O jak kisne jaka cebula, janusze biznesu kurwa, reportowac to od razu. Wspolczuje ci zmarnowanego hajsu za tripa z laweta. I straconego czasu, jebany rak, ale bym kurwa kopał tego typa
Wersja do druku
O jak kisne jaka cebula, janusze biznesu kurwa, reportowac to od razu. Wspolczuje ci zmarnowanego hajsu za tripa z laweta. I straconego czasu, jebany rak, ale bym kurwa kopał tego typa
No miałem ochotę mu zajebać, ale dałem spokój, bo szkoda rąk na takie gówna. Tamten dzień w ogóle był pechowy strasznie, chyba najbardziej w życiu: spod tego Gdańska pojechaliśmy lawetą do Warszawy po rozbitą a klasę kolegi ojca, chciał ją w Łodzi składać. Dojechaliśmy na miejsce i się okazało, że kluczyki gdzieś się zapodziały i nie da rady auta ruszyć ;d
Cały dzień za kółkiem lawety, zrobione 900km, wydany stos pieniędzy, ale na tym się skończyć nie mogło... Kolega wracał z wojska, poprosił mnie, żebym go z dworca z Widzewa do domu na Bałuty podrzucił i wracając wjebałem się Pontiaciem w dziurę na Pomorskiej. Miałem na aucie 3 różne opony - z przodu dwie takie same i dwie różne z tyłu, różne też od tych z przodu. No musiała oczywiście jebnąć jedna z tych dwóch takich samych, zmieniłem cały komplet xD
Teraz to się z tego śmieję, ale wtedy myślałem, że jakieś fatum nade mną zawisło, zostawiłem auto na noc na Pomorskiej i poleciałem prosto do łóżka spać ;/
A żeby tego było mało, to następnego dnia zmieniałem koło z 6h w sumie, bo zapas był za płytki - felga blokowała się na zacisku hamulca, a po dystanse musiałem jeździć na działkę, bo było jakieś śmieszne święto i wszystko pozamykane...
@A jak jechałem do Andrespola na wulkanizację (tam był ten komplecik, który sobie kupiłem), to mi ten nieszczęsny zapas jebnął półtora kilometra od celu i cały ten dystans musiałem toczyć to koło, żeby mi zalepili i żebym mógł się do nich dotoczyć samochodem... Droga powrotna do auta oczywiście tak samo :D
Kurde zostawiłeś pontiaca na Pomorskiej i nie wiedziałem o tym? bym chociaż wpadł obejrzeć daleko nie mam moja ulica ;)
NO czasem tak jest ze nic nie wychodzi... ja to sprzedalem to bmw, a teraz nie moge nic konkretnego znalezc i bujam sie zardzewiała almera jak zyc. Przymierzam sie serio do tej Hondy accord z Krasika, wyglada ciekawie. bo jedna Honde co poprosiłem o dodatkowe zdjecia bo było napisane 'lekkie poprawy blacharskie' a tam wgniecione w 4 miejscach porzadnie 'mamie nie przeszkadzalo' hajs topnieje roboty nie ma :D 8 tys na autko wciaz jest no ale co tu ciekawego za ta kwote znalezc, nawet obnizylem wymagania co do mocy auta, no ale jednak chce by to jechalo a nie by sie toczylo jak slon.
Ale fazy z ta wymiana opon miales widze, mina ludzi bezcenna :D Czemu akurat Andrespol? w Łodiz na bank sa miejsca gdzie tanio kupisz uzywane opony z dobrym bieznikiem na conajmniej 2 sezony ;d
dzwonie po tych hondach ale wiekszosc w stanie agonialnym. Dzwonie pytam czy gdzies rdza oprocz tych nadkoli to mowi ze na drzwiach mowie no luz, po cyzm informuje mnie jeszcze ze do pomalowania zderzak, bo zdjecia sa z zeszlego roku (serio) w zestawie 1x kluczyk, wspomina mi baba o jakiejs uszczelce pod maska stawiam ze uszczelka glowicy, pytam ile oleju je, ta ze maz dolewa na biezaco. no coz napisane wielofunkcyjna kierownica na zdjeciu nie widac, pytam i to - nie no nie ma, musiało zostac skopiowane z innego ogloszenia XDDDDDDDDD
Tam najtaniej znalazłem. Komplet letnich 235 siedemnastek po 6mm bieżnika za 400zł. Trafiło się to pojechałem ;p
http://olx.pl/oferta/honda-accord-vi...tml#3a7b96f390
Tę oglądałeś?
http://olx.pl/oferta/honda-accord-20...tml#3a7b96f390 - to też blisko
@
o, a taka primerka?
