czy zmieniło sie coś od tamtego roku? Czy piszac teorie teraz jest jakas roznica od tej ktorej pisałem w tamtyk roku?
Wersja do druku
czy zmieniło sie coś od tamtego roku? Czy piszac teorie teraz jest jakas roznica od tej ktorej pisałem w tamtyk roku?
Nie, nie ma, a co, prawko zabrali?^^
nadal jest 500 pytań, które da radę zapamiętać.
większośc to jest tak banalnie prosta, że się uczyć nie trzeba, pierwszeństwa to samo to jedynie paru pytań trzeba się nauczyć
W podstawówce było większość. Ja musiałem się nauczyć może z 30 pytań, reszta na logike.
Co do ustawień samochodu, ja jak zdawałem deszcz nawalał jak szalony, włączyłem przednie i tylne wycieraczki i kazał mi wyłączyć tylną "bo niepotrzebna".
Troche FUUUUU załapałem bo często patrze w środkowe lusterko no, ale i tak zdałem więc walić.
Dla próby startowałem z 4 własnym autem. o dziwo udało się (Nissan Almera)
Wczoraj pierwsze jazdy. Wszystko w porządku, najpierw mówił o wlewach płynów, światłach i odpowiedniej pozycji kierowcy, potem ruszyliśmy 3 razy i pojechaliśmy na miasto ale przed samym końcem jakiś kutas chciał ściąć 2 pasy i wepchnąć się przede mnie ale obyło się bez interwencji instruktora... Kto w ogóle wymyślił żeby wsteczny wrzucać przez wciśnięcie gałki, rozumiem, że jest to dla ludzi dla których może się pomylić 1 ze wstecznym ale jak dla mnie jest to trochę męczące. A no i najważniejsze, już na starcie mówił, że mam ciężką nogę bo zamiast 50 to już 60 parę złapało. Ogólnie pierwsze jazdy oceniam bardzo dobrze bo i instruktor okazał się fajnym chłopem.
jesli on o tobie mowi po tym jak przekroczyles o 10, ze masz ciezka noge, to o niektorych powiedzialby ze sa rajdowcami :3
a co do wstecznego to w roznych autach jest inaczej, u mnie np podnosi sie lekko taki bzdet na drazku, w oplach tez tak jest, ale w vw chyba juz sie naciska galke wlasnie
moj kolega ruszal z piatki i skonczylo sie tak ze upalil sprzeglo na amen. tez sobie chcial sprawdzic z jakiego biegu ruszy.
@kubapik
to ze wsteczynm jest tak bo niekazdy jest na tyle rozgarniety i sobie moze pomieszac :) a ze samochody sa robione masowo a nie pod danego klienta to wlasnie tak jest rozwiazane.
moj znajomy np jak jezdzi samchodem to nam sie wydaje ze ma za duzo rzeczy do ogarniecia ;) tzn zmienianie biegow, kierowanie i dodawanie gazu, wszystko na raz ;p
Większością da się ruszyć spokojnie z 5, tylko trzeba go podgazować ostro, ale i tak częste ruszanie z wyższego niż 1 szybko zjebie sprzęgło albo skrzynie. Chociaż ja sam często ruszam z 2. Otstanio czytałem jakiś tekst o złodziejach samochodów i się jeden wypowiadał o blokadzie skrzyni biegów w renaultach, tej takiej co się ją zapina na wstecznym. Mówił, że to opóźnia kradzież o jakieś 2 sekundy, bo wystarczy mocniejszy ruch i da się przepiąć na 5 i odjechać.
Z dwójki to nawet zalecają ruszać, na lodzie. Ale na egzaminie nie przejdzie.
Najwyższego biegu ogólnie nie powinno się na postoju włączać.