http://allegro.pl/ladne-audi-a8-4-2-...928089703.html
nie żeby jakaś reklama, po prostu pierwsze z góry na allegro
Do zobaczenia za 25 lat
http://allegro.pl/ladne-audi-a8-4-2-...928089703.html
nie żeby jakaś reklama, po prostu pierwsze z góry na allegro
Do zobaczenia za 25 lat
Ja rozumiem że można zagazować jakiś normalny samochód gdy chce się oszczędzać na paliwie. Ale kurwa jak można sobie kupić limuzynę i ją zagazować bo jest za drogo. Skoro kogoś nie stać na taki samochód to po chuj go kupuje ? Lansować się można w inny sposób.
Tak jak napisał Mexeminor toć to zwykła profanacja. Takie samochody nie są po to aby były tanie w eksploatacji tylko wygodne.
ja nic złego nie widzę w zagazowaniu dużego auta. Bierze się duże auto żeby było wygodnie i żeby była moc, ale nie jest powiedziane że trzeba to wszystko napędzać benzyną. Poza tym to audi nie jest jakieś mega drogie że śmieszne jest w zagazowaniu.
Pokrętna logika trochę. Można mieć tanio i dobrze, to nie. Trzeba albo to, albo to...
Nagraj tą swoją corsę i powiedz o co chodzi. Na 99% pomożemy.
Może ja mam takie podejście bo już się nasłuchałem klientów że oni to całą kasę na samochód wydali, bo benzyna podrożała i nie mają za co samochodu już naprawić i pan mi wymieni klocki mimo że tarcza pęknie mi przy pierwszym hamowaniu. Dlatego mnie coś strzela jak ktoś sobie kupuje samochód w kredycie na 10 lat i nie ma później na jego eksploatacje ale co tam ważne aby inni widzieli czym ja jeżdżę.
ja pierdole, ja nie wiem co ludzie mają we łbach :D
Mexe. i Pavel.
Przyjmijmy, ze zarabiacie po 7k zl
MUSICIE jezdzic takim samochodem http://allegro.pl/ladne-audi-a8-4-2-...928089703.html. Bedziecie dziennie pokonywac oczywiscie dużo km, zarowno w trasie jak i po miescie, korkach. Ale MACIE WYBÓR, jezdzic na gazie, albo jezdzic na benzynie. Ktore paliwo wybieracie? Wolicie placic 90zl za 100km czy 45zł za 100km? (orientacyjnie)
Przeciez obecne instalacje gazowe jezeli są dobre i dobrze zalozone, to jest zajebista sprawa:
-nic nie traci sie mocy
-silnik nie dostaje po dupie
- TANIOOO
wiec nie wiem, profanacja to nie jest, raczej cwaniactwo :)
Przeciez samochod ma sluzyc do przemieszczania sie z punktu a do b. Nastepnie bierze sie walory estetyczne i koszty utrzymania. Jezeli mozna placic mniej i z niczego nie rezygnowac, to czego mam nie zakladac gazu?
(POMIJAM SAMOCHODY KTORE 'NIE LUBIA" GAZU)
no trzeba przyznac, ze niezly cwaniak dopierdoli sobie jakas szpetna butle do bagaznika
juz nie mowiac o tym, ze taki samochod ma spelniac funkcje reprezentacyjna, jak ktos kupuje silnik 4.2 to pewnie chce miec jakas przyjemnosc z jazdy a moze i z samego posaidania, zakladajac gaz mu sie to odbierachyba ze sie jest polakiem
ogolnie, jak juz MUSICIE jezdzic duzo po miescie, to NIE KUPUJCIE samochodow z silnikiem 4.2
A to niby dlaczego? Lepiej jeździć po mieście oplem 1.6 w benzynie co pali 10 benzyny czy a8, które pali 20 gazu?
@lolekk
jak dobry gazownik to i mechaniczny wtrysk gaz lubi ^^
Przestałem czytać.
Niczego nie muszę, jeśli wiem ,że nie będzie mnie stać na utrzymanie takiego auta to go NIE KUPUJĘ.
Poza tym 7k na łapsko/miesiąc to na tyle wysokie zarobki, że byłoby mnie stać na jakiegoś golfa III w oszczędnym TDI ,a jako drugie auto mógłbym sobie kupić nawet S8 i jeździć nim po ~5-10k rocznie. Na pewno bym nie zbankrutował i miał dwa super wozidła - jedno do roboty, drugie dla przyjemności. Tyle w temacie.