http://olx.pl/oferta/nissan-primera-...tml#af2c596a73
kawałek jest, ale może warto sprawdzić, jeśli Ci się auto podoba
1 link juz ci pokazuje jakie foty dostalem wlasnie 'mamie nie przeszkadzalo'
Załącznik 340589
Załącznik 340590
Załącznik 340591
A w drugim to juz wspominalem wyzej jak wyglada sytuacja
chcialem ta obejrzec akurat na weekend babka bedzie w Łodzi wiec nie musialbym sie daleko bujac no ale o tym tez napisalem wyzejCytuj:
7400 za honde z niedzialajaca klimatyzacja, 2x elektryczne szyby w tym 1 nie dziala, zderzaki do malownaia oba, brak oplat bo w sumie koles kupuje sobie na firme OC na miesiac, do tego jeszcze dziwna sprawa ze ma to auto tylko rok, a pozostale 6 lat lat jego kolega xD No nic trzeba szukac dalej
http://olx.pl/oferta/honda-accord-lp...tml#ebed5d675b
Cytuj:
dzwonie po tych hondach ale wiekszosc w stanie agonialnym. Dzwonie pytam czy gdzies rdza oprocz tych nadkoli to mowi ze na drzwiach mowie no luz, po cyzm informuje mnie jeszcze ze do pomalowania zderzak, bo zdjecia sa z zeszlego roku (serio) w zestawie 1x kluczyk, wspomina mi baba o jakiejs uszczelce pod maska stawiam ze uszczelka glowicy, pytam ile oleju je, ta ze maz dolewa na biezaco. no coz napisane wielofunkcyjna kierownica na zdjeciu nie widac, pytam i to - nie no nie ma, musiało zostac skopiowane z innego ogloszenia XDDDDDDDDD
Kupowanie auta to nie jest prosta i szybka sprawa ;p
Ale imo nie powinieneś tutaj skreślać auta z powodu jakichś wgniotek, zadrapań czy nalotów rdzy. Jak masz blisko, to jedź zobaczyć tak czy tak - będziesz miał później porównanie. A może się trafić takie auto, jak Galant, o którym pisałem: będziesz musiał włożyć tysiąc czy dwa w blacharkę (ale blacha to nie jest coś, co musisz zrobić z miejsca - będzie kasa, to dasz do blacharza), ale auto będzie płynąć po drodze i mechanicznie nie będzie się do czego przyczepić.
Jak kupujesz używane, kilkunastoletnie auto, to nie ma bata, żebyś kupił w 100% sprawne i piękne, bo takie będzie kosztować odpowiednio więcej. Zawsze coś jest do zrobienia i ja wolę, żeby to była blacha, bo jak dobrze ją sprawdzisz, to ona raczej nie ma czym Cię zaskoczyć. Z mechaniką to już niestety inna sprawa ;d
A ten typek od Galanta właśnie podniósł cenę do 10900 xddd no gnije mocno. We Wrocławiu mam takie coś do zobaczenia. Pojadę z ciekawości. Założę się ze stan będzie taki sam jak nie lepszy niż tamten : http://otomoto.pl/oferta/mitsubishi-...-ID6yayWH.html
no pewnie ze warto zobaczyc, ale mam ograniczone mozliwosci jesli chodzi o znajomego ktory sie cos tam zna na autach bo nie bede go na kazde ogladanie auta wyciagal, a moja wiedza nie ejst jeszcze tak obszerna by sprawdzic wszystko dopiero sie zacyzna moja przygoda z motoryzacja w sumie.
2.0 silnik do galanta to chyba o wiele za malo no ale jesli nie masz parcia na predkosc tylko ma wygladac auto no to smialo ;p
Pojedź sam, zobacz, przejedź się, a jak auto zrobi na Tobie ogólne dobre wrażenie, to wtedy ciągaj znajomego ;)
Ta primerka, co wrzuciłem linka, Ci się nie podoba?
A co do 2.0 w Galantach, to tak, jak pisałem: demonem prędkości nie jest, ale i tak bardzo przyjemnie przyspiesza, nie ma się do czego przyczepić, o ile nie startujesz ze świateł z piskiem opon ;p
Nie widzialem linku teraz patrze wyglada fajnie ciekawe jak wnetrze no ale to chyba handlarz patrzac na nazwe rejestracji.
No ale wypowiadali sie tu w temacie ze primera to chujowe auto wiec nie wiem jak to wyglada
Do nissana mam zaufnaie po almerze, no i lancuszek rozrzadu cos pieknego
no ale obstawialbym przy aucie z LPG no bo na razie portfel mocno boli :D
P12 jest zła, P11 nie. Co prawda poliftowe to już nie to samo, bo to już era Renault-Nissan motzno, ale można to kupić i jeździć bez większych obaw.
sugerujesz ze te nissany to to samo co ranault ale z innym znaczkiem? ;p
No rozgladam sie ciagle musze cos znalezc :)
No bardzo podobne, wystarczy zobaczyć jak chujowa była N16 w porównaniu do totalnie bezawaryjnej N15.
czyli chyba lepiej szukac dalej tego accorda/passata/audi ;d
http://olx.pl/oferta/mitsubishi-gala...tml#64066456ea
nowy galant w lodzi na olxie nie wyglada zle ;d ale nie wiem ile naprawa tej maski moze kosztowac i czy warto
albo jakies mondeo jeszcze, niezle mi sie zmieniły wymagania co do auta, kiedys tylko AUDI 1,8t i nic wiecej a teraz wiecej wariantow ;p
a taka primerka?
http://olx.pl/oferta/nissan-primera-...tml#269f512d50
tylko ten kolor. No i ta cena jak za 99r to chyba duzo nie?
Ogłoszenie Galanta już niestety nieaktualne. Moim zdaniem Primera, to nie ma co konkurować z takim Accordem