Dostaniesz nowe od razu z 'magazynu' i dowód tymczasowy, potem go wymienisz na zwykły
Wersja do druku
Dostaniesz nowe od razu z 'magazynu' i dowód tymczasowy, potem go wymienisz na zwykły
@Zaster ; po prostu nie przerejstrowywujesz, bo nie ma takiej potrzeby, przepisy są martwe i chuja się tym ktokolwiek interesuje.
@Mexeminor ;
No właśnie nie do końca xD
Na łódzkiej motogrupie była teraz gownoburza, ktoś wrzucał posta z informacją, że rząd miał teraz głosować nad ustawą wprowadzającą karę za niedotrzymanie terminu 30dni. Tysiak kary dokładniej. Jak się to skończyło to nie wiem, na razie nie chce mi się googlac, ale cichaczem ta ustawa szła, przy okazji jakichś ustaw o śmieciach.
https://www.motofakty.pl/artykul/kar...e-wynosic.html
Koniec tego dobrego :)
Jest ktoś kto zajmuje się na tym forum auto detailingiem? Jak sprawdzić czy auto ma nałożony wosk? Czym najlepiej zdjąć wosk z auta?
Polej auto wodą, jeżeli będzie spływać np z maski, będą się tworzyły charakterystyczne kropelki, jak na zdj niżej to auto ma jakąś powłokę. Niekoniecznie wosk, może to być ceramika, sealant lub jakiś quick detailer nawet, który zejdzie po paru myciach. Żeby usunąć wosk musisz użyć maszyny i np cleanera (dla przykładu dodo juice). Może też być jakaś delikatna pasta wykończeniowa i miękka, finishowa gąbka. Nie wymyjesz idealnie wosku szamponami, IPĄ ani innymi środkami. Osłabisz go, nawet mocno, ale jak mówimy o całkowitym wyeliminowaniu go do zera to raczej tylko maszyna.
Załącznik 368306
@Pelikan ;
dzięki a jak np wosk już jest osłabiony to można położyć na auto nowy wosk bez ściągania starego?
Zgodnie ze sztuką nie, bo nie będzie to idealnie przygotowana powierzchnia pod wosk. Ale ja też nie zawsze usuwam maszynowo, bo mi się nawet nie chce. Chcesz to kładź, efekt będzie, tylko ewentualnie utrzyma się chwilę krócej. A jaki wosk kładziesz? Może coś podpowiem.
Chciałem położyć to:
https://sklep.motogo.pl/Soft99-Fusso...olour-Wax-200g
z tym że ja np nie mam maszyny polerskiej więc chcę to zrobić wszystko ręcznie: czyli umyć aauto, glinkowanie, odtłuszczenie, nakładać wosk, ręcznie machać mikrofibrą.
Ten fusso jest przereklamowany szczerze mówiąc, nie wiem skąd na niego taki hype, ale nakładałem go raz na aucie kolegi i wyszło średnio. Jak nie kupiłeś jeszcze to sobie weź finish kare 1000p https://www.samochodowekosmetyki.pl/...yABEgIGz_D_BwE
Polecany jest też collnite 476s. Ale finish kare tani, duży pojemnościowo i efekt bardzo zadowalający. Co do nakładania ręcznego, to wosk tylko ręcznie, jest to na tyle proste, że nie ma sensu się bawić maszyną, także spoko. Tylko nie nakładaj tego kilogramami, przyjmuje się kilka gramów na auto, zbierasz troszkę na aplikator, pikujesz w odstępach po elemencie a potem rozcierasz. Warstwa ma być cieniutka, bo i tak jak nawalisz tego za dużo to wszystko ci zostanie na mikrofibrze, szkoda wosku. To ma być równomiernie rozłożona mgiełka.
Dziękuje @Pelikan ; najbardziej zależy mi na wysokim połysku reszta mało ważna :)
To nałóż ten finish kare, odstaw auto na parę godzin żeby się wosk dobrze utwardził i dokup to: https://allegro.pl/oferta/kenotek-sh...SABEgLkXvD_BwE
Ładnie ci podbije połysk i da ekstremalną śliskość lakieru. Opryskujesz auto i docierasz mikrofibrą dokładnie.
