No prawko zdane za 2-gim razem. Narobilem mase błedów, ale każdy w innej dziedzinie. Do tego deszcz napierdalał jak szalony, a korki były na pół miasta.
Powiem wam, ze ten filmik w dużej mierze uratował mi tyłek:
no i oczywiście następne części.
Wersja do druku
No prawko zdane za 2-gim razem. Narobilem mase błedów, ale każdy w innej dziedzinie. Do tego deszcz napierdalał jak szalony, a korki były na pół miasta.
Powiem wam, ze ten filmik w dużej mierze uratował mi tyłek:
no i oczywiście następne części.
@Ada$ to jak były korki to chyba lepiej, nie? jedziesz wolna, mniejsza szansa na błąd.
bardzo latwiej. przejedz na drodze, na ktorej musisz ustapic pierwszenstwa. jak za szybko to oblales bo wymuszenie, a jak za wolno to brak dynamiki jazdy i blokowanie ruchu.Cytuj:
farmer93 napisał
Nie
musisz miec wyczucie i już, lepiej poczekac dluzej, a za slaba dynamike nie oblewa sie egzaminu, za wymuszenie tak
zreszta slaba dynamika ma chyba niewiele wspolnego z wyjazdem z podporzadkowanej
No za słabą dynamikę też oblewają. Brak dynamiki jazdy i dziękuje.
rzadko oblewają, jak mi gość powiedział, że zapierdalam, a nie przekroczyłem 50km/h, utrzymywalem 45, ale chyba chodzilo o to, ze szybko ruszalem, i sie rozpedzalem, co mu sie wydalo podejrzane. gosc mnie za to zlał, a nie mi pogratulował
moj kolega jezdzil wolno i powiedział mu- inny egzaminator, ze brak dynamiki, ze jazda bez zycia, ale bledu mu nie wpisal i go przepuscil
wiec uwazam, ze lepiej jezdzic ze tak powiem pokornie i malo dynamicznie na egzaminie,
Panowie, słyszeliście coś o prawku na Ukrainie? Ma ktoś jakieś pewne namiary?
Były kiedyś strony ale to bez sensu, bo za wyjazd ci wyjdzie tyle samo mniej więcej co w jakiejś tańszej szkole a w Polsce wcale nie jest tak trudno zdać.Cytuj:
twardy napisał
B zdałem, wiec looz. Chodzi o C, u nas w Pile jest bardzo ciężko zdać tak sam jak na D:)Cytuj:
farmer93 napisał
Czy ja wiem czy taniej, kurs na C+E to nie takie tanie rzeczy.
A to nie wiem jak z innymi kategoriami niż B. Na ukraine nie jedziesz robić całego kursu tylko zdać sam egzamin. Myk polega na tym, że nawet jak chuja umiesz to za odpowiednią kasę oni po prostu wypisują papier, że zdałeś :D Więc jeśli wiesz, że umiesz jeździć danym pojazdem na tyle, że nei sprawiasz zagrożenia w ruchu to możesz spróbować załatwić sobie taniej lewe prawko z ukrainy, ale to jednak zawsze ryzyko wtopienia kasy.Cytuj:
twardy napisał
hmm u mnie np C kosztuje 1800zł, a C+E też 1800zł, więc razem pewnie byłaby jakaś zniżka i zamknąłbyś się w przedziale około 3000-3300 :) gorzej już jak chcesz zrobić ADR bo kosztuje coś koło 5000zł..Cytuj:
twardy napisał
a jak u was jest z cenami na A? u mnie nadal 650zł ale myślę, że skoro miałem u nich kurs na B to i 600zł by było ;p wystarczy dobrze pogadać
Dlatego taniej pewnie wyniesie Ukraina:D 1000 baksów i mam kilka kategorii;d Ciekawie jak w Polsce na to patrzą.
U mnie 800, dla mnie 700 bo rok wcześniej robiłem B, jestem właśnie w trakcie kursu ;pCytuj:
trix napisał
Nie patrzą bo nie widzą :D Robisz prawko tam a w Polsce ci chyba wydają nasz odpowiednik i nikt nie wie, że tam robiłeś.Cytuj:
twardy napisał
z tego co ja slyszalem
to zeby robic prawko w ukrainie to trzeba spelnic jakies warunki
i nawet nie wiem to nie jest czasem nielegalne- robienie prawka na ukrainie zeby miec w Polsce
to samo jest z USA, albo moze tylko z usa
na necie chyba sporo informacji jest o prawku z ukrainy, ale jak nie masz znajomych ktorzy w tym siedza to ciezko chyba bedzie cos wykminic z ludzmi ktorych poznasz np w sieci