera się raczej mniejsze zło- albo blacharka albo silnik, ale też nie można brać byle czego. Przeglądałem wiele ogłoszeń, na zdjęciach auta prezentują się o wiele lepiej, więc stan lakieru bankowo będzie słaby jak już przyjedziesz oglądać, ale to da się przeżyć i naprawić. Auta za taką cenę mają jeździć więc skupiłbym się na silniku i jego kondycji. Bierz kogoś ze sobą, komu nie zależy żebyś kupił auto, bo ten ktoś będzie mógł na chłodno powiedzieć ci co myśli o tym aucie. Unikaj komisów, chociaż są czasami takie z tanimi autami i warto tam się wybrać. Chociaż sprzedawca prawdy Ci nie powie to pytaj czy bierze olej bo to najważniejesze w autach w tym budżecie.
No całkiem możliwe, 2k to się płaci za 80tkę na części przecież.
Ty, ale ona ma tylko 280 tysięcy, to jest mało. Ja mówiłem o czymś co ma 500-600, a to są normalne przebiegi tych aut. Do tego napisałem, że bardzo długo by szukał zadbanej, a cała reszta jest właśnie taka jak w moim poście.
Czytamy ze zrozumieniem.
PS Ten Lanosik z przebiegiem 234k nieźle wygląda w środku, lepiej niż Twoje Audi. Weź to pod uwagę, to tylko Daewoo.
Powie ci 1/10, ale można marzyć.
PS Tobie powiedział, że Mazda bierze olej? Ciekawi mnie czy był taki uczciwy ;)
Jak już jesteśmy przy osiemdziesiątkach, to wytłumaczy mi ktoś, dlaczego to jest takie tanie?
http://otomoto.pl/oferta/audi-80-2-6...-ID6yd7D1.html
Pytam z ciekawości, bo nie przymierzam się do zakupu.
Ale w tym audi to ty ten mieszek wymień do sprzedaży ;) koszt jakieś 15 zł- 20 zł? A wygląda o niebo lepiej jak takie wytarta szmata
@up
Tanie?
Przebieg / Stan/ SKrzynia/ Wytarta tapicerka / 1993 /2.6 - mało chętnych na takie auta.