Moja kupiła sobie Seata Leona 3 FR. Pod względem wykonania to wpierdala dupą Focusa :D Wiedziałem, że będzie lepiej, ale Leon go wpierdolil i wysrał
Zaraz przyjdzie expert mexeminor stwierdzi, ze hurrr kurwa niemozliwe durr seaty nie powinny istniec co ty pierdolisz przeciez toyota corola jest 10x lepsza i to ta z lat 30 ubieglego wieku durrr koala gotuj bigos!!
A co w kole piszczy no nic u mn tak:
Załącznik 368319
Wjechalem jakiemus smieciowi jebanemu w dupe, z mojej winy stluczka bo ustap pierwszenstwa bylo w takim chujowym miejscu:
Załącznik 368320
W sumie sytuacja jak na tym zdjeciu dokladnie on jak to czerwone auto po hamulcach zajebal mimo, ze ruch po lewej stronie odbywal sie prosto, no ale ja tez odruchowo spojrzalem w lewo i jebs bo nie przyszlo mi do glowy zeby jakis kretyn tam hamowal xD
Jeszcze typo totalny frajer jak go spotkam gdzies na dzielni to jeszcze smieciowi nowe zeby zafunduje bo w sumie nic sie nie stalo, tzn u mnie pas przedni, zderzak i maska beda do wymiany, u niego tylni zderzak i lampy to mowie mu chlopie daj se siana jaka policja nic nam nie jest, fury sprawne to spisujemy oswiadczenie albo kurwa jedziemy i kupuje ci druga taka polowke i sie rozchodzimy synek "no dobra dobra to zjedzmy tam na bok" i cos tam gadamy, ja zorganizowalem kumpla zeby mi oswiadczenie podrzucil z biura (bo akcja ze 200 metrow od mojego biura xD) i w miedzyczasie jakis randomowy typek podchodzi pyta sie czy wszystko ok czy cos potrzeba czy wzwyalismy jakies pogotowie albo policja ja mowie, ze no nie bo wszystko spoko spisujemy oswiadczenie i spadamy, a ten smiec pierdolony "tak tak policja jest juz wezwana juz jada :))" bez kitu malo mu nie najebalem tam jeszcze nie no zartuje mam 160 cm wzrostu, ale zwyzywalem go od frajerow i, ze sie nim na osiedlu zajma wiec jeszcze mi dojebali 200 chlopaki w mundurach, dobrze, ze go chociaz opierdolili po co ich wzywa do takiej pierdoly :zaba
Stwierdzam po tej sytuacji, ze jednak wymuszanie ubezpieczen to jest rzecz, ktora powinienem zajac sie jak najszybciej. xD To jest tak proste, a zarazem tak perfidne, co prawda wczesniej jakos nie mialem skrupulow, ale teraz izi, takie sytuacje jednak wzmacniaja czlowieka, a kazda porazka to kolejny schodek do sukcesu z farszem mordy xD
@Crus ;
x-D
Ale smutno ta Alfa wygląda na lawecie i umacnia stereotypy XD
@Master ;
W sumie no zjebałeś i proszę nie pierdolić, że chujowe miejsce na znak, bo to standard, ale rozumiem, że typ zahamował mocno mimo, że nic nie jechało na tej drodze z pierwszeństwem? Jak tak, to 10/10 i mogłeś go rozjechać w pizdu za bycie kretynem, a potem drugi raz za wezwanie psów do takiego lekkiego gunwa.
