Wybór samochodu.

Cytuj:

---

t0bby napisał

To są auta, w których elektryka pada częściej, niż focusie. Możesz na słowo mi zaufać, przerabiałem ten temat więcej razy, niż Ty zjadłeś pierogów prze całe życie. Swoją drogą w takim prostym focusie o wiele łatwiej się do czegoś dostać. W nowym mercedesie to zazwyczaj serwis ma dostęp do najmniejszej pierdoły..

---

No na pewno pada częściej, bo jest jej w chuj więcej niż w takim focusie. Takie e39 jak wprowadzało tą elektronikę to była jeszcze w fazie testowania także ma prawo się coś zepsuć. A że ford dalej się boi szyby elektrycznie wstawić to co innego :D

Cytuj:

---

t0bby napisał

To są auta, w których elektryka pada częściej, niż focusie. Możesz na słowo mi zaufać, przerabiałem ten temat więcej razy, niż Ty zjadłeś pierogów prze całe życie. Swoją drogą w takim prostym focusie o wiele łatwiej się do czegoś dostać. W nowym mercedesie to zazwyczaj serwis ma dostęp do najmniejszej pierdoły..

---

Takie jest prawo rynku, serwis musi zarabiać na swoich samochodach. Do tego wątpię, że jeśli ktoś bierze nowego Merola z salonu to się będzie zastanawiał jak wymienić żarówkę. Raczej jedzie odrazu do ASO czy jakiegoś innego serwisu.

Tak tylko wspominam ze juz w E36 z 1991r byl komputer ktory pokazywal ostrzezenie gdy przepalila Ci sie zarowka, i wskazywal konkretnie ktora i inne tego typu rzeczy. A teraz wejdz do swojego opla czy tam innej hondy i poszukaj takiej opcji:).

Cytuj:

---

Marionarus napisał

Tak tylko wspominam ze juz w E36 z 1991r byl komputer ktory pokazywal ostrzezenie gdy przepalila Ci sie zarowka, i wskazywal konkretnie ktora i inne tego typu rzeczy. A teraz wejdz do swojego opla czy tam innej hondy i poszukaj takiej opcji:).

---

Lexus LS z 89' też to miał. Co w związku z tym? Nadal nie uważam bmki za prestiżowe auto, mimo że sam się nią poruszam ;) Uważają tak pewnie Ci, którzy kupują zdezelowane e36 za 3 tyś i na każdych możliwych światłach je pi**ują.

Cytuj:

---

t0bby napisał

Lexus LS z 89' też to miał. Co w związku z tym? Nadal nie uważam bmki za prestiżowe auto, mimo że sam się nią poruszam ;) Uważają tak pewnie Ci, którzy kupują zdezelowane e36 za 3 tyś i na każdych możliwych światłach je pi**ują.

---

Bmw Mercedes czy Audii to klasa wyższa i nic tego nie zmieni, owszem Lexus czy Jaguar też jednak dwie ostatnie firmy nie znalazły jakoś tylu zwolenników.. Jeśli bmw to nie prestiżowe auto to co nim jest Fiat? Ford?

Cytuj:

---

_Szymon_ napisał

Bmw Mercedes czy Audii to klasa wyższa i nic tego nie zmieni, owszem Lexus czy Jaguar też jednak dwie ostatnie firmy nie znalazły jakoś tylu zwolenników.. Jeśli bmw to nie prestiżowe auto to co nim jest Fiat? Ford?

---

No Lexus raczej na rynek USA jest wypuszczany. Porsche, Bentley, Aston.

Auta produkowane masowo, nigdy nie będą prestiżowe, mimo ekskluzywnego wyposażenia i znakomitych osiągów. ;) No chyba, ze najmocniejsze wersje aut, które wymieniłeś, a nie zwykłe szare osobówki, których jest od cholery na ulicach.

a tak szczerze pytanie do tych co sie super znaja na autach np Mex, duza jest rozncia miedzy np niemieckim autem a takim francuzem? bo ja jestem stereotypowy ze francuzy to gowno a moze niepotrzebnie?

Cytuj:

---

Marionarus napisał

Poza tym mój mistrzu skoro diesle sa tak beznadziejne do miasta, to jak wytlumaczysz ze w taksowkach jezdzi ich od groma, i robia milion kilometrow po miescie w kilka lat i jakos nikt ich na benzyne w gazie nie zamienia? Popatrz sobie na aukcje z niemiec gdzie sa taksowki, bmw i merole to same diesle z naklepanymi grubo ponad pol miliona km.

---

Ty, ale wiesz, że te diesle w mieście robią dziennie po 100-200 kilometrów? Tu nie chodzi o miasto, tu chodzi o przebiegi. Poza tym taksiarze robią gros przebiegu w trasie, a nie w mieście.

Nie wiesz o czym piszesz - nie pisz, proszę Cię.

Cytuj:

---

Marionarus napisał

:http://www.zlomnik.pl/index.php/2014...ku-i-jego-e61/

---

A wiesz może o tym, że złomnik nabija się z właścicieli BMW i ogólnie "nie uważa" tej marki? Polecam dłuższą lekturę tego bloga, który swoją drogą jest genialny.

PS Ten wpis ma na celu ukazanie cebulactwa, a nie gloryfikację BMW E60/61 i pokazanie, jakie to ono nie jest fantastyczne.

Cytuj:

---

Marionarus napisał

Takie tam kilka slow prawdy o wielu wlascicielach BMW.

---

A wiesz o tym, że swoimi herezjami wpisujesz się idealnie w ten obraz? Jesteś takim samym durnym użytkownikiem, cebulą polską, która jeździ dieslem 7km w jedną stronę i uważa, że to jest okej.

