Nie ma takiego czegoś jak podział rynku samochodowego na polski, niemiecki czy sraki. Jest podział na JDM, USDM i EDM. I żaden inny. Jeśli na rynek polski trafiały dwie opcje silnikowe hond to takie same dwie opcje trafiały na cała Europę pomimo tego, że honda do każdego modelu miała ok. 15 różnych opcji silnikowych (taaaak, wbrew pozorom istnieje inny silnik niż 1.9 TDI).
Problem z polskimi autami wynika z cebulactwa i konserwacji na zime polegającej na dodaniu szampony z rzekomym woskiem. Gdyby każdy zainwestował parę groszy i przed każdą zimą nawoskował nadkola i progi to z pewnością nie miałby takich problemów.
Kolejna rzecz w której wykazujesz jaki jesteś nieobeznany w temacie:
Co do korozji i zabezpieczenia - nawet Audi achciś korodują , owszem, są mniej podatne niż np. Uno ale ciągle dobiera im się do skóry rdza.
Zakładki