Jebane konfitury, o tym Pies mówił :kappa
W sumie tak mi przypomniałeś, ostatnio miałem akcję z nagłym hamowaniem jak jechałem przez Breslau w nocy i typ przede mną nagle jebnął po hamulcach bo przed nim się pojawił jakiś Ukrainiec hatfu stojący jakimś 150 letnim automobilem na awaryjnych na lewym pasie, zdążyłem tylko wyhamować żeby nie wpierdolić się w typa przede mną i rzucić awaryjne, typ za mną mnie ominął o jakieś 5 cm :thisisfine
Zalezy kogo trafisz ja wczoraj pytalem zarowno o krotka tablice jak i rejestracje to mowia, ze tbw martwe przepisy, a krotkie rejestracje ich nie interesuja bo oni nie wiedza jakie fabrycznie moze miec takie, a jakie nie i, ze w ogole szkolenia i wiedza w tym zakresie u nich to takie 3/27 wiec maja to w pizdzie xD
No ta typ dal po hamulcach jakby tam byl stop i cos jechalo, mi by w zyciu do glowy nie przyszlo, ze ktos moze hamowac w takiej sytuacji no, ale coz - klasyka. Moj ziomal 3 razy rozjebal ( w dodatku to samo) auto w taki wlasnie sposob, jeszcze 3 razy w tym samym miejscu xD Wiadomo powinno sie patrzyc do przodu i w lewo jednoczesnie, ale jezdze tamtedy od lat i po prostu rutynka + zbyt duze zaufanie do innych na drodze, a to sie kurwa zawsze, ale to zawsze zle konczy bo 90% to wlasnie takie pierdolone kałmuki z prawkiem z czipsow. xD I nie mowie, ze chujowe miejsce na znak bo jest prawidlowy bo jezeli sytuacja jest inna i te auta na tej dwupasmowce po lewej maja czerwone to Ci jadacy od lewej strony tego skrzyzowania moga teoretycznie skrecic w ta droge tez i im nalezy ustapic. Tyle, ze tutaj ruch na dwupasmowce byl caly czas prosto i zwyczajnie nie bylo mozliwosci zeby ktos jechal no kurwa fizycznie to bylo imposibru. Wiec albo typ jest jebanym debilem (tak wlasnie jest bo jak z nim pogadalem to widac, ze to taka mientka pizda bojaca sie wlasnego cienia taka konfitura ani be ani me jak mnie wkurwiaja tacy ludzie, pierdolony biedak) i jebie stopy na martwym ustap, albo wymusza se odszkodwoania. Bo umowmy sie jak jezdzi sie duzo po miescie czy nawet szybkiego ruchu to takich sytuacji jest po co najmniej kilka kazdego dnia tylko malo kto jest takim perfidnym skurwielem zeby z tego korzystac.
No duzo jest takich sytuacji, zreszta nawet jadac w dwa-trzy samochody prosta droga np dwupasmowa gosc z przodu wjebie Ci hamulce bez przyczyny albo na zielonym przed skrzyzowaniem i tez jak nie jestes 110% czujny to sie w niego wpierdolisz. I udowodnij potem, ze on czegos tam nie widzial albo, ze nie bylo pomaranczowego na sygnalizatorze na przyklad. Zreszta i tak bylaby zapewne Twoja wina bo XD nie zachowany odpowiedni odstep xD
Najlepsze wytłumaczenie na wszystko xD W sumie nawet z kamerą pokazującą, że to ustąp i z brakiem kogokolwiek po tej lewej stronie, to i tak hehe no mógł se stanąć, czemu nie jedziesz 150 m za nim??????????
znaczy no tak jak sam mówisz, rutynka Cię zgubiła i zjebałeś ale still XD
A to okej, to przepraszam <3
No ale cusz, czyli tak jak myślałem, typowy baran, co uważa ustąp pierwszeństwa za jebany stop w sytuacji gdy nic kompletnie nie jedzie, unlucky Artur, spoko, dojebiemy go torgiem jeszcze :kappa
O patrzcie, pro drivero zaliczyl dzwona i to jak mlodziak przypierdolil w tyl drugiego samochodu xD myslalem tylko ze takie wypadki to powoduja babki co sie maluja i jednoczesnie jada ale widze Pan od zapierdalania po miescie zle ocenil ryzyko xD. Ile jechales? Chyba nie 160? Hehe
Edit: trzeba byc leszczem zeby dac sie zlapac na taka wymuszona stluczke i to jeszcze jakiemus szczylowi z polowki. Kamerke sobie kup samochodowa to cie drugi raz nie zrobia w balona.
