Wszystko prostują całe ramy całe budy są teraz takie metody że nawet jak wygląda jak po dobrym przeoraniu samochód i tak można go jeszcze naciągnąć, połatać i pójdzie w drogę dalej ;)
Dobrze jak blacharz ma jeszcze rame, ostatnio widziałem jak pas przedni był naciągany poprzez przyczepienie łańcucha do drzewa i na wstecznym :>
Przy jakich przebiegach oplaca sie inwestowac w diesla? Bo robie max 10 k km rocznie, w wiekszosci po miescie, chociaz w korkach rzadko stoje. Oplaca sie brac diesla czy moze benzyne?
Instalował ktoś z was może blow off?
http://allegro.pl/zawor-blow-off-zaw...962983659.html
Chętnie bym sobie takie coś wsadził w rovera, albo następne auto :)
I podkręcał ktoś z was wastegate? Ma to niby zwiększyć kopa na niskich obrotach.
To takie coś co robi "tssssssss" przy zmianie biegu? To chyba do benzyny raczej, diesla nie widziałem nigdy robiącego tssss :D W sumie to też jestem ciekaw co to za zabawka.
to jest do auto z turbo, a diesle z turbo ....... mają turbo :D
W głównej mierze zatrzymuje ciśnienie w turbo przy zmianie biegów i potem je zwalnia, ale to takim wielkim skrótem z tego co się dowiedziałem. Ale mogę się mylić i na pewno tak jest.
Interesuje mnie tylko czy jak jadę po mieście i np nie podbijam obrotów by turbo musiało zacząć pracować na maksa to też będzie robić tsss... ? Trochę lipa jak by miało sykać jadąc np. za tym pojazdem do czyszczenia ulic, który raz jedzie 20, a raz 40 , a ja wtedy muszę mieszać gałką jakbym bigos robił.
http://www.youtube.com/watch?v=9E-OWp8nE_w
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaw%C3%B3r_upustowy
blow off
#Edit
http://www.youtube.com/watch?v=LMmE3kXFw5s
O taki efekt Ci chodzi ? :)
Hmm, skoro do mazdy takie drogie części... To jakie autko byście polecieli do 5k? Jazda w Krakowie wiec dupy nie urwie, czasami jakis wypad 60 km trasa. Jako 1 auto, nie musi miec silnika 3.0 i 150km, 1.6l mnie satysfakcjonuje - tylko błagam, nic w stylu corsy albo jakiegoś renaulta.
Rover 200
Fanta, nie robię, ale mam nie daleko siebie warsztat, który robi takie naprawy i troche się naoglądałem:D
A no też widziałem sporo przebojów z autkami :)
http://moto.allegro.pl/samochody-oso...o=5000&state=0
Ja bym w tej cenie wyszukał kilka aut które są w przystępnej cenie i obejrzał je dokładnie za 5000 nie ma co latać z miernikiem metalu i doszukiwać się idealanego auta tym bardziej gdy chce się coś bardziej ogarniętego, kiedyś na forum chłopak sprzedał swoją mazdę i przesiadł się do malucha - autentycznie mówił że był głupi nie wiedział jak idealnym może być samochodem fiacik, był bardziej zadowolony z mazdy w której coś często było trzeba poprawiać - są i tacy. Trochę w tym może i jest racji kupić sobie ogarnięte seicento 1.1 i nie martwić się że jeździło nie będzie. U mnie seicento jest od 99r ojciec wygrał je w audiotele. Do tej pory zrobiono im już 115 tyś km. jedyne co wymaga roboty to wydech bo przepala się raz na jakiś czas, coś tam w zawieszeniu poprawić ( ceny części bardzo przystępne ) aha no i kiedyś splanowaliśmy głowice bo troszkę osłabło przy ok 100 000 km. Ale to wiadomo robota na pół dnia a i koszta nie duże. Dla matki do pracy idealny samochód niestety nie dla młodego kierowcy każdy chciał by minimum komfortu i wyposażenia...