no czekaj czekaj
na zdjęciach jest
a w rzeczywistości nie ma
to co on kupił, inne auto?
No i w B6 usb jest właśnie w podłokietniku. Jeśli go nie ma, to go nie ma i tyle.
Wersja do druku
Kojarzy ktoś ten model i wartość tych felg? Wcześniej siedziały u znajomego w e34, zastanawiam się czy je kupić.
Załącznik 351321
@Mexeminor ;
Wyglądają na bardzo szerokie. Raczej et nie będzie pasować, E39 mają inne niż reszta BMW, trudno jest dopasować do E39 felgi z innych modeli. Poza tym wyglądają mocno retro, nie pasują imo.
Jakoś 3 miesiące temu kupiłem belle(147 1.9 jtd). Od początku miałem klasyczny problem z turbem. Przy dynamicznym przyspieszaniu w okolicach 3.5k obrotów wyskakiwał wesoły komunikat "Motor control System Failure", a w programie diagnostycznym wyskakiwał błąd związany przeładowaniem. Oczywiście diagnoza mechaników "Paaaanie turbo do Wyje....a". Egr był zaślepiony, wymieniłem filtr powietrza, paliwa, olej, przewody ponoć szczelnie, wyczyściłem czujnik doładowania ale dalej nic. Nie miałem czasu na rozkręcenie turba (wcześniej bella jeździła kobieta wiec mogło być nieco zasyfione). Jakiś tydzień temu alfinka straciła moc. "Ciąg" turba zauważalny przy 3000 obrotow, no ogólnie samochód jechał jak jakieś 20 letnie 1.6 w gazie. Wyguglowalem i doszedłem do wniosku ze problemem jest przepływomierz. Niestety miałem tygodniowa delegacje i nie miałem możliwości sprawdzenia czy to faktycznie w tym leży problem. Brat pojeździł tydzień mówił ze zero poprawy. Już miałem się zabierać za diagnozę usterki, aż tu nagle olśnienie. Bella jeździ jak szalona, żadnych błędów z turba (wcześniej jazda z większa prędkością niż 130-140 była prawie niemożliwa teraz 200 na liczniku i cisza). Nie wiem teraz czy przejmować się ze miała "chwilowa" niemoc, czy po prostu delektować się w końcu w pełni sprawnym samochodem ?
Wziąłem się za czyszczenie wnętrza mojego Golfa co już robię od roku.
No ale mam w sumie pytanie.. żeby było wszystko jasne: mam Golfa IV, jak wiecie lub nie, większość plastików jest obciągniętych taką dziwną gumą która ze starości wypłowiała, czy coś tam.. no po prostu się zniszczyła, wygląda źle, zaczyna się lepić (w tym lepić brud).
No i tak wczoraj zdemontowałem sobie tunel, uchwyt na napoje, popielniczkę, ramkę nawiewu, uchwyty z drzwi + oczywiście konsolę sterowania szybami itp.
Wszystko sobie ładnie wyczyściłem zmywaczem do paznokci bez acetonu (tak mi zalecano). No ale później wróciłem do samochodu pooglądać sobie inne elementy i dochodzę do wniosku że dolna część kokpitu też jest pokryta gumą i się troszkę lepi itp.
Chodzi mi o te elementy:
Załącznik 351338
+oczywiście po lewej stronie kierownicy i schowek.
Zdemontowałem jeden z zaznaczonych elementów właśnie ale tu już sprawa nie wygląda tak kolorowo. Jak tamte plastiki czyściło się dosyć łatwo, tak te z kokpitu można by szorować tym zmywaczem do paznokci i nawet 2 godziny, a nalot z gumy nadal zostaje.
I teraz mam pytania..
1. Czy do oklejania tych elementów hydrografiką musi być ściągnięta ta guma? Pewnie jak się tego dokładnie nie wyczyści to po czasie folia zacznie odchodzić/źle wyglądać ale wolę się upewnić.
