Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Myślicie że warto jeszcze kupować Mondeo MK2? Ojciec miał ten samochód gdy zdawałem prawko (5 lat temu) i był to pierwszy i jedyny pojazd jakim jeździłem nie licząc L-ki. Kurde no mam sentyment do samochodu, mieliśmy 1.6 benzynę która nigdy się nie psuła i jeździło się mega wygodnie tym autkiem. Sprzedane zostało znajomemu z pracy który do dziś tym samochodem jeździ i sobie chwali.
Nie da się ukryć że mam sentyment ale czy warto? W sumie dzisiaj za 4 tysiące można dostać ten samochód w full opcji :P Tylko czy te samochody nadają się jeszcze do jazdy i do dalszych wypadów.
Aktualnie rozczulam się nad tym:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-m...tml#xtor=SEC-8
tylko ten automat mnie przeraża (ewentualne awarie)

Cytuj:

---

Pyroflames napisał

Myślicie że warto jeszcze kupować Mondeo MK2?

---

Znajomy się rozpierdolił na zakręcie i kupił sobie drugie, tym razem GHIA. Sam bym takie przyjął.

Chodzi mi po głowie zakup S4B5 2.7 bi-turbo ale grubo się zastanawiam czy to nie za droga zabawka w naprawach

@Pyroflames ; Mondziak dwójka super auto, jedynie blacha kurewstwo mocne. Jak ten z Sosnowca ma fajną budę, to można brać, o skrzynię bym się w ogóle nie martwił. Jak sprawdzisz podczas oględzin porządnie ją, to nie powinna zaskoczyć przez następne dziesiątki tysięcy kilometrów. @Urlak ; zrób ekstensywny risercz na ten temat. Ogólnie silnik jest baaardzo dobry, to każdy powie. Jeśli ktoś go nie zajebał, to będzie jeszcze długo, długo żył.

No wiem ceny tak w okolicach 20 tys za 300 konne auto to mi się podoba nawet ;) dźwięk to miód dla mego ucha

Kiedys rozmawialem z jakims mechanikiem na ten temat to cos wspominal ze naprawy sa w chuj w chuj drogie, i troche mnie tym odstraszyl. Takie pytania w sumie dobrze zadawac na tematycznych forach audi, jakas czesc na pewno miala z nimi stycznosc to beda mieli wieksza wiedze w temacie. Powodzenia w szukaniu w razie czego

Cytuj:

---

Waw992 napisał

Kiedys rozmawialem z jakims mechanikiem na ten temat to cos wspominal ze naprawy sa w chuj w chuj drogie, i troche mnie tym odstraszyl. Takie pytania w sumie dobrze zadawac na tematycznych forach audi, jakas czesc na pewno miala z nimi stycznosc to beda mieli wieksza wiedze w temacie. Powodzenia w szukaniu w razie czego

---

Naprawy każdego auta w usportowionej wersji są w chuj drogie, bo są często stosowane rozwiązania ciut inne niż w cywilnych wersjach, a więc myślisz, że coś będzie pasowało, ale za chuja nie pasuje i trzeba kupować 3x drożej. Jednak kupując zadbane S4B5 nie powinno być problemów, bo to dość stara, sprawdzona konstrukcja z bardzo dobrym silnikiem, który kupiony w dobrym stanie nie wpakuje nas na minę.

ktoś coś może powiedzieć o audi a6c5? tak mniej więcej oczywiście

Mieliśmy w rodzinie 2.4 quattro w full opcji. Super sprawa: bardzo wygodne i nawet zwinne. Co jeszcze chciałbyś wiedzieć?

Dobre blacharsko, dobre silniki, zazwyczaj nieźle wyposażone, wygodne, niestety bardziej zadbane egzemplarze nadal trzymają cenę.
Mexeminor chyba parę razy już się rozpisywał na temat tego modelu, poszukaj u niego w postach

Cytuj:

---

Cinson napisał

ktoś coś może powiedzieć o audi a6c5? tak mniej więcej oczywiście

---

Dopóki unikasz 2.5TDI, to auto jest bardzo dobre i warto się nim interesować. Tyle w temacie, bo wszystko zostało już napisane.

okej dzięki. tak z góry tylko chciałem wiedzieć, bo cena nie jest jakaś wysoka, a samochód wydaje sie być w porządku

Cytuj:

---

Urlak napisał

Chodzi mi po głowie zakup S4B5 2.7 bi-turbo ale grubo się zastanawiam czy to nie za droga zabawka w naprawach

---

rozrząd i turbiny najdroższe. bude także warto prześwietlić bo te auta często są sprowadzane ubite ze Szwajcarii.