(tak na marginesie, mówiąc o 4.2 V8 [340KM] - pali to około 20 w mieście i to wcale nie przy super oszczędnej jeździe {przy takiej to nawet 15 się uda wyrobić} ,na trasie zadowoli się dyszką przy prędkości autostradowej. Czy to naprawdę aż tak wielkie wydatki, że nie można przy niezłej płacy mieć takiego auta na "od święta" BEZ GAZU? Nie sądzę.)
@A wkręciłem się i aż muszę przedstawić pewną wersję wydarzeń:
http://otomoto.pl/volkswagen-golf-bo...C27536439.html
Auto do roboty, dobry stan, długo pociągnie. Silnik osczędni i niezawodny, dobre wyposażenie ,dobre na lato i na zimę (klima). Czterodrzwiowy więc praktyczny. Słowem - idealny do codziennego użytku.
Pozycja nr 2, nasze oczko w głowie:
http://moto.allegro.pl/audi-s8-jedyn...940447350.html
Oba auta kosztują łącznie poniżej 30 tysięcy. To Audi nie wymaga aktualnie wkładu finansowego, możemy się nim kulać od samego początku. Znajdujemy dla niego garaż (aktualnie to kwota 100-150 zł/miesiąc, w zależności od wielkości i wyposażenie garażu) i trochę czasu każdego tygodnia. Dbamy, pucujemy, bawimy się zarówno pod maską jak i za kierownicą. Raz w roku jedziemy sobie nim np. na wakacje, bo przecież to frajda i idealne dopełnienie wypoczynku (oprócz tego użytkujemy go oczywiście też przez resztę okresu "bezśniegowego", ale niezbyt często, powiedzmy jakieś 0,5-1kkm/miesiąc).
Nie stać nas? Śmiem twierdzić, że przeciętna rodzina (2+2, przychody około ~3000-3500 na rękę każdego z dorosłych) byłaby w stanie utrzymywać oba te auta i sposób ich użytkowania. Nie mam racji? Prove me wrong.
musicie jezdzic bo dostajecie auto z pracy, ale macie wybór miedzy tym z gazem, a tym bez. oplaty paliwowe masz uiszczać ze swojej kieszeni
czyli rozumiem, wolalbys jezdzic np jak u góry oplem 1.6 za 50zł w benzynie, niż np tym audi za 50zł w gazie :D
ja nic do ludzi nie mam, co nie 'tolerują' gazu, ale niech nikt sie nie przypierdala do ludzi ktorzy CHCA JEZDZIC OSZCZEDNIE.
No i co ze maja dobry samochod, duzo mocy, stac ich na niego w 100%. Ale jak chca ZAOSZCZEDZIC- bo dlatego ludzie wybieraja instalacje gazowa, to nie moga?- bo wyjda na biedakow, ktorzy kupuja fure dla lansu, czy cos?
Nie rozumiem jednego. Co niby jest złego w lpg, że do pewnym samochodów wg. Was nie można montować?
Na przykładzie audicy z góry
Mając lpg przestał się dobrze prezentować? W jaki sposób?
Zakładając lpg straci tę przyjemność? Na dobrej sekwencji osiągi są takie same/podobne jak na benzynie.Cytuj:
PeZeT777 napisał
Dlaczego ma się tracić przyjemność z posiadania samochodu jeśli ma lpg?Cytuj:
PeZeT777 napisał
brakło argumentów?Cytuj:
PeZeT777 napisał
Taki samochód z gazem nadal jest ładny, nadal ma moc + jest w jakimś stopniu oszczędniejszy. Więc dlaczego nie? Dlatego, że ktoś z internetu mówi, że to profanacja?
http://phandroid.s3.amazonaws.com/wp...ch-please.jpeg
podajcie jeden argument dla nie instalowania gazu w takich autach poza tym ze to siara i obciach
Jestem Polakiem, tak jak większość (wszyscy?) na tym forum? Co to ma do tego? Zauważyłem, że w co drugim poście piszesz coś w stylu "polak wyjedzie z polski, polska z polaka nie" (celowo małą literą), aż dziwne, że w odpowiedzi do mnie nie użyłeś tego zwrotu. Zadałem Ci proste pytania i liczę na odpowiedź, no chyba, że są dla Ciebie zbyt trudne.
