o mojej propozycji co sadzisz?
Wersja do druku
o mojej propozycji co sadzisz?
nubira spoko samochód jeżeli masz dziewczynę xD
vectra b za 3-4 tys moze byc trupem i skarbonka
Do 4 tysięcy to w sumie tylko Lanos i Nubira, bo tutaj jest najmniejsze prawdopodobieństwo trafienia na minę i zarazem największe prawdopodobieństwo trafienia czegoś w naprawdę dobrym stanie.
no i ibizy/cordoby tez bym szukal tych przedliftowych raczej ;d
w silniku 1.4 8v oczywiscie
a4b5 też można dorwać
Można, ale w Nubirze masz ponad 130 koni i często klimę, a Seaty będą gołe i do tego bez mocy.
Do 4 tysięcy z gazem? Chyba świeżo poskładane z dziesięciu i z nalotem milionpincetstodziwińcset.
PS Ja wiem, że nawet jest z 15 ofert takich Audic, ale no bądźmy poważni, co te auta będą sobą reprezentować? Jest pewna szansa na kupienie czegoś w zadowalającym stanie, ale koszty jeżdżenia za tym będą bliskie cenie zakupu.
@Mexeminor ;
http://allegro.pl/show_item.php?item...283#15301ca994
Co powiesz? Z gadki z gosciem wyglada, ze ok. Wiadomo ideał to nie bedzie bo przedlift i 2.3 silnik. Ale czy ten silnik jest tak tragiczny jak 2.0 tdi w passacie? Budzet mi zostanie to tam na jakies naprawy sie dolozy
O tym silniku wiem tylko tyle, że pali w chuj i niekoniecznie jedzie. Obiło mi się też o uszy, że lepiej go unikać i brać 2.0.
PS Zardzewieje Ci to, ewentualnie totalnie zgnije, bo pewnie już dawno jest chwycone w kilku miejscach. 600 zł rocznie na blachę to minimum, info od właściciela.
#
Powiedz mi dlaczego popadasz w takie skrajności? Najpierw jakieś Mondeo z niemieckiego szrotu, potem Passat B6 w benzynie (jakby nie można było 1.9TDI poszukać, pułap cenowy ten sam), teraz Mazda 6 i to jeszcze 2.3... Zdecyduj się, przemyśl dobrze co chcesz kupić. Masz te 20 tysięcy, to jest przecież kupa kasy, masz spory wybór z takim budżetem.
Ogolnie chcialbym Passata B6, ale wiem ze chodzą kolo 25k zadbane modele, a ja mam do wydania max 21-22 i to są jakies albo wyjezdzone, albo łyse wersje, albo silniki 2.0 tdi...
To juz tak w akcie desperacji szukam czego kolwiek co spelnia jakies moje kryteria i ma w miare dobra cene, tamte mondeo bylo dobre wyposazenie, najlepszy silnik, czarny sedan i dobra cena, chuj z tym stanem 2 koła moglbym dolozyc i miec w miare dobre auto, a silnika juz nie kupie ani wyposazenia. Ta mazda tak samo 2005 rok, sedan, dobre wyposazenie w miare, benzyna.. niestety przedlift i silnik chujowy ale lepsze to niz diesel + tanie. No szukam zlotego środka.
chuj wie co kupic, na pewno do auta musze dokupic oc + ac to jest 2000zł w przypadku passata lub 3000zł w przypadku starszych aut albo mercedesa a do tego koszty recyklingu i rejestracji + ewentualnie opony na zime. No w zasadzie musze wyjebac kilka dobrych tysiecy czy to na auto za 10k czy za 20k to juz wole tego passata w sumie.
Bez autocasco nie kupie auta bo mieszkam w niezaciekawej dzielnicy wiec ubezpieczenie od kradziezy do podstawa, a do tego bede prawdopodobnie jechal za granice na 3 miechy na wakacje to samochod bedzie gdzies stal u rodziny pod domem tez..
@Mexeminor ;
EDIT: 1.9 tdi moze i dobry, ale za te pieniadze bedzie dupny przebieg, a do tego strach przed wymiana: turbiny, dpfa, dwumasy chuj wie czego jak to z dieslem + bedzie troche mułowaty. To juz wole 2.0 fsi z mniejszych przebiegiem, ktory nie blyska niezawodnoscia, ale za to lepszy niz 2.0 tdi i 2.0 TFSI i zadbany gorszy silnik lepszy niz wyjebane dobry silnik
Ja bym zostawił Passata i popatrzył na A4 B6 w TDIku. DPFu nie ma, 130 koni z 6 biegami jest, cena akurat dla Ciebie. To samo A6 C5, co wolisz, jedno i drugie dobre.
Jak chcesz benzynę, to oczywiście 1.8T, ale możesz sobie też spojrzeć na Bety E46 i E39 - wszystkie 6 cylindrowe rzędowe benzyny są godne uwagi, a nawet diesla byś wyłapał (oczywiście 3.0d, bo 2.0d to bym osobiście nie polecał).
no te a4 b6 patrzylem, ale wysokie ceny w porownaniu do rocznika i maja srednie środki. W dodatku kolega mial ZADBANEGO, a i tak jak juz cos wymienial to ogromne koszty byly. A6 C5 mimo, ze mam zle skojarzenia, bo kolega ma i ciagle naprawia to nawet dajac mu jakies szanse troche ma starawy wyglad, a w dodatku jest ogromne. Cholera wie co kupic.
passat to dla mnie piekno, na inne auta jakos szkoda by mi bylo zaplacic 20k, na niego wole zrezygnowac juz nawet z innych zakupow na jego rzecz
co sadzicie o mitsubishi lancer IX? konkretnie 2007,2008 rok, do 25 000, dobry wybor? 1.8l 143KM np. moj znajomy chce sobie sprawic po wyjezdzie za granice,jak dla mnie ladne,malo awaryjne i zrywne autko
Znajoma ma tą mazde w 2.3 i faktycznie pali straszliwie, 15/100 po mieście to standard w jej wykonaniu.