Czy to normalne ze klocki przód i tył zdarły mi sie w tym samym czasie? Tylne nawet pare kilometrow szybciej

Dziwnie hałasuje mi tylna oś. Przy małej prędkości tego tak nie słychać, ale przy 90+ słychać jakby ktoś z tyłu zasuwał z odkurzaczem. Ciężko powiedzieć, ale chyba tylko jedna strona tak hałasuje. Co się w kole mogło z użyć?

Witam serdecznie wszystkich koneserów motoryzacji. Postawię sprawę jasno, potrzebuje pomocy eksperta. Mam jasno sprecyzowane wymagania. Otóż interesuje mnie samochód do wzmożonej eksploatacji przy w miarę niskich cenach części oraz niewygórowanego spalania. Diesel lub gaz. Ponadto zależy mi na przynajmniej podstawowym wyposażeniu samochodu. Auto dziennie miało by robić w granicach 100-120 km. Budżet na ten moment w okolicach 10k.. Jakieś propozycje ? Za ciekawe i dobre informacje zielona torba :)

Cytuj:

---

Sinis napisał

Dziwnie hałasuje mi tylna oś. Przy małej prędkości tego tak nie słychać, ale przy 90+ słychać jakby ktoś z tyłu zasuwał z odkurzaczem. Ciężko powiedzieć, ale chyba tylko jedna strona tak hałasuje. Co się w kole mogło z użyć?

---

Dyferencjał, może łożysko? W sensie wyje, jak odkurzacz? Zacznij od łożysk, bo to akurat dość normalne, że odzywają się powyżej pewnej prędkości, ale dyfer może mieć podobnie. @Sinis ;

Cytuj:

---

wijorq napisał

Witam serdecznie wszystkich koneserów motoryzacji. Postawię sprawę jasno, potrzebuje pomocy eksperta. Mam jasno sprecyzowane wymagania. Otóż interesuje mnie samochód do wzmożonej eksploatacji przy w miarę niskich cenach części oraz niewygórowanego spalania. Diesel lub gaz. Ponadto zależy mi na przynajmniej podstawowym wyposażeniu samochodu. Auto dziennie miało by robić w granicach 100-120 km. Budżet na ten moment w okolicach 10k.. Jakieś propozycje ? Za ciekawe i dobre informacje zielona torba :)

---

Audi 80 to zawsze dobry wybór, spokojnie znajdziesz z klimą 1.9TDI, ale musisz trochę poszukać i pooglądać. To auto jest niezniszczalne w każdym calu, jak go ktoś nie dojebał, to będzie służyło długo i tanio. Jak czujesz się szczęściarzem, to równie dobrym wyborem jest Audi 100/A6C4. Do 10k też znajdziesz, najlepiej 2.5TDI, ale trafiają się też 1.9TDI, które są trochę słabawe do tego auta, ale na pewno nie zamulają i da się tym wyprzedzać. Ja bym się skłaniał ku A6, bo masz budżet, wyposażenie jest dużo lepsze (climatronic prawie w każdym 2.5TDI), wygoda również, bardzo dobrze wygłuszona, świetnie jeździ się tym autem. @wijorq ;

Mam już od jakiegoś czasu dziwny problem ze skrzypieniem w samochodzie. Pochodzi on z tyłu i słychać go na wybojach. Nie jest to ani stukanie, pukanie nic takiego, po prostu skrzypi jak stare łóżko. Zawieszenie było sprawdzane i wszystko jest ok. Zaczął się ten dźwięk pojawiać w zimie. Podejrzewam o to plastiki albo sprężyny, bo z tego co pamiętam to na ostatnim przeglądzie w SKP miały lekko poniżej 50%. Możliwe, że od nich pochodzi skrzypienie? Irytuje tylko dźwięk, nic poza tym się złego nie dzieje.

