Nie mogę się doczekać rozprawy.
Wersja do druku
Wiesz co bede na pewno robil zdj i pisal co robie aczkolwiek tak jak mowilem - przed zima cale zawieszenie wymieniam, wjezdza gwint, drzwi i audio. Z kola na razie chyba rezygnuje bo wracam do polski za miesiac, zanim ladne znajde i zaloze to, trzeba bedzie robic przekladke na stal i tak wiec z tym mam czas. Polerowac zastanawialem sie, ale nie wiem czy jej po prostu nie okleje calej.
Takze duzo zdjec z wizualnych rzeczy nie bedzie, ale moze cos fajnego sie uda cyknac nawet z dolu. :) Jezeli teraz nie okleje/nie spoleruje to zrobie to w zimie lub po zimie. Przy czym chcialbym wymienic zderzaki od razu przod i tyl wtedy. Dalej zostanie juz tylko przekladka na mocniejszg silnik, chcialbym c20xe, ale tak wstepnie lukalem to straaasznie ciezko go dostac.
Znacie kogoś kto ściągał auto z Japonii? Oglądam oferty i jest sporo taniej nawet jak policzysz akcyzę, cło,vat, kontener. Problem jest taki, że trzeba mieć chyba jakąś licencję na zakup w japońskich domach aukcyjnych i pytanie jak doprowadzić furę z domu aukcyjnego na statek.
Jak szukać czujnik kąta skrętu po angielskiemu?
edit
Albo jeszcze inaczej. Czy mógłby ktoś wskazać mi która konkretnie część jest czujnikiem?
https://parts.annapolissubaru.com/a/...10-832-01.html
Na prawostronne nie patrzyłem. Mówię tych, które mają kierownicę po chrześcijańskiej stronie
Dzisiaj dostałem maila od TU tej baby.
"Potwierdzamy, że ERGO Hestia przyjęła zawiadomienie o zdarzeniu, które może być podstawą dochodzenia roszczeń z umowy ubezpieczenia (polisa nr xxx). Opiekun szkody w ciągu 2 dni roboczych poinformuje o dalszych krokach lub dokumentach potrzebnych do likwidacji szkody.
Zgodnie z przepisami prawa na zakończenie procesu likwidacji szkody ERGO Hestia ma 30 dni od przyjęcia zawiadomienia o szkodzie. Jeżeli po tym czasie nadal konieczne będzie uzupełnienie dokumentacji, likwidacja szkody powinna zakończyć się w ciągu 14 dni od pozyskania kompletu informacji[2]."
Jest opcja, że się przyznała i przyjęła mandat czy po prostu informują mnie, że wiedzą o tym co się stało? Na infolinii nic nie mogą powiedzieć, bo moja sprawa nie ma jeszcze przydzielonego opiekuna...
Stary, wyslali ci standardowy template bo jak w systemie otwieraja sprawe to musza cos takiego wyslac. Na twoim miejscu siedzialbym spokojnie i czekal az przyjdzie czek.
Mialem nieprzyjemna przygode, w nocy do komory silnika weszla mi prawdopodobnie kuna i przegryzla dwie wiazki kabli.
Jedne te przy cylindrach polutowalem i wszystko dziala ok, lecz przegryziony zostal tez kabel od sondy lambda.
Niby go polutowalem, zalozylem termokurczke wiec wszystko sie elegancko trzyma.
Dopiero w domu poczytalem i dowiedzialem sie, ze kabli od sondy lambda sie nie lutuje, poniewaz moze byc potem zly odczyt i za wysokie spalanie.
No i teraz nie wiem czy to placebo czy faktycznie cos nie jest w 100% tak bo mam wrazenie, ze spalanie wzroslo mi o nie caly litr na 100 km.
Mysle, czy nie kupic konektorow zaciskowych i polaczyc te kable bez lutowania?
Mial ktos do czynienia z laczeniem kabli od sondy?
Bo kupowac nowej oryginalnej za ponad 300 zl mi sie jednak nie chce.
imo bzdura, kabel ma funkcję transportową, a nie jest elementem mierzącym samo w sobie.
Będą objawy tego ale dopiero później, po samym lutowaniu przez pierwsze kilkaset kilometrów nic się nie będzie działo.
Tu nie chodzi o pomiar tylko o właśnie funkcje transportową, przewodami do sondy dostają się cząsteczki tlenu które są niezbędne do jej prawidłowej pracy.
Tym ostatnim zdaniem to mi humor poprawiłeś. Kablem a raczej przewodem nie przedostają się żadne cząsteczki tlenu. Ekspertem motoryzacyjnym nie jestem, ale moim zdaniem przewodu od lambdy się nie lutuje ze względu na to, że pracuje (generuje napięcie) na bardzo niskich napięciach i na naszym "nowym" połączeniu możemy mieć spadek napięcia na tyle duży, że będzie nam zakłamywał pomiar.
No ale sonda robi pomiar i wysyła go w postaci prądu przez kable, jedynie w czym lutowanie może zaszkodzić to to, że zmieni się w jakimś stopniu opór czy coś tam i sygnał może być zaniżony/zawyżony.
Pierwsza część źle. Sygnał jest napięciowy a nie prądowy. Zmiana oporu moze oznaczać większy/mniejszy spadek napięcia na przewodzie.