zależy jakie auto kupujesz xd
jak za 2000 sprawdź czy ma progi i skręca, hamuje
jak powyżej 20.000-300.000- to polecam na przegląd taki podjechać i warsztacik też można pod komputerek podpiąć
Wersja do druku
zależy jakie auto kupujesz xd
jak za 2000 sprawdź czy ma progi i skręca, hamuje
jak powyżej 20.000-300.000- to polecam na przegląd taki podjechać i warsztacik też można pod komputerek podpiąć
jak auto powyżej 50k to myślę że warto zapłacić specjaliście z jakiegoś autotesto i masz raporcik.
Jak kupuje się auto za te 20k+, to imo warto do ASO podjechać, no chyba, że to BMW na ten przykład, gdzie w ASO krzyczą 800zł, wtedy chuj im w dupę. Na szczęście jest kupa porządnych warsztatów specjalizujących się i takie też są bardzo dobre, dla każdej marki.
Oczywiście stacja diagnostyczna jako rozeznanie tematu zawsze dobra, jechałbym każdym autem, takim za 2k i takim za 100k, w większości przypadków w ogóle nie wezmą pieniędzy za takie sprawdzenie, a będziesz wiedział jak hamulce, zawieszenie i popatrzysz na podłogę czy nie jest pognita.
Panowie, mam problem z uciekającym płynem chłodniczym. Płyn spierdala nawet, kiedy auto stoi cały dzień. Patrzyłem pod maskę i nie znalazłem źródła. Mam w garażu kanał, tam też nie zauważyłem, skąd to może kapać. Co ciekawe poziom płynu spada do pewnego momentu, to znaczy prawie do końca zbiornika, jakieś dwa centymetry powyżej dna, jednak dużo poniżej kreski z napisem 'minimum'. Jakieś porady, bo ojciec mnie straszy, że jeśli nagrzewnica do naprawy to mnie tyle skasują za demontaż i ponowny montaż deski rozdzielczej, że lepiej ten samochód w pizdu zezłomować.
Audi 80 B4, 1.9 TDI
Na chuj złomować, jak można dolewać płynu co jakiś czas. Poza tym ja nie wiem czy nie da się łatwiej wymienić nagrzewnicy w 80tce, poczytaj lepiej. Sprawdź, czy gdzieś do wnętrza Ci nie leci ten płyn.
A jak zapalisz jaki stan? Na postoju jaki stan? Może chłodnica się rozszczelniła i kapka sobie powoli i nie widać. A może do silnika idzie olej jak? Ładny kolor, zapach, smak? nie ma dżemu ?
Nie w temacie, nie wiem jak pomóc, ale coś Wam tu muszę zostawić ;D
https://www.olx.pl/oferta/bmw-7-od-p...tml#7a346e6a88
Opis miażdży.
W weekend zalałem do maximum, nie zdążyłem dojechać do Poznania i zaczęła migać kontrolka - po jakichś pięćdziesięciu kilometrach. Zajeżdżam na miejsce patrze, a tam na dnie praktycznie. Zostawiłem na noc, następnego dnia sprawdzam i cały czas na dnie. Dolałem do połowy zbiornika i wróciłem do domu (70 km). Znowu nie zdążyłem dojechać i już płyn był na dnie. Jakbym miał dolewać, to więcej na płyn wydam, niż na paliwo.
Naprawa chłodnicy to kosztowna sprawa? Mam zamiar i tak dać do mechanika, jednak chciałem się trochę rozeznać w temacie, bo może sam bym przed tym jeszcze pogrzebał.
Chłodnica do 80tki będzie grosze kosztować. Jeśli to tylko chłodnica, to nawet nie ma co gadać, ale kto wie, kto wie.
Kumpel robił w Primerze chłodnicę to wydał kilkaset złotych, usterką było tak jak Urlak napisał rozszczelnienie się chłodnicy w Primerze P11.
Czy da się jakimiś domowymi sposobami sprawdzić stan akumulatora? Czy to do jakiegoś speca z tym? Przyjebalo śniegiem + mrozem 15 stopni i jest problem z odpaleniem, albo słabo kręci, albo nie odpala (2x się zdarzyło). Aku chyba bezobslugowy @Mexeminor ;
Kup se prostownik, podłącz na całą noc. Prostowniki zawsze mają jakąś diodkę czy inne kurewstwo (zależy od wypasu) oznaczającą pełne naładowanie. No a samo naładowanie możesz se w jakimś pierwszym lepszym warsztacie sprawdzić, a co najważniejsze, niech Ci sprawdzą ładowanie alternatora, bo może się np. okazać, że już jest chujowe i trzeba regenerować. Miałem i wiem.
