Brak PT i OC w E34 do 2k to normalne zjawisko, żeby była bez gazu to kto wie, może bym się zainteresował. Kwestia wysokości wkładu po zakupie. :kappaCytuj:
jaxi napisał
Wersja do druku
Brak PT i OC w E34 do 2k to normalne zjawisko, żeby była bez gazu to kto wie, może bym się zainteresował. Kwestia wysokości wkładu po zakupie. :kappaCytuj:
jaxi napisał
Jakiego producenta opon do max 250zł/sztuka byście polecili? Opony 15tki. Letnie.
Dembica
unirojal
uniroyal albo mishelin są spoko
Volvo u mechanika już
kompresja na cylindrach prawidłowa
mechanicy uporali się z przewodami podciśnienia i dolotu teraz kolejny problem wypycha olej bagnetem. Trzeba zajrzeć do odmy
c.d nastąpi
jest szansa że odratuje go niskim kosztem
Jak 15 cali oponki, to za 250 zeta jest duży wybór. Tata za 211 zeta kupował Pirelli i to były szesnastki. Sprawdź se Oponeo, powinieneś dostać w tej kasie jakieś premium.
Jeździć obserwować
https://i.imgur.com/0WlRfKT.jpg
Kto zgadnie
https://i.imgur.com/oj3uYE0.jpg
Inb4 to nie giulia ani stelvio
Wiem, oswajam się z Włochami :3
Ama
Syrenka
500
@Ander Twenty ; Dominig co kupił XD
Dlaczego nie Abarth?
Bo to dla mamy, ale jestem w szoku jak fajne jest te autko i poważnie zacząłem myśleć nad abarthem.
Jedyne co jest nie tak jak dla mnie to cena tych 500, kupić taką nówkę sztukę z salonu to trochę nieporozumienie
Nówka to żart, lepiej używkę, bo one się wyglądowo prawie nie różnią. Tak samo Giulietta.
My frend kupił ubezpieczenie do autka, bo postanowił je sprzedać
Potem się zorientował że w chuj długo mu to auto stało i już nie ma długo oc
5k mandatu w drodze
Da się odjebac jakiś porządny wałek dla państwa polskiego żeby mogło tylko chuja powąchać, czy trzeba grzecznie płacić?
No ale kurwa jak, przecież zawsze przed końcem ubezpieczenia ubezpieczalnie napierdala telefonami i mailami, a koniec końców i tak przedłuża nam OC, a do zapłaty daje 7 czy tam 14 dni.
Kumpel ładnie zajebał.
A ja zalecam po prostu opłacić OC i tyle. Żeby dojebali karę to muszą jeszcze do tego dojść.
Witam. Mam takie pytanko.
Jakiś czas temu przy wymianie klocków okazało się, że tłoczek w zacisku jest zapieczony więc oddałem auto do Janusza aby mi to naprawił. Podobno zregenerowal go no ale nie chce mi się w to wierzyc bo raczej w chuja poleciał i wydaje mi się, że dalej jest to zjebane. Ale przechodząc do sedna chyba będę chciał wymienić cały zacisk i nie wiem, czy warto zrobić wtedy komplet na tył czy wymienić tylko ten zjebany z jednej strony. Co sądzicie o mojej teorii?
Jak drugi jest dobry, to nie ma sensu ruszać, to nie amortyzatory, że wymienia się parami. Ew. jak zmienisz ten jeden to się może dopiero wtedy okazać, że drugi też jest pizda, ale to powinien ocenić mechanik czy diagnosta.
Mexe ma rację, że to nie amorki, ale jak jeden się zjebał to drugi zaraz też się zjebie. Jak nie potrzebujesz auta cały czas i nie jest problemem odstawienie do mechanika to zrób jeden, ale w przeciwnym wypadku zrób dwa od razu
No problem jest właśnie taki, że codziennie potrzebuje auta ;D I chciałem zrobić sobie to sam jak będę zmieniał koła na letnie w przyszłym tygodniu. Klocki sam sobie wymieniłem więc z tym też nie będzie problemu.
Jak masz kogoś do pomocy, głównie do odpowietrzenia to nie powinieneś mieć problemów, nic skomplikowanego.