ale ja juz wyrazilem swoje zdanie, opisalem wszystko tak jak to widze - nie widze z kolei sensu dyskusji na temat, ktory zostal przezemnie wyczerpany
ty masz swoje zdanie, ja mam swoje - bedziemy dalej gadac, nic z tego nie wyniknie, ty wkleisz ironiczny obrazek niczym doktor dom, potem powiesz ze gaz jest najlepszy i tak to sie skonczy - zadowolony?
a co do CELOWO MALA LITERA, to skoro jestes na tyle spostrzegawczy, to mogles tez zauwazyc, ze pisze mala litera wszystko, bo to jest INTERNET
a wiec powtorze - nie stac cie na utrzymanie samochodu z duzym silnikiem, to go nie kupujesz - jak trudne to moze byc do zrozumienia?
down
ale mnie boli taka bieda umyslowa, niby gdzie ja sie 'spinam'? po prostu wyrazam swoje zdanie
naoglądali się za dużo tego głomba testoviron czy jak mu tam było. Gościu spina się do jakiego tematu nie wejdzie więc nawet z nim nie dyskutuj
@up
jak założy lpg to już auta takim silniku nie trzeba utrzymywać? Dalej mu nie odpowiedziałeś na pytanie
///////
używanie swoich argumentów i uważanie je za 'najlepsze' i nie przyjmowanie innych jest dla mnie coś w stylu spinaniem się ;d gdzie na końcu dodajesz śmieszny tekścik typu polaczek biedaczek.
btw. ja się nie wypowiadam więcej bo moje pojęcie na temat motoryzacji jest tak nikłe, że to nie ma sensu ; d
ale gdzie, bo nie zauważyłem? chodziło o "NIE STAC CIE NA UTRZYMANIE TAKIEGO SAMOCHODU, TO GO NIE KUPUJESZ"? okeeeejCytuj:
ale ja juz wyrazilem swoje zdanie, opisalem wszystko tak jak to widze - nie widze z kolei sensu dyskusji na temat, ktory zostal przezemnie wyczerpany
Wkleiłem obrazek, bo miałem taki sam wyraz twarzy po przeczytaniu Twoich postów w tym temacie. Nie mówię, że gaz jest najlepszy, pytam tylko dlaczego nie można go montować do przykładowej A8?Cytuj:
ty masz swoje zdanie, ja mam swoje - bedziemy dalej gadac, nic z tego nie wyniknie, ty wkleisz ironiczny obrazek niczym doktor dom, potem powiesz ze gaz jest najlepszy i tak to sie skonczy - zadowolony?
Aha, czyli jak będzie mnie stać na utrzymanie (znowu przykładowej) A8 4.2 w lpg, to mam jej nie kupować, bo ma gaz?Cytuj:
a wiec powtorze - nie stac cie na utrzymanie samochodu z duzym silnikiem, to go nie kupujesz - jak trudne to moze byc do zrozumienia?
wyrażając swoje zdanie przydałaby się jakieś argumenty, a nie "tak, bo tak" "nie, bo nie"Cytuj:
niby gdzie ja sie 'spinam'? po prostu wyrazam swoje zdanie
Nadal czekam na odpowiedź na tamte pytania
jedyna biede umyslowa jaka wystepuje w tym temacie reprezentujesz ty, NIE MOZNA ZAGAZOWAC 4.2 BO NIE, BO JESTES POLAKIEM TO TAK ROBISZ
jakby sie nie dalo i nie mozna bylo a robilo by sie to na sile niszczac w ten sposob samochod-spoko, ale jesli mozna zaoszczedzic na benzynie, ktora defakto jest droga i bedzie droga, to czemu nie?
proponuję się uspokoić i przenieść dyskusję na temat polactwa w kontekście instalowania gazu LPG na PW. Pozostawiam ostrzeżenie słowne, żebym nie musiał upominać co najmniej kilku osób. Dyskusja nie polega na tym, że nie zgadzamy się ze sobą, więc się obrażamy.
Ze swojego doświadczenia powiem tylko, że jest to naprawdę znacząca oszczędność (dochodząca do zmniejszenia o połowę! kosztu przejechanego kilometra), a jeżeli komuś nie zależy na osiągach, bo i tak jego samochód takowych już nie ma i mieć nie będzie (np. astra 1 z 320k przebiegu, jak w moim przypadku), to instalowanie gazu nie jest żadnym wstydem ani obciachem (w przeciwieństwie do kupowania porsche i instalowania tam gazu w imię oszczędności).