No naładować go mogę, prostownik mam. Ale chodzi mi o to, że może on sam w sobie jest chujowy, latem było spoko, przyszła zima i elo. W końcu samochód sciagany z Kalifornii, tam inne temperatury panowały. No ale podjadę do znajomego niech sprawdzi ten alternator, a przy okazji wezmę w piątek wieczorem akumulator do domu i go podłącze
Macie pomysł czym pomalować bagnet? Bo głupie audi sobie wymyśliło czarny chujowy bagnet na którym nic nie widać. Ewentualnie od czego można założyć jeszcze.
Da się, bierzesz mutlimetr i sprawdzasz napięcie. Później na odpalonym możesz sprawdzić jeszcze czy alternator ładuje dodając trochę gazicha
Tu jest wszystko pięknie pokazane
https://www.youtube.com/watch?v=uqTD1vPnOkE
Papierem ściernym sobie ściągnij tą farbę z bagnetu
Zamienilibyście lagune 2 na w210 2.5d 113kucy z początku produkcji ze wszystkimi bajerami jak wentylowane fotele i z pewnego źródła, dobrze utrzymany? obawiam się trochę, że to pieruński muł i odpadnie mi możliwość wyprzedzania, a tak bardziej poważnie to jak z kosztami części do tego i ogólnie utrzymaniem?
Chyba nie trzeba być inteligentem żeby się domyślić że chodzi o mesia
W210 z wolnossącym 2.5 dieslem w dobrym stanie to mój mokry sen, ale wiem, że te auta po prostu nie mogą mieć dobrej blacharki. Nie i koniec, taki ich los. Na pewno jest to coś lepszego niż Laguna, to nie ulega wątpliwości, ale z drugiej strony są lepsze auta.
Znajomy ojca (pedant) sprzedaje, on go dostał od swojego ojca, który go miał od nowości także wiadomo, że zadbany i bez dzwonów, robiony na bieżąco. Sprawdzę blachę i zobaczymy. A jak z tą eksploatacja? Mexe a jakie auta masz na myśli mówiąc, że są lepsze?
Znacie jakąś stronę gdzie wylicze oc bez podawania nr telefonu ?
Grzeczniej fajfusie.
Zastanawiam sie, skoro to jest temat o motoryzacji, czemu w kolko dyskutujecie o tych samych samochodach. Od 500 stron można tylko poczytac o starym mercedesie mexeminora, bmw e39. e46 I jaki samochod kupic do tysiaca talarow. Skoro sa ta ogolne rozmowy o motoryzacji to moze ktoś by nawinal jakis nowy temat
Mfind chyba
@darde ;
Coś by się przydało, ale E39 i E46 to super tematy ;). To ja coś napiszę od siebie. Byłem u mechanika ostatnio na wymianie filtrów, olejów i coś jeszcze tam porobili. Zapłaciłem 500 ziko. :) autko odżyło
Ktoś powie, że może zdarli, ale wolę mieć wszystko na tiptop zrobiony, bo urwać wahacz na prędkości czy nie wyhamować to już by bolało mocniej po kieszeni
http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comm...AHTgKwyu8p.jpg
W końcu złożyłem betę do kupy. Wsiąść do niej po dwóch tygodniach jeżdżenia fabią II na gnojówę to jak wygrać z rakiem.
https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki...tml#xtor=SEC-8
Gdyby nie to, że mam ponad 700km w jedną to pojechałbym po niego, bo mame się napaliła XD
Pany,a co jeśli moje TDI traci moc? Jadę grzecznie na piątce 120km/h i potem nie ma chooya się więcej rozbujać? EGR? Turbo sprawia wrażenie zdrowego. Niedługo znajomy go pod kompa podłączy to prześwietlimy cały wóz.
Podobny problem mialem w a4b5 1.8T. Byly problemy z cis ieniem oleju. Po wyczyszczeniu misy, smoka, pompy i silnika problem ustal. Mozesz jeszcze taka opcje wziac pod uwage
Dzięki wielkie za wypowiedź :) spróbuję o to zapytać następnym razem mechaników, ale przed tym ogarnę to sam przez kompa czy tam czegoś nie ma złego. Co masz na myśli poprzez termin smok?
Osobiście jestem słaby w mechanice, ale z tego co zrozumiałem kiedyś to smok jest czymś w rodzaju filtra/sitka czy coś w tym stylu pomiędzy pompą a misą olejową która ma za zadanie nie przepuszczać do pompy brudów i syfów z misy. Jeżeli się mylę to niech mnie poprawi ktoś kto ma w tym większe obeznanie.