Latwo sprawdzić to samemu, zrob ok 50km, dotknij felgę gdzie zacisk był zepsuty. Jak temperaturę ma taka samą jak reszta felg to jest dobrze, jak będzie ciepła/gorąca to tłoczek nie dobija.Cytuj:
Hexolic napisał
No Ameryki nie odkryłeś bo tak właśnie to sprawdzam xd i wcale nie trzeba 50km, 20 wystarcza xdCytuj:
Loo King napisał
halo torgi
TG Stacja - Tarnowskie Gory: Wypadek z udziałem radiowozu | Facebook
czyja wina? ;D
Eins, zwei, Polizei
to, że są uprzywilejowani nie znaczy, że mogą się wpierdalać na skrzyżowanie jak gdyby nic na czerwonym
Ludki , mam pytanie o które ostatnio pokłóciłem się z różową
Jest sobie taki punkt w gdańsku co do którego często się poruszam
Wjeżdżam tam gdzie C
Z każdej ulicy "bocznej" tj. Zręby i starodworska oraz ta w którą jade - można wyjechać w każdą stronę (lewo i prawo)
Załącznik 370843
Co robie chcąc skręcać w c?
a)Skręcam na A i w dupie mam wyjeżdżających z bocznych ulic?
A - to początek pasa za wysepką
b)Skręcam na B , umożliwiając włączanie się do ruchu tym z bocznych ( bo mogą ściąć mój pas)
Ostatnio Robiąc B prawie mnie skasował Pajac w d**e bo cisnął od początku lewym pasem
Jak jest z przepisami? zająć jak najwcześniej pas mimo że jadę nim hen daleko czy być miłym dla pozostałych uczestników ruchu?
ogolnie to robisz b
a jest niepoprawne tylko dlatego, ze nalezy trzymac sie jak najblizej prawej krawedzi drogi
ale jak ktos nie zna drogi, jedzie pierwszy raz, albo po prostu nie wie, ze tak nalezy robic, to poza tym nie popelnia zadnego wiekszego bledu
ale chuj wie bo srendio widac a nie chce mi sie na street view wchodzic
Tu mapa o!Cytuj:
jaxi napisał
Zgodnie z przepisami opcja B. Mało tego, gdyby mi wyjebał typ jadący lewym pasem prosto przy skręcie w ulicę Starodworską, pomimo że teoretycznie kolizja była z mojej winy (nwm, se zjechałem na niego) to kłóciłbym się z psiarnią, bo lewy pas jest lewo skrętem, i tutaj brak wysepek/konkretnie wyznaczonych linii jest mylny, a nie wierzę że od ulicy kolonia zręby ten lewoskręt jest w celu skręcenia w punkt C. Imo prawidłowo za skrętem A i B powinien być wyznaczony pas wyłączony z ruchu na lewym pasie.
mamy zjebane prawo i nawet jak ktoś łamie przepisy ale ty nie ustępujesz pierwszeństwa to elo twoja wina (patrz wyprzedzanie na skrzyżowaniach a lewoskręty)
w ogóle przytrzymana jest ta droga xD z dupy się robią lewoskręty bez żadnych oznaczeń (no oprócz tych na jezdni... ale to takie iks de) u mnie w mieście jak jest taka dwupasmówka to normalnie obydwa pasy mogą jechać na wprost i skrajne w lewo+prawo
ale tak jak mówią panowie up - opcja B
no oprócz tego, że jedzie z pasu do skrętu w lewo na wprost :kappa (starodworska)Cytuj:
jaxi napisał
Do posiadaczy turbodoładowanych silników
po jeździe w moim volvo z turbo leci dymek taki jakby ktoś tam schował papierosa trochę mnie to niepokoi wiem że turbo osiąga duże temperatury ale wcześniej tego nie widywałem dopiero teraz zaczeło. To normalne?
Pierdol to. Moze normalne, moze nie. Jezdzic
no jeździłbym ale kurwi spalenizną w środku że nawiew na nogi tylko i wyłącznie
Uszczelka kolektora wydechowego sie wydmuchała, moze szpilki kolektora ukręciły, raczej wtryski nie leją ale podkładki to by mozna pod nimi wymienić. A najprawdopodobniej to się łączenie wydechu rozjebało (taka siateczka)
Ale że kurwi spalenizną czyli palonym olejem? Turbo dymi, bo puszcza olej na uszczelkach, a temperatura od razu go pali i stąd ten dym? @Bubuch ;
@Mexeminor ;
spalenizną i troche oleju
Turbo będę miał zapewne do roboty?