2. Czy może zamiast oklejać lepszym wyjściem byłoby to pomalować? Z tym, że do malowania już na bank trzeba to wszystko wymyć.
3. Jeżeli jednak bym to chciał malować, to może zamiast szorować to w jakiejś chemii lepiej byłoby wszystko zdjąć papierem ściernym? Tylko wydaje mi się że guma zapychałaby mi tylko papier i byłoby to mało sensowne.
4. I na koniec.. może macie jakieś wasze rady i sposoby na poradzenie sobie z tym? Mi polecano zmywacz do paznokci bez acetonu lub te zapachy w płynie Ambi Pur.
Zdecydowałem się na zmywacz jak już mówiłem - dobrze schodziło ale na elementach kokpitu jest chyba jakaś potrójna warstwa :P
Pytanie z serii trywialnych. Jak sprawdzić stan akumulatora? Musze mieć możliwość podpięcia TV do przetwornicy samochodowej i obawiam się czy mój akumulator da radę bo w sumie siedzi ciągle ten sam od kupna auta z 4-5lat temu chociaż nigdy z nim problemów nie było, nawet zimą. I zakładając, że aku jest okej to taka przetwornica może pracować z podpiętym TV (32" więc pewnie max 100W) przez 2 godzinki na wyłączonym silniku?
Siemanko chlopaki
pilna sprawa
Opel Corsa C 1.0 (w gazie XD)
Jezdzilem nia wczoraj i wozilem siostre po galeriach, wszystko fajnie chulalo, odstawiłem auto i kima. Dzis matka rano chce jechac do roboty i nie odpala (kręci się, ale nie może odpalić, jakby benzyny nie bylo), myśle pewnie akumulator, podładowałem cały dzień i tak samo, przełożyłem swój do Corsy i taki sam problem. Jakieś pomysly? Place zielonymi
@edit
istotne info!
wyjalem swiece po kreceniu i każda sucha jak żarty Strasburgera
istotne info2
odpala gdy sie przydusi przycisk przelaczenia na gaz (jednym slowem-ODPALA NA GAZIE, NA BENZYNIE NIE ODPALA)
sprawa raczej dość prosta, albo pompa paliwa się zatkała co jest bardzo możliwe i stawiam 90% na to albo filtr Paliwa. Wymienił bym filtr paliwa bo to tanie z 15 zł i wymiana prosta. Lecz pewnie pompka paliwa zassała brud albo coś i się zacieła.
Najlepiej by było ją wyciągnąć i podłączyć pod akumulator zobaczyć czy kręci. Jak nie kręci odwrócić przewody i spróbować w 2 stronę zakręcić może jakiś syf wypluje.
Dobra, pompa paliwowa byla pod tylnymi siedzeniamy, wyjalem ja przypialem do akumulatora pochodzila w obie strony i teraz znowu wszytsko chula
dzieki konusie
Niech Ci Milik w golach wynagrodzi
wstrzyknąłem w golfa 4 to k2 do klimy i teraz mi co chwile wyje alarm da rade coś z tym zrobić? wyciągnąłem już jeden bezpiecznik niby odpowiadający za alarm ale dalej wyje
A sitko sprawdziłeś? Nie było dziurawe? Bo jak się zatkała znaczy że coś mogła syf zaciągnąć i za jakiś czas może to wrócić.
A ja się pochwalę rajdem który organizowałem 3 miesiące z kolegami w klubie, jak ktoś lubi te klimaty to zapraszam do oglądnięcia krótkiego filmu. W Niedzielę został przeprowadzony w 35 stopniowej jebanej pogodzie
[y]o4LXuzKS3m4[/y]
Co myślicie o flokowaniu plastików kokpitu? Powierzchnia po flokowaniu przypomina zamsz, albo to jest zamsz nawet nie wiem :D
Jest to wytrzymałe? Pewnie szybko się syfi co? :/