Ok, kumam. Dzięki za szybkie wypowiedzi, mam nadzieję, że to bd coś z tych rzeczy.
@Waw992 ;
A powiedz mi jeszcze jedną rzecz: Do trybu awaryjnego (np. 120 km/h) czy rozpędzał Ci się samochód z taką prędkością, jak przed usterką? Bo już niejednokrotnie go chciałem przedmuchać czy coś to po chwili, tzn. rozbujał się na 120 i więcej no nie było szans wyciągnąć.
Z tego co sobie przypominam u mnie byla kwestia obrotow. Na pierwszym, drugim i trzecim biegu szedl normalnie. Czworka i piatka to byla katorga powyzej 3-e,5 tysiaca obrotow i dalej juz nie szedl. Tylko to bylo ponad 4 lata temu to pamiec moze mnie zawodzic po prostu lekka sugestcja
Dostałem dzisiaj wycenę za puga, tak jak przypuszczałem uznali szkodę całkowitą :x
Zastanawiają mnie dwie korekty, mianowicie za przebieg 280zł
a druga za "wyposażanie standardowe niezamontowane" brak poduszki kierowcy i pasażera 230zł (ma 6 poduszek ale chuj)Cytuj:
Przebieg rzeczywisty (km) / sposób ustalenia 158 992 / Podany
Przebieg standardowy / różnica (km) 138 400 / 20 592
Czyli jestem 3 stówy w dupę, bo samochód ma większy przebieg niż powinien mieć? XD I dodatkowo 230zł za to, że poduchy nie wystrzeliły przy prędkości nie wiem, 30-40km/h? XDD Chyba kogoś pojebało.
jak i czym wypolerować lampy przednie?
ii czy da sie jakoś je wyczyscic od srodka? czy to raczej za duza rzezba?
Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika. Na szczęście nie było nic z nagrzewnicą, tylko wężyk był jebnięty od takiej strony, że ni chuja nie szło tego dostrzec, nawet na kanale. Stary niepotrzebnie mnie straszył.
Ogółem wymiana węża - 10zł nowy, wymiana czujnika temperatury oleju - 15zł nowy. Cały czas pokazywało 70 stopni. Wymiana klocków hamulcowych przód - 90zł nowe rzecz jasna. Robocizna za to wszystko to śmieszne 70zł.
Dlatego ogłaszam wszem i wobec, jeśli ktoś chce kupić sobie pierwsze auto to tylko i kurwa wyłącznie Audi 80 B4, najlepiej TDI.
Ten samochód to czołg i żadne jebane punciaki, czy inne polówki nie dadzą takiego komfortu jazdy. Plus mojej babuni jest taki, że ma konkretne zawieszenie. Nawet znajomy, który miał już dwie osiemdziesiątki powiedział, że żadna nie miała tak dobrego zawieszenia.
To ja się pochwalę swoją historią, ale zaniedbałem swoje auto ostatnimi czasy i akumulator do wyrzucenia na szrot. W piątek próbowalem go odpalić z kabli po miesiącu na parkingu i nie dał rady, niestety maskę ciężko otworzyć, w dodatku mi się linka zsunęłą z tej wajchy od otwierania maski w kolumnie kierownicznej i czekam do weekendu aż będzie cieplej co by nowy wsadzić. Zastanawiałem się też nad prostownikiem czy by nie kupić sobie na przyszłosć jakiegoś takiego za 100-150 cbl, gadałem chwilę ze znajomym mechasem ponoć nawet warto żebym ten swój aku spróbował podładować dużym prądem to może z niego coś wykrzesam :P Tak czy siak lipa, rok temu pamiętałem, żeby co jakiś czas zimą odpalić auto co by nie zawiódł, nie zawodził, w tym roku lache na to kładłem i teraz problem.
8v ma troszkę małą moc jak dla mnie, ale z pewnością odwdzięcza się bezawaryjną jazdą. No nic, jeszcze się zastanowię czy w ogóle potrzebuję takiego wozidła :) dzięki za opinie, jeśli ktoś jeszcze coś ma do powiedzenia w tym temacie to chętnie poczytam. :)
Lepiej poszukać fajnej setki 2.5TDI, szczególnie, gdy ma się auto i nie ma ciśnienia. Znaleźć dobre 100 2.5TDI to sztuka, ale o kurwa, warto jak cholera. Sam bym szarpał bardziej niż W124, no ale prędzej pewnie Merca znajdę.