No wlasnie najwiekszym bledem bylo to, ze moglem typa na centymetry 100 metrow wczesniej wyprzedzic, ale przypomnial mi sie taki retard royalsiwy z torga, ze eee nie zapierdalac to mowie, a chuj nie bd szalal dam chlopaczkowi jechac przodem. No i tak sie skonczylo. Szybciej = bezpieczniej i kazdy to wie. :) Taka tez nauczka wiec dzieki temu postaram sie jezdzic troche szybciej i agresywniej bo w takiej sytuacji zajechalbym mu droge, przyhamowal i w ostatecznosci by mi sie wjebal w tyl wiec win-win. :)
No już nie będą to martwe przepisy bo ustawa przeszła, jak nie przerejestrujesz to 1000 nagrody
Kurwa a ja mam wszystko do przerejestrowania, do tego 3 inne blachy. Przecież to cały dzień w urzędzie i trochę pieniążków do wyjebania :zaba
Oczywko, ze by dojebali bo nie zachowany odpowiedni odstep aka argument na wszystko.
Chyba, ze jest jakies tajne i martwe prawo stanowiace o ukaraniu kierowcy za nieuzasadnione zatrzymanie. Chociaz tutaj i tak by powiedzial, ze hehe myslal, ze cos jedzie i tyle juz by bylo uzasadnione.
W ogole pierwszy raz mialem stluczke nwm z 50km/h jechalem i jeblem to myslalem, ze na kraweznik najechalem czy cos, czysta przyjemnosc, a ciekawe jak to jest sie rozpierdolic tak przy 120 musi byc niezla karuzela. xD
Spróbuj
Ewn zatrudnij @Astinus ; do crash dummy test, on pewnie chętny XDDD
W ogóle mistrz laweciarz zajebany, jak to auto na tym siedzi, kurwa ała xD
Troche unlucky @Master ;
U mnie na ulicy kobieta uderzyła wczoraj w białą corollę, później nie wrzucila wstecznego tylko znowu jedynkę i jeszcze mocniej w nią przyjebała. Corolla przepchnięta uderzyła w omegę przed nią. Następnie kobieta wyszłą sprawdzić co się dzieję. Następnię na wsteku, otwartymi drzwiami uderzyła w busa i zamiast wcisnąć hamulec to wcisnęła gaz... Uderzyła drzwiami w drzwi i lusterko twingo, a tyłem w astre, która byla zaparkowana za Twingo xD
Ja pierdole jaki efekt domino xD Ale wspolczuje kobitce troche, z drugiej strony OC pokryje. Tylko, ze pewnie zwyzki jakies pojebane dostanie za taka akcje bo przeciez to zakrawa nie o stluczke tylko o jakis umyslny wandalizm. xD
Unlucky troche tak, ale no co zrobic moja wina byla. Htfu na mnie, ze nie wykupilem AC bo stwierdzilem, ze hehe i tak tylko chwile bede jezdzil i zmieniam fure, a w ogole to przeciez nic mi sie nie stanie :kappa No to tera se wydam 5 kola zamiast 2 xD
Aaaa zapomniałem powiedzieć najważniejszego. Typiara prawka nie miała, dlatego jej się pedały 2x pojebały
Jak nie masz prawka to najprawdopodobniej bedzie regres, ciekawe tylko co z poszkodowanymi - czy oni dostana hajsy od razu z OC auta, a ubezpieczalnia bedzie sadzic czy tez biedni ludzie beda musieli sie po sadach włóczyć
No chuj, współczuje majsterowi, ale gdyby mi ktoś jebnał to bym też dzwonił na psy od razu, bo potem jakiś cwaniak wycofie się z oświadczenia i weź walcz z debilem
Dobra Pany, nadejszła wiekopomna chwila. CLS co prawda od jakiegoś czasu już płynie, ale zdjęcia dopiero mi dosłali. Wyjaśniło się co jest nie tak z zawiasem. Poszedł lewy przedni miech, nie wiadomo jak wygląda kompresor. Patrzcie na to lusterko xD Pewnie można je podzielić na partie i w jednej obserwujesz co się dzieje z tyłu, a w drugiej oglądasz pytanie na śniadanie. Radio Pionieer Carrozeria, ale nie wiem czy można zmienić język na angielski. Używka z wgranym japońskim językiem stoi na allegro za 400zł :D
https://static.pokazywarka.pl/2/q/v/...94b00_orig.jpg
https://static.pokazywarka.pl/p/m/8/...3cd91_orig.jpg
https://static.pokazywarka.pl/w/o/w/...5c68f_orig.jpg
https://static.pokazywarka.pl/3/8/s/...b3a7f_orig.jpg
https://static.pokazywarka.pl/g/9/2/...882ac_orig.jpg
https://static.pokazywarka.pl/6/s/n/...58c62_orig.jpg
https://static.pokazywarka.pl/8/6/3/...52a5f_orig.jpg
Niestety, ale się zgadzam. Z jakąś pierdołą to nie robiłbym problemu, ale jak jest już coś do roboty, to policja i nie ma zmiłuj. Za dużo skurwysynów chodzi po ziemi, żebym miał ryzykować jakieś latanie po sądach, co i tak skończyłoby się robieniem z własnej kieszeni. Nie ma opcji.
