lolekk napisał
a ja tylko tyle powiem, ze "ściąganie" z zagranicy- teraz mam na mysli Niemcy, to tez nie jest taki super pomysljeśli się nie wie co i jak to można się naciąć kurewnie.
tam auta robią znacznie większe przebiegi niż w Polsce, 70km do pracy w 1 stronę to nic dziwnego, co prawda drogi mają lepsze,
ale to też ludzie i raczej nie wszyscy są fanami motoryzacji i mają o niej pojęcie (coś się zjebie, to jeżdżą póki można, coś tam wymienić np olej- po co, za 2 lata sprzedamy ten samochód i kupimy sobie nowy:) - ale to raczej standard wszędzie)przebiegi nie są takim problemem jak to, co napisałeś dalej. Właśnie takie podchodzenie do sprawy, olewanie auta ,bo "i tak się sprzeda" jest u Niemców najgorsze
Ogólnie w Polsce też można znaleźć zadbany samochód. Wystrzegał bym się całkowicie tych samochodów po 4-5 właścicielu i ogólnie zwracał uwagę od kogo się kupuje pojazd, po samej osobie można z pewnością trochę wywnioskować nt traktowania pojazdu.