Ale tera to przesadziles
Wersja do druku
Ale tera to przesadziles
Nie o to mi chodzilo tylko ze mi sol na rany sypiesz
Ale szybe to se mozesz kurwa jej nie otwierac po prostu i zapomnisz o tym a ja kurwa mam przypomnienie za kazdym razem jak tylko do auta podejde
No i za ile ci to zrobi, za 50, 100zl? Ja za 100 zloty to se moge najwyzej kupic tasme jakas szara i to zakleic
No zważając na to, że szyba jest tylko elementem jakiegoś większego problemu z prądem, który ostatnio zaczął objawiać się tym, że przycisk lock przestał zamykać mi drzwi, a zaczął otwierać bagażnik xDD to nie wiem czy w stówce się zmieszczę ;d
Ale jakby ktos sie pytal to mustanga masz wiec lans jest
Jakiego mustanga xD
co wy kurwa wiecie o wietrze przy otwartej szybie xDDD kupta se auto z szybami bez ramek. albo takie gdzie przy 230 wypierdala uszczelke z dachu
Leciałem 228kmh swoją e46 bez ramek i wydmuchalo mi obicie słupka B. Musiałem później przyklejać xD
Mustang w sedanie to jest Mondeo, proszę nie obrażać.
VW CC przy 230km/h szyby nie zaświszczą ani troche, zero uszkodzeń
E39 SZYBY NIE SWISZCZA ALE LUSTERKO TAK 80KMH
(Chyba że je zasilikonowales :kappa )
Bez żartów, bo ja w któryś dzień pomyślałem czemu mi się lusterka z kluczyka nie składają. Chciałem je złożyć ręcznie a tu chuj. Okazuje się że ktoś to skleił jakimś butaprenem czy chuj wie czym, wygląda to w ogóle jak poszpachlowane i zamalowane na czarno pędzlem malarskim. Jeszcze póki co mi to tak nie przeszkadza ale z czasem muszę lusterka wymienić.
Panie jak ono dobre jest, regulacja i grzanie działa, po co na siłę zmieniać.
No na siłę nie, ale może kiedyś jak postanowie wypicowactego szrotate limuzyne
Coraz mocniej kusi sprzedać to co jest i przesiąść się do A8D2 :D
S8D2 to moje marzenie od kiedy obejrzałem Ronina, ciągle mnie to auto męczy, a już szczególnie w manualu. Wiem, że niedługo może mnie być na nie stać i muszę się mentalnie przygotować, bo wydawanie prawie całej wypłaty na auto co miesiąc może przytłaczać, ale chyba warto.
każdy zarobiony piniondz powinien iść na auto taka prawda
@Mexeminor ;
Przeczytałem na forum fbody, że sprzedawca i za 20 odda to Camaro
https://www.otomoto.pl/oferta/chevro...olx#xtor=SEC-8
Jednym się sumy podobają, innym nie, ja je lubię, bo mają sporo potencjału do takich subtelnych, delikatnych modów, które zupełnie zmieniają te fury i robią z nich dobrych skurwieli :)
No ale jakby nie było, to ostatni rocznik tego modelu, edycja na 35 lecie Camaro i pod maską nie LT1, a LS1 (i to fajniejszy, niż poprzednie stockowe) podbija tu fajność tego samochodu ;p
o chuju to zdecydowanie lepsze od tego firebirda się wydaje, ale z drugiej strony minimum 3k tańszy pontiac i jednak ciut bardziej mi się podoba. Ogólnie to temat trochę umarł i ojciec znowu kręci nosem, no kurwa tak to nigdy nic nie kupimy.
Ale kurwa, czemu Ty do każdego samochodu podchodzisz z ojcem xD
bo ojciec jest płatnikiem a mex jedynie użyszkodnikiem i jak coś się spierdoli to jedynie tata może wyciągnąć z depresji xDDDD
Bo kurwa nie mam tyle kasy żeby to samemu kupić XD Jakbym mógł se od tak wyjebać teraz 17k, to bym pewnie wyjebał, ale niestety tyle nie mam i to musi być nasz wspólny zakup. Poza tym to też jego marzenie, nie tylko moje, to niby czemu mam go pomijać? @Astinus ;
Bo chujowo dzielić z kimś samochody, tylko tyle ;d
A to dlaczego? W momencie, gdy to ma być auto weekendowe i do tego sezonowe, to nie widzę problemu.
kurwa tfu na jakieś suvy
kupuje multiple, wrzucam v8
racja, żadne v8, tylko oryginalne 1.6 16v
Mex do laski:
Chodź, zabiorę cię na przejażdżkę trans amem, zobaczysz jak to wgniata w fotel. Pojedziemy sobie pocruzować po jakiejś ładnej drodze, zdejmiemy dach, włączymy fajną muzykę, będzie super.
Idzie po auto i
O chuj, ojciec wziął pontiaca, no to pojedziemy moim audi 80 xD
Ale zapomniałeś chyba, że ja już lasek nie muszę przewozić furą :kappa
cruzing na trzech kołach, taka szkoła.
dobra panowie wybór samochodu, do 10 koła jakąs dobra furke niezniszczalną żeby jeżdzic z lesniczówki do miasta, to co byście polecali? i pytam poważnie.
No i co myślicie o audi 80, za ile można wyrwać taką żeby normalnie jeżdziła i miała ocynk w dobrym stanie?
@down
no według mnie audi 80 to must have w życiu, a już nowych nie produkują, więc myśle że trzeba nad tym troche pomyśleć, tylko jest kwestia taka żeby była możliwa.
panie, tutaj audi 80 jest na pierwszym miejscu dla wielu uzytkownikow, nawet proponowali to typowi co chcial dupy na samochod wyrywac, wiec smialo kupuj. ja sie chuja znam, ale powiem se, ze tak za 6 kola to kupisz fajnom bryke, pozdrawiam
ja mam 80tke i to jest jebany czołg, polecam. Za 6k masz porządny egzemplarz.
Są 80tki w kabriolecie, a niektórym dupom niczego więcej nie trzeba.
No i 80 cabrio produkowali nawet w 2000 roku (lepsze wnętrze), a te sedany to chyba do 96~, tylko że one chyba bagażnika nie mają xD, ale do tego hard topa kupić to złoto takie cabrio, jeżeli miałbym kupywać cabrio to też audi 80 bo to wóz dla prawilniaków, a jakieś inne auta polecacie takie tanie żeby jeżdziły i były czołgami?
Ford Thunderbird :kappa
E czy dziewienć, kolega @jaxi ; potwierdzi, że zadbany egzemplarz jest niezajebywalny xd
Janku, pewnie widziałeś ale na netflixie jest program fastest car o sleeperach, coś dla Ciebie, ja już wszystkie oglądałem, kozak odcinek 4 z typem z lambo
nie rozumiem o czym piszesz, możesz sprecyzować?
Chevroleta Caprice 82 czy jakiegoś OldMobila Cutlassa '82 czy tam '84, cadillac seville '76 bym przytulił ale te zjebane thunderbirdy co proponujesz to jest GÓWNO i nawet z tym nie handluj.
Auta amerykańskie skonczyły się na kwadratowych sylwetkach i zmianie na te zjebane opływowe krztałty. Pozdro.