50% to mogły mieć amortyzatory, nie sprężyny. Pomacaj wszystkie plastiki, zobacz czy coś nie jest luźne. Co do samych sprężyn to nie powiem Ci, czy to może być od tego, ale na pewno nie zaszkodzi się gdzieś u mechanika spytać i sprawdzić. Sprężyna nie jest wieczna.

Cytuj:

---

Sinis napisał

Dziwnie hałasuje mi tylna oś. Przy małej prędkości tego tak nie słychać, ale przy 90+ słychać jakby ktoś z tyłu zasuwał z odkurzaczem. Ciężko powiedzieć, ale chyba tylko jedna strona tak hałasuje. Co się w kole mogło z użyć?

---

Po trasie np 25km sprawdź palcami czy któraś felga sie nie nagrzewa, byc moze zapieczony układ hamulcowy, lub cos sie dostało miedzy klocek a tarcze, jakis piach czy inne zimowe gowno

Taa no jasne amory, skrót myślowy.

Ma ktoś z Was może BMW serii 1? Interesuje mnie wersja poliftowa i ogólne wrażenia z samochodu. Z tego co czytałem model przed liftowy cierpiał na marnej jakości plastiki, jednak w po lifcie się to podobno znacznie poprawiło. Pewnie dla mnie i tak by była duża różnica między moją aktualną Ibizą z 2004 r. :D Od jakiegoś czasu podoba mi się to auto. Jak w kwestii silnikowej? Interesuje mnie tylko benzyna. Czytałem, że 1.6 jest dosyć mułowaty, więc jeśli bym szukał to pewnie 1.8. No i jeszcze jak koszty eksploatacji takiego auta? Nie poryją mocno kieszeni? Cierpi na jakieś ogólnie znane bolączki? Dopiero przymierzam się do rozglądania za autem, bo jeśli bym zmieniał, to nie wcześniej niż na lato, ale jakieś pojęcie chciałbym mieć :D

Ogólnie żaden silnik w E87 nie jest naprawdę godny polecenia. Są lepsze i są gorsze, ale każdy ma jakieś typowe usterki, które nie dość, że kosztowne, to upierdliwe. Polecam lekturę kilku forum BMW, naprawdę można się dużo dowiedzieć. Jakość plastików jest tragiczna we wszystkich BMW z tamtego okresu, E60 skrzypi wszędzie, E90, E87 - nie ma wyjątku. W tej Ibizie na pewno nie ma gorzej wykonanego wnętrza, uwierz.
No i E87 wcale nie jest tanie w utrzymaniu, to ciągle BMW. O wiele lepiej się nastawić na E90, bo przynajmniej 2.0 benzyna jest podstawowym silnikiem i jest on ogólnie ok, tak samo 2.0d - też ok. Będziesz musiał dołożyć do auta te ~5k, ale naprawdę warto. Trzeba jeszcze nadmienić, że E87 w środku jest mikroskopijne, z tyłu nie ma na nic miejsca.

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Dyferencjał, może łożysko? W sensie wyje, jak odkurzacz? Zacznij od łożysk, bo to akurat dość normalne, że odzywają się powyżej pewnej prędkości, ale dyfer może mieć podobnie. @Sinis

---

Rozeznam się i dam znać co to było.

https://d-gm.ppstatic.pl/kadry/auto/...jpg?1415962042 Kupiłem takie skóry, musze je wyczyścić macie jakieś rady jakie środki chemiczne kupić żeby przywrócić je do blasku? Nie są poniszczone tylko dawno nie były czyszczone

Cytuj:

---

twardy napisał

https://d-gm.ppstatic.pl/kadry/auto/...jpg?1415962042 Kupiłem takie skóry, musze je wyczyścić macie jakieś rady jakie środki chemiczne kupić żeby przywrócić je do blasku? Nie są poniszczone tylko dawno nie były czyszczone

---

nie wiem, czy to jest w kazdym sklepie tego typu, ale u mnie przedstawiciel tej firmy jeździł i własnie wciskał produkty, TENZI Leder clean, nie wiem na ile ubrudzone one są, ale dawało rade, do felg tak samo mocno polecam specyfik od tej firmy @twardy ;

Cytuj:

---

w00z napisał

nie wiem, czy to jest w kazdym sklepie tego typu, ale u mnie przedstawiciel tej firmy jeździł i własnie wciskał produkty, TENZI Leder clean, nie wiem na ile ubrudzone one są, ale dawało rade, do felg tak samo mocno polecam specyfik od tej firmy @twardy ;

---

Teraz doczytałem, że mydło szare z wodą, ktoś stosował?