Jak włożę do 5k w ten zawias i przywrócenie do stany fabrycznego to wyjdzie z 40k wtedy za wszystko. 55k pln i Twój :D
a ktury to rok
o chuj ale to lusterko paskudnie wygląda. Poza tym wiadomo, że zajebisty.
ej chłopaki pytanie mam
Byłem dziś na przeglądzie i robił go jakiś grubas, który musiał odsunąć fotel do oporu żeby się zmieścić. Po przeglądzie wyjechałem, zajechałem jakieś 500m pod dom, przesunąłem fotel z powrotem tak jak był i wyszedłem z auta. Godzinę później wracam do auta, odpalam i kurwa pali się kontrolka z poduszki.
Podjechałem do dziadka na skp no i on chuja zrobi bo to trzeba pod kompa podpiąć żeby sprawdzić. Tylko no kurwa kto ma teraz za wizytę i podpięcie pod kompa zapłacić jak to ewidentnie ich wina bo przed przeglądem tego nie było
Da się coś zrobić w takiej sytuacji czy teraz jak to diagnosta podjeżdża wszędzie autem to mogą je rozpierdolić i powiedzieć, że nic im do tego?
Wydaje mi się, że huja zrobisz, bo grubas stwierdziz że żadnej kontrolki nie było, nic nie zgłaszałes na miejscu to sam musiałeś zjebac i elo
Aha a sprawdzałeś czy po prostu się kostka jakaś pod fotelem nie odpiela?
muszę odkręcić fotel żeby dojść do tych kostek więc jeszcze nie
No kurwa bez jaj xD do sądu idź bo Ci fotel odsunęli xD
no kurwa bez jaj koleś mógł ujebać kabel bo waży chyba z 120 kg i nawet przy odsuniętym do oporu fotelu miał problem się zmieścić a teraz ja mam zapierdalać po warsztatach żeby podpięli pod kompa, sprawdzali i jeszcze za to wszystko płacić.
Po chuj w ogóle teraz diagnosta pcha się do auta w upierdolonych gaciach bez zabezpieczania czegokolwiek
Mesiek 2005/6.
Co do poduszki to po prostu unlucky chłopa, że po prostu jemu to się przydarzyło. Jednak taka usterka to jest norma. Wiązka się przeciera po czasie.
Jak się pcha bez zabezpieczenia i widzisz, że np ma ujebane spodnie, no bo jest mechasem to możesz mu zwrócić uwagę, a swoją drogą to po co koles podczas przeglądu ci wsiadał do fury?
Mi tez kirwa ogranicznik w drzwiach mieli wymienic, a typ dzwoni ze szyba nie dziala. A dzialala. Nigdy sie nie zajaknela. I jak mu kurwa teraz udowodnic ze oni zjebali? Mechaniki to kurwy
Tak samo jak odebralem teraz auto od mechanika po naprawie silnika i sie okazuje ze auto nie odpala bo wtryski zjebali. teraz auto jest u 2 mechanika na regeneracji wtryskow. Zjebali mi jeszcze: klimatyzacje,zawieszenie i zapowietrzyli uklad paliwowy.
Zawieszenie naprawili, uklad podobno odpowietrzyli a klimatyzacja jak byla zjebana tak jest dalej. "pojezdzij pan 2 tygodnie jak nie przestanie tak halasowac to niech pan wroci"