No to chyba puszcza jebane, jak śmierdzi palonym olejem to jest średnio i trzeba to ogarniać.
no to tjuning volviacza się szykuje kurrr większe turbo chyba założę żeby siać jeszcze większy terror na mieście
Mazda 6 gen 2. 1.8 benzyna
Auto gaśnie na biegu jałowym podczas poruszania się. Na postoju jest ok. Jak jedziesz, np 2 bieg 2.5-3k obrotów, dojeżdżasz do celu, wrzucasz luz i się toczysz to obroty spadają poniżej 500 i powolutku aż do zera. Co może być przyczyna? Jakie obroty powinna utrzymywać na biegu jałowym?
Na ślepo stawiam na krokowca, miałem identyczne objawy w Bravolocie i pomogło czyszczenie krokowca i adaptacja przepustnicy. Z resztą tego typu objawy pojawiają się w bardzo wielu autach i prawie zawsze jest to krokowiec.
A powinna utrzymywać okolice 800.
Ostatnio pytałem tutaj o zacisk do mojej audicy no i kupiłem go sobie ale albo jestem niedojebany albo wysłali mi ten zacisk na prawa stronę a ja potrzebuje na lewą od strony kierowcy. Teraz chciałem to wymienić i za chuja nie wiem jak to ugryźć. Mogę ten zacisk zamontować odwrotnie aby linka od ręcznego i przewód hamulcowy był od góry? Bo na aucie mam tą od dołu.
Kupiłem to
RIDEX 78B0010 Zacisk hamulca Oś tylna tanie online
@Mexeminor ;
@SerQ ;
@jaxi ;
No jak wysłali prawy to wysłali prawy, musisz wymienić. Nie wiem jak chcesz to zamontować odwrotnie, ni chuja ci się nie uda.
A zobacz jeszcze to. Tarcza do wymiany? @Mexeminor ;
Załącznik 371145
o kurwa ale sfrezowana XDDDD jaki tam jest uskok, 2 milimetry czy więcej? Ten zacisk to już był od lat do wyjebania sądząc po stanie tarczy, przecież to jest dramat.
Przy wymianie opon na zimówki było jeszcze wszystko git, zaczęłosie jebac ok miesiąca temu. Klocek wyjebal się do 0i ocierało o tarcze. A uskok to tak z 1-2mm, więcej nie będzie. Klocki i tak będę musiał wymienić ale nie wiem co robić z tą tarcza. Zostawić cy też wymienić?
Przecież ta tarcza do niczego się już nie nadaje, 2/3 jej powierzchni nie istnieje XD To tak jakbyś się pytał, czy pogięte zawory można powtórnie zamontować.
O co chodzi z katalizatorami do starych aut? ze starej bmw 2.0 kat wart ponad 2000 zł i w dodatku 2.0 droższe niż 2.8? XD
Czy obniżony budżet w F1 obejmuje również pensje całej załogi, czy to ma być kasa po prostu na budowę i obsługę bolidów?
Cytuj:
Hexolic napisał
A tarcza jaką ma grubość? Jak jest w miarę gruba możesz sobie przetoczyć ale pamiętaj że każda tarcza ma minimalną grubość której nie można przekroczyć - no chyba że auto dla teściowej
Przecież jak on przetoczy tę tarczę, to z niej nic nie zostanie, popatrz na to zdjęcie.
Poza tym toczenie tarcz w 2k20 XDDDDDDDDD Lepiej kupić dwie nowe, wyjdzie niewiele drożej, bo i tak będzie to musiał w najbliższym czasie zrobić.
Toczenie tarcz jest dla mnie tożsame z wymianą jednego amortyzatora albo nawet pójdę dalej - jednego wahacza itd. Można, ale po co dwa razy robić to samo, tracić czas i kasę na robociznę (która jest często droższa od tarczy, wahacza czy amorka), a dodatkowo robić sobie rozbieżności w zużyciu pomiędzy występującymi w parach częściami w aucie. Takie zabiegi rozumiem jedynie w przypadku aut, które idą na handel i trzeba je po prostu zrobić do stanu zdatnego do użytkowania. Jeśli ktoś chce autem jeździć dalej, to lepiej zrobić obie strony i mieć święty spokój.
Ale od jednego wahacza to sie odpierdul