Wiadomo ze oleju :p ale na zdjęciu ma lekko ponad 105*C troche wysoko
Ale głownie ciekaw byłem tych obrotów, dzieki za sprostowanie
Wersja do druku
Wiadomo ze oleju :p ale na zdjęciu ma lekko ponad 105*C troche wysoko
Ale głownie ciekaw byłem tych obrotów, dzieki za sprostowanie
Wiesz, w Pasku po autobanie jest prawie 100, a więc nic dziwnego.
VW Caddy 1.6 TDI, temp oleju też oscyluje w okolicach 105, to norma
Moja 650 ma od 100 do 120 w zależności od gdzie i jak jeżdżę
kupując auto wystarczy się udać do stacji kontroli pojazdów czy lepiej podjechać na warsztat aby poznać stan techniczny (silnik, turbo,zawieszenie itd) jeśli możecie to wytłumaczcie laikowi na co zwracać uwagę
zależy jakie auto kupujesz xd
jak za 2000 sprawdź czy ma progi i skręca, hamuje
jak powyżej 20.000-300.000- to polecam na przegląd taki podjechać i warsztacik też można pod komputerek podpiąć
jak auto powyżej 50k to myślę że warto zapłacić specjaliście z jakiegoś autotesto i masz raporcik.
Jak kupuje się auto za te 20k+, to imo warto do ASO podjechać, no chyba, że to BMW na ten przykład, gdzie w ASO krzyczą 800zł, wtedy chuj im w dupę. Na szczęście jest kupa porządnych warsztatów specjalizujących się i takie też są bardzo dobre, dla każdej marki.
Oczywiście stacja diagnostyczna jako rozeznanie tematu zawsze dobra, jechałbym każdym autem, takim za 2k i takim za 100k, w większości przypadków w ogóle nie wezmą pieniędzy za takie sprawdzenie, a będziesz wiedział jak hamulce, zawieszenie i popatrzysz na podłogę czy nie jest pognita.
Panowie, mam problem z uciekającym płynem chłodniczym. Płyn spierdala nawet, kiedy auto stoi cały dzień. Patrzyłem pod maskę i nie znalazłem źródła. Mam w garażu kanał, tam też nie zauważyłem, skąd to może kapać. Co ciekawe poziom płynu spada do pewnego momentu, to znaczy prawie do końca zbiornika, jakieś dwa centymetry powyżej dna, jednak dużo poniżej kreski z napisem 'minimum'. Jakieś porady, bo ojciec mnie straszy, że jeśli nagrzewnica do naprawy to mnie tyle skasują za demontaż i ponowny montaż deski rozdzielczej, że lepiej ten samochód w pizdu zezłomować.
Audi 80 B4, 1.9 TDI
Na chuj złomować, jak można dolewać płynu co jakiś czas. Poza tym ja nie wiem czy nie da się łatwiej wymienić nagrzewnicy w 80tce, poczytaj lepiej. Sprawdź, czy gdzieś do wnętrza Ci nie leci ten płyn.
A jak zapalisz jaki stan? Na postoju jaki stan? Może chłodnica się rozszczelniła i kapka sobie powoli i nie widać. A może do silnika idzie olej jak? Ładny kolor, zapach, smak? nie ma dżemu ?
Nie w temacie, nie wiem jak pomóc, ale coś Wam tu muszę zostawić ;D
https://www.olx.pl/oferta/bmw-7-od-p...tml#7a346e6a88
Opis miażdży.
W weekend zalałem do maximum, nie zdążyłem dojechać do Poznania i zaczęła migać kontrolka - po jakichś pięćdziesięciu kilometrach. Zajeżdżam na miejsce patrze, a tam na dnie praktycznie. Zostawiłem na noc, następnego dnia sprawdzam i cały czas na dnie. Dolałem do połowy zbiornika i wróciłem do domu (70 km). Znowu nie zdążyłem dojechać i już płyn był na dnie. Jakbym miał dolewać, to więcej na płyn wydam, niż na paliwo.
Naprawa chłodnicy to kosztowna sprawa? Mam zamiar i tak dać do mechanika, jednak chciałem się trochę rozeznać w temacie, bo może sam bym przed tym jeszcze pogrzebał.
Chłodnica do 80tki będzie grosze kosztować. Jeśli to tylko chłodnica, to nawet nie ma co gadać, ale kto wie, kto wie.
Kumpel robił w Primerze chłodnicę to wydał kilkaset złotych, usterką było tak jak Urlak napisał rozszczelnienie się chłodnicy w Primerze P11.