http://www.youtube.com/watch?v=cyIA2rIv2ik
ogolnie jak dasz wiecej gazu i bedziesz wolno puszczal sprzeglo to powinno i z 5teczki, a nawet 6,moze;d
Wersja do druku
http://www.youtube.com/watch?v=cyIA2rIv2ik
ogolnie jak dasz wiecej gazu i bedziesz wolno puszczal sprzeglo to powinno i z 5teczki, a nawet 6,moze;d
Trzeba jeszcze mieć szósteczkę ; d
Ogólnie nie widzę sensu psucia sobie sprzęgła.
Dlatego Warszawiakom polecam zdawać w Siedlcach. Albo caly kurs tutaj kupić albo dokupić kilka h, żeby ogarnać się w mieście. Siostra cioteczna nie zdała w Wawie bodajże 5 razy. Przyjechała do Siedlec, przed egzaminem wyjeździła 2h i zdała od razu.
Niestety też mam ten problem. Do tego dochodzi fajny instruktor, który czasem ma do mnie za duże zaufanie. Raz wdpenąłem w mieście 75 km/h, bo mnie zagadał. Natomiast wczoraj (10-12h) pierwszy raz pojechaliśmy w trasę. Powiedział, że w trasie 'daje' mi 10-15km/h więcej, ale i tak wdepnąłem 125km/h, bo znowu mnie zagadał. No i generalnie trochę stracha miałem. Pierwszy raz taka prędkość, a jeszcze musiałem tiry wyprzedzać.
Pieprzenie głupot. Bródno nie jest zatłoczone.
zalezy od instruktora
niektorzy to patrza ogolnie na plynnosc jazdy, manewry itp
ja mialem takiego, co patrzyl w moje lewe lusterko, czy nie najechalem na linie i ciagle obserwowal licznik, wiec jest roznie
o jezu nawet taki temat , na torgu :) ja moje prawojazdy zrobilem z 10 lat temu ...