Cytuj:

---

Marionarus napisał

Czepiacie sie ze pisze ze to nie sa auta dla biedakow. Tylko ze BMW I Mercedesy technologie jakie obecnie promuja inne marki miały juz w swoich samochodach 10-15 lat temu xD. A auta z bajerami sa drozsze w utrzmaniu niz Focus ktory ma tylko elektryke szyb i ręczną klime.

---

Powiem tylko tak: XD

Cytuj:

---

Marionarus napisał

W E39 miałeś juz zestaw bluetooth, masaż foteli, TV, nawigacje, telefon, monitory w zagłówkach i możliwosc montazu playstation dla pasazerow z tylu. Nawet nowe skody czy golfy nie maja takich rzeczy. A bajery jakie obecnie posiadaja BMK-i w skodzie czy oplach nie zobaczycie nigdy XD

---

Oj, blutuf, oj masaż, oj TV, oj nawigacja (serio kurwa, serio XD), oj telefon (japierdole, nikt z tego gówna i tak nie korzystał), oj monitory (też nikt nie dawał jebania), oj plejstejszon (XDDDDDDDD)
A wiesz dlaczego nowe "Skody czy Golfy" nie mają "takich rzeczy"? Bo to nie jest nikomu potrzebne. Tyle.

Cytuj:

---

Marionarus napisał

No trudno sie dziwic zeby 12 letnie e39 naszpikowane czujnikami miało mniej problemow z elektryka niz 12 letni focus ktory ma z tylu szyby na korbe

---

O mamo jak się obsmarkałem, wyjebałem się na plecy i popłakałem XD

Idź se pojeździj swoją Beemką, bo nam tu już przepony pękają, a młodzi jesteśmy i chcemy się jeszcze trochę w życiu pośmiać.

Cytuj:

---

Marionarus napisał

Tak tylko wspominam ze juz w E36 z 1991r byl komputer ktory pokazywal ostrzezenie gdy przepalila Ci sie zarowka, i wskazywal konkretnie ktora i inne tego typu rzeczy. A teraz wejdz do swojego opla czy tam innej hondy i poszukaj takiej opcji:).

---

A po chuj Ci to? Serio, powiedz, po chuj? Jak mi nie świeci żarówka, to chyba łatwo to zobaczyć, co? Podjadę pod auto na światłach i już widzę.

Poza tym nieistotne jest to, co BMW oferowało. Ważne jest to, że te komputery były na tyle wadliwe, że na chwilę obecną tylko sypią błędami, a nie działają poprawnie. W BMW, które powinno działać poprawnie przez co najmniej 20 lat. Co najmniej.

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

a tak szczerze pytanie do tych co sie super znaja na autach np Mex, duza jest rozncia miedzy np niemieckim autem a takim francuzem? bo ja jestem stereotypowy ze francuzy to gowno a moze niepotrzebnie?

---

Nie, nie jest. Wszystko zależy od auta, ogólnie rzecz biorąc francuskie auta częściej są nękane przez awarie niż niemieckie, ale to nie znaczy, że każdy model musi się wpasować w ten trend.
Jest sporo dobrych Francuzów i sporo chujowych Niemców.

Cytuj:

---

Marionarus napisał

Zreszta, jedni przełykają wstyd jaki niesie za soba podjezdzanie pod tankowanie gazu, i kupa rurek i badziewia na silniku. A inni moga bez lipy pokazac piekne R6 pod maska i cieszyc sie bezawaryjna jazda ktora zawdzieczaja swojemu podejsciu do samochodu.

---

Ja tam niczego nie przełykam. Wolę jeździć zagazowaną v6 niż tłuc się jakimś starym klekotem.

ale wciaz nie rozumiem o co chodzi ludziom którzy hejtuja gaz ?

Jedyny sensowny argument to ze trzeba czesciej zalewac, ale z drugiej strony w moim portfelu zostaje o wiele wiecej kasy

Też nie czaje. Będąc w UK widziałem nawet, jak ludzie montowali gaz, bo szczypali się o 60 pensów i twierdzili to tym, że za zaoszczędzone pieniądze mogą sobie kupić np. puszkę coli. :)))

Cytuj:

---

Kozek napisał

Ty trollujesz czy serio jesteś taki głupi?

---

Nie można być tak głupim ;)

Cytuj:

---

hotszot napisał

Też nie czaje. Będąc w UK widziałem nawet, jak ludzie montowali gaz, bo szczypali się o 60 pensów i twierdzili to tym, że za zaoszczędzone pieniądze mogą sobie kupić np. puszkę coli. :)))

---

w uk ludzie by zaoszczedzic to zamiast normalnego diesla leja red diesla do traktorow albo jakis rzepak i jezdza

Ja hejtuję gaz w dużych silnikach. Po co go kupować, jak potem żałuje się pieniędzy na wachę? Oczywiście, zaraz ktoś powie, że można mieć dobre osiągi i tanio jeździć. Dla mnie mimo wszystko to wstyd. Największa porażka jaką widziałem to a8 d3 w12 z kurkiem od gazu po japońskiej stronie wlewu...centralnie na 'klapce'.

ps. każdy może mieć swoje zdanie, więc proszę mnie zaraz nie obrażać.

z drugiej strony bardziej hejtowany moze byc ktos kto kupuje maly slnik i dalej montuje gaz gdzie np ma spalanie w ilosci 6-7l/100 a zamontuje gaz by spalalo 10l gazu.

Ja tam jestem zwolennikiem gazu bo po prostu jest to tansza jazda

wślizgnę się miedzy argumenty użytkoników i krótko dodam

Gaz - gowno
Diesel - zajebisty