A ten cały osławiony colourlock?

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

A ten cały osławiony colourlock?

---

Nigdy nie próbowałem. Zależy mi na sposobach jak ktoś je stosował i może coś polecić od siebie.

Cytuj:

---

twardy napisał

Nigdy nie próbowałem. Zależy mi na sposobach jak ktoś je stosował i może coś polecić od siebie.

---

No colourlock to zbiera pełno pozytywnych opinii, widziałem już kilka aut ze skórami po jego zastosowaniu i powiem, że wyglądały naprawdę świetnie. Nie wiem tylko jaki był ich stan przed użyciem, ale były to auta starsze, czytaj ~15+ letnie.

APC jakieś rozrabiasz zależy od zabrudzeń, szczoteczka i jedziesz. Na yt masz masę filmów jak czyścić i czym :D Potem jakiś dresing lub mleczko do zabezpieczenia z filtrem UV :]

Cytuj:

---

Danci napisał

Mam już od jakiegoś czasu dziwny problem ze skrzypieniem w samochodzie. Pochodzi on z tyłu i słychać go na wybojach. Nie jest to ani stukanie, pukanie nic takiego, po prostu skrzypi jak stare łóżko. Zawieszenie było sprawdzane i wszystko jest ok. Zaczął się ten dźwięk pojawiać w zimie. Podejrzewam o to plastiki albo sprężyny, bo z tego co pamiętam to na ostatnim przeglądzie w SKP miały lekko poniżej 50%. Możliwe, że od nich pochodzi skrzypienie? Irytuje tylko dźwięk, nic poza tym się złego nie dzieje.

---

mi w e90 na wybojach skrzypi, okazało się że to odboje przy amorach uległy rozkładowi i nie wiele z nich zostało

Wiecie co, tak patrząc na te ceny 80tek w należytym stanie, to chyba jednak skłonię się ku A4 B5 1.8T, mejbi w quattro. :P Grunt, że na razie daily śmiga i nie ma z nim większych problemów.

Cytuj:

---

SerQ napisał

Wiecie co, tak patrząc na te ceny 80tek w należytym stanie, to chyba jednak skłonię się ku A4 B5 1.8T, mejbi w quattro. :P Grunt, że na razie daily śmiga i nie ma z nim większych problemów.

---

Czy B7 wyszły jakiekolwiek w bogatej wersji wyposażenia? Swego czasu szukałem dla siebie, ale nie dość, że w Q 1.8T bardzo mało to w środku takie kondony, że aż żal tyle pieniędzy wydawać na środek jak w jakiejś fabii.

Cytuj:

---

~Qacper~ napisał

mi w e90 na wybojach skrzypi, okazało się że to odboje przy amorach uległy rozkładowi i nie wiele z nich zostało

---

No to chyba mam to samo. Droga jest taka impreza?
@Mexeminor chyba byku miałeś rację z tym, że emel nie najlepsza decyzja :D


edit. Czy zamki z anglików pasują do europejskich wersji? Chodzi mi o zamek drzwi kierowcy.

Zła czy nie, odboje to jest pikuś i niedroga zabawa. Wpadnij jak coś grubszego się jebnie, to pogadamy :D

Cytuj:

---

Sinis napisał

edit. Czy zamki z anglików pasują do europejskich wersji? Chodzi mi o zamek drzwi kierowcy.

---

Wiesz że oni mają wkładkę odwrotnie jak u nas? xd więc jak wciśniesz jakoś to tak hehe szczerze wątpię

Za co urlaka zbanowali?

Też jestem ciekaw ;/

Mam takie pytanko.
Dzisiaj po pracy stwierdziłem, że przez cały sezon nawet nie sprawdziłem oleju w samochodzie xd No więc sprawdzam i co widzę? Jak wymieniałem to wlałem oleju dokładnie do połowy bagnetu, a dzisiaj pokazało mi, że jest mniej więcej na wysokości minimum. Samochód golf 4 tdi. Wie ktoś może ile to może być różnicy między środkiem bagnetu, a wartością minimum? Zrobiłem jakieś 12 tys km i nie wiem czy wziął tego oleju dużo czy mało.

