Co do kręcenia aut w Niemczech, tam za to są ogromne kary, więc osoba prywatna nie powinna się w to bawić...no chyba, że Turas
Wersja do druku
Co do kręcenia aut w Niemczech, tam za to są ogromne kary, więc osoba prywatna nie powinna się w to bawić...no chyba, że Turas
Właśnie zamierzam zmienić auto na wiosnę i też się rozglądam za e46 w 2.0d turas/sedan + mpak i wcale tak kolorowo u nas nie jest, zwłaszcza w granicach 20 tysięcy.
Proszę państwa, mój kangur pożyje jeszcze może rok, chociaż ruda już się intensywnie zaczyna pokazywać. Nie wiem czy jest sens w niego wkładać więcej kasy niż to konieczne i przeprowadzać jakieś inwestycje. Dlatego zastanawiam się nad czymś "nowym". Główne zastosowanie samochodu to raz na dwa tygodnie trasa tam i z powrotem po 200 km, do tego może ze 100 km miesięcznie po mieście, czasem trasa nad morze czy coś w tym stylu. Generalnie zawsze byłem zwolennikiem diesla, ale pomyślałem ostatnio że można by było dać szansę benzynie +lpg. Podobno do kosztów eksploatacji dochodzi tylko 60 zł rocznie na przeglądach i wymiana 2 filtrów rocznie. Ile w tym prawdy? I jaki jest mniej więcej koszt założenia jakiejś dobrej instalacji?
Szukam samochodu jakoś do 8k, do użytkowania jak wyżej. Może być spory, bo po galeriach i centrach miast i tak dosyć rzadko jeżdżę. Często jeżdżę po 4-5 osób więc może być kombi, ale nie jest to absolutnie konieczne. Ma być w miarę komfortowy. W sumie do większości marek nie mam oporów, ale jednak takiej bmw czy alfy w tej cenie raczej bym się obawiał.
A i ile mnie więcej samochód na lpg spali?
Zależnie od silnika. Przykład kolega w audi 80 ma 5letni gaz, silnik 1.6 - stara konstrukcja. Benzynki spala 8-9, gazu 11+. Gazu zawsze więcej weźmie.
@cysio528 ;
Mój Galant spala 16l lpg w mieście, w trasie 12-13. Ale to silnik 2,5 litra, więc trochę więcej musi wciągać ;p
W sumie, to on jest na sprzedaż, więc gdyby interesowało Cię takie ciekawsze, mocne kombi, to daj znać ;)
bjer v8 nawet kosztem rocznika ;)
średnie spalnie: 9,6l w mieście xDDDD
http://otomoto.pl/mercedes-benz-s-40...C31885303.html
Nie no, taki i w czip pod słabsze dawki paliwowe (kosztem mocy) to spalanie spadnie też. Wyjazd z dpf jak ma i kat + egr, koła i opony najmniejsze jakie są zalecane i jakoś to będzie :D
nie wiem jakim budżetem dysponujesz
Kup V8, obniżaj moc i jeździj eko - całkiem logiczne :)
Mercedes akurat kompletnie by mnie nie interesował :D.
Bardziej poszukiwałbym czegoś w coupe lub kombi, koniecznie 4x4 , 2.5-3.0 v6, i tu ważne- jak najmniej awaryjnego, może być dizel, bo z ropy zawsze mogę sobie odprowadzić podatek z faktury na firmę i wrzucić to w koszty.
Z gazem jest o tyle ciężej, że nie można go wrzucić w koszty.
Samochód ogólnie do jeżdżenia dziennie ~70 km. Około 50 km trasa, 20 km miasto. Rozbieżność cenowa to raczej 40-60 tyś, w zależności od egzemplarza.
Czasu mam mnóstwo, bo przy 110kkm w hondzie nic się nie psuje, więc nie ma ciśnienia na sprzedaż.
Widzę dużo drewna w tym temacie. Kupić wam smar dla zwiększenia luzu? ;-)