Taki samochód nie powinien przekraczać tej kwoty.
Wersja do druku
A teraz nie placi sie za wszystko powyzej tysiaka? Ja pontiaca za 3,5 wystawialem i bulilem z tego co pamietam
płaci się 25 zł za każde autko, ja polecam gratki, sprzedajemy itp bo są nadal darmowe.
Do tego dodałbym jeszcze jakieś lokalne strony z ogłoszeniami. Po gorsze auto nikt z daleka raczej nie będzie zasuwał.
patrzcie jakie cacko wyrwałem za 250euro :)
Załącznik 350856Załącznik 350857Załącznik 350858
Jakie plany? Do żyda czy ładne koło wstawiasz i śmigasz? ;)
131km przebiegu oryginalnego. sąsiad od mojego wujka z niemiec mial to auto od nowosci serwisowane do konca, mam tam wszystkie czesci oryginalne prawie :D. zmarl 3 lata temu a babuszka postanowila zrobic miejsce w garazu :)
@up
sprawnego auta sie nie sprzedaje słyszalem :)
nieźle taka cena :D
to quatro? jaki silnik?
takie rzeczy tylko po znajomości, niemożliwym znaleźć coś takiego w necie.
oho, to widzę, że lecisz na grubo. Imo głupota, bo to jest dobre auto na weekend, a nie daily, bo co jak co, ale to już staroć i do tego bez niezbędnego dziś wyposażenia. No ale w sumie spoko, że będziesz jej używał regularnie, dożyje swego żywota tak jak powinna.
Nie kazdego stac na 2 samochody, zeby sobie w weekend pojedziec tylko. 15l/100 to tez nie jest mało
a że była okazja dobrego samochodu po znajomosci to juz inna sprawa.
tez znowu bez przesady że jak pojezdzi na lpg to za 10 lat pojdzie na złom
wątpię że 10 lat jeszcze to będziesz jeździł. Policz po ilu latach ci się gaz zwróci czy to się opłaca.
Zobaczysz jak się to auto zacznie sypać. Niby mały przebieg, ale to jest zawsze wydatek, bo wszystko tam jest z fabryki, a większość części zużywa się z biegiem czasu. 10 lat ono pojeździ, nawet 20, bo blacha super, ale będziesz musiał worek hajsu w nie włożyć w następnych kilku latach.
Panowie tak na szybko pomoc w sprawie awarii Crosy D z silnikiem benzynowym 1.2 i automatem: nierówna praca silnika na wolnych obrotach, skakanie auta/zrywanie przy ruszaniu, gaśnięcie silnika przy parkowaniu. Czy to wtryski? Dodam, że właścicielka często olewa tankowanie i jeździ prawie do ostatniej kropli jak na moje oko, czy jakieś zapowietrzenie może dawać takie objawy? Ogólnie auto na autostradzie jechało normalnie a po wjechaniu do miasta (postój, światła, ruszanie, parkowanie) zaczęły się problemy, o których pisałem. Problemy podobne ale w lżejszej wersji występowały już jakiś czas (głównie lekkie zrywanie przy ruszaniu) więc chyba odpada jakieś zapowietrzenie ale ja tam nie ogarniam, piszę co wiem żeby może jakoś mniej więcej ktoś mógł pomóc. Dzięki
edit: No i chyba świece, kable itd jeszcze wchodzą w grę?