Ogółem jak na tdi to w sumie jest to jeszcze w miarę w normie. Protip przy takich silnikach to się sprawdza olej dużo częściej niż co 12 tysięcy. I nie rozumiem za bardzo dlaczego sugerowałeś się środkiem bagnetu przy zalewaniu oleju

Cytuj:

---

Waw992 napisał

Ogółem jak na tdi to w sumie jest to jeszcze w miarę w normie. Protip przy takich silnikach to się sprawdza olej dużo częściej niż co 12 tysięcy. I nie rozumiem za bardzo dlaczego sugerowałeś się środkiem bagnetu przy zalewaniu oleju

---

Nie o to chodzi. Weszło dokładnie 4,3l, co odpowiadało idealnie środkowi tej miarki na bagnecie. W sumie mój błąd, że nie sprawdzałem przez cały sezon. W tamtym roku średnio raz na miesiąc sprawdzałem i przez cały rok ani grama nie ubyło, a teraz patrze i zaskoczenie.

Przy tak starym dieslu imo jest to normalne że olej będzie wpierdalać, taka już natura tego samochodu i po prostu sprawdzanie częściej tutaj może zapobiec problemom

B5FL nigdy nie brał nam oleju, ale raz była taka sytuacja na trasie, że po prostu zaświeciła się kontrolka poziomu oleju. O tak se, nagle wpierdolił sporo oliwy. Dolane na stacji do poziomu i od tego momentu już nigdy nie wypił. Żadnych oznak wycieków, turbo suche. No i skąd to się wzięło? Chuj wi. Ten typ tak ma.

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

B5FL nigdy nie brał nam oleju, ale raz była taka sytuacja na trasie, że po prostu zaświeciła się kontrolka poziomu oleju. O tak se, nagle wpierdolił sporo oliwy. Dolane na stacji do poziomu i od tego momentu już nigdy nie wypił. Żadnych oznak wycieków, turbo suche. No i skąd to się wzięło? Chuj wi. Ten typ tak ma.

---

U mnie było podobnie po kilkuset km na autostradach w upale. Powodem mogły też być dodatkowo wysokie obroty na ostatnim biegu.

Wymieniał ktoś może czujnik wstecznego (VW Polo 4 2002 r)? Nie świeci mi podczas cofania światło wsteczne, żarówka i bezpiecznik oki, wyczytałem coś o tymże czujniku. Gdzieś przy skrzyni się znajduje. Ktoś coś? ;>

siema

mam maly problem

gdy auto postoi mi chwile na luzie zalacza mi sie kontrolka o braku oleju, na poczatku zaczyna migac, a pozniej juz swieci non stop. Wystarczy, ze lekko dodam gazu i kontrolka znika, podczas jazdy nic takiego sie nie dzieje.
Wkurwilem sie kupilem litra oleju dolalem i to samo. bagnet wytarlem, sprawdzilem po godzinie i gitara

astra g 1.4 gaz

Nie wiem jak ci pomóc ale nie przesadzajmy z poziomem oleju bo ci uszczelkę ciśnienie wyrzuci

@Tatasek ; jaki kolor kontrolki się świecił?

czerwony

Cytuj:

---

Tatasek napisał

czerwony

---

To nie poziom oleju, a jego ciśnienie. Na wolnych obrotach ciśnienie spada, stąd świecenie się kontrolki. Podczas jazdy ciśnienie rośnie i kontrolka gaśnie. Jak tak dalej pójdzie, to w końcu będzie się świecić ciągle, a to już praktycznie śmierć dla silnika, bo niskie ciśnienie oleju oznacza nieszczelności.

Jak myslicie, przy kupnie powiedzmy, 5 letniego sportowego samochodu lepiej patrzec na silniki v6 czy czterocylindrowe? Chodzi o diesla. Patrze na silniki 2 litrowe 4 cylindrowe i widze ze osiagi maja podobne do 3l v6 a z kolei v6 sa o wiele drozsze.