@down
gaz był instalowany, kiedy gros użytkowników torga było jeszcze w podstawówkach, naprawdę dawno.
Słuchajcie mam sprawę, rodzice przymierzają sie do kupna nowego autka.
Maja do wydania około 25k jakie auto byście proponowali?
Wielkość: punto/linea
Auto najlepiej żeby było dwu-trzyletnie
Benzyniak ma być.
Mam peugeota 206 1.1 z 2004 roku, ktorego kupilem bardzo tanio. ogolnie samochod dobry, zdabany, sprawdzony (od rodziny brany). Ale brakuje mi troche mocy, bo te 60 km dupy nie urywa, do tego moglby byc troche wiekszy (mam wersje 3-drzwiowa i jak ja usiade wygodnie, to za fotelem kierowcy nie ma praktycznie miejsca). Zastanawiam sie czy nie sprzedac mojej 206 i nie kupic za to czegos innego. Cos by sie znalazlo ciekawego? Robie okolo 20 km dziennie.
Co myslicie o astrze ii?
Astra II dobry pomysł, silniki benzynowe trwałe, pracują z gazem, dobre zabezpieczenie przed rdzą. 1.4 90KM bym polecał, oszczędnie i nawet jedzie, chociaż to też kwestia względna. Moim zdaniem jest ok.
Ależ tak, instalowanie gazu do zwykłych wozidełek, codziennych wołów roboczych (czyt. jeżdzenie do pracy, sklepu itp.) jest jak najbardziej okej.
I wracając jeszcze na chwilę do tematu gazowania drogich limuzyn. Jeśli ktoś gazuje silnik 4.2 litra (niekoniecznie V8, nawet nie wiem czy w v-ce da się gaz założyć, ktoś wie? oO) to po prostu niszczy duszę samochodu, którą niewątpliwie takie auto posiada. Ktoś może tego nie łapać, ale dla mnie to jest oczywiste - nie można robić krzywdy takiemu autku.
Zależy jaki silnik w roverze. W sumie 200tki fajne wozidełka, ale jak dla mnie są to takie małe brzydalki.
A jak już mówimy o aucie na zamiankę za 206 to nie będę sobą jeśli nie polecę mojego fiacika bravo. Mocy w 1.2 ma akurat, wręcz zaskakuje, i do tego można kupić go za stosunkowo mały hajs z dobrym wyposażeniem, a nawet z instalacją (za 7-8k z prawie nową instalacją ostatnio widziałem, klima i bajery, koszy 100km na poziomie 22-3 zł).
1.4 90KM fajny silnik, ale jak na swoją moc i pojemność to trochę mułowaty (porównując do mojego 1.2 82KM wypada niemal identycznie/troszkę gorzej). Z tą rdzą to bym polemizował, wszystkie astry jakie oglądałem (wszystko z Niemiec), a było ich kilka, miały skorodowane (mniej lub więcej, niektóre miały już robione) tylne nadkola. To podobno norma w tych autach, ale wystarczy je zrobić raz i ma się spokój na dłuższy czas.
-Silnik traci moc, można to łatwo sprawdzić przełączając w czasie jazdy na benzyne.
-Nie dostają te co mają fabryczną instalacje gazową.
Chyba jak zastąpi k-jeta gaźnikiem inaczej przy pierwszym strzale klapka spiętrzająca do wymiany.
Żartujesz prawda ?
Ogólnie widzę że dyskusja poszła w złą stronę. Głownie chodziło o to że jak ktoś udaje wielkiego bogacza kupując sobie limuzynę a później chce ją zagazować z powodu oszczędności to jest to śmieszne.
Natomiast jeśli chodzi o zwyczajne samochody do codziennego użytku to tutaj instalacja LPG nie jest niczym dziwnym.
jezeli ktos udaje wielkiego bokacza, to ok. Ale co widzisz w tym zlego, jezeli np ktos wzglednie bogaty kupi 'takie' autko i zagazuje? bo chce oszczedzac- a nie ZE GO NIE STAC
---
Pavel, co do gazu, jezeli ktos ma jakas chujowa instalacje i jeszcze 'nie dba' to moze i dostaje. Jezeli mialbys procentowo zobrazowac zuzycie silnika na gazie i benzynie to jak duza bylaby ta roznica? Na pewno nie wiecej niz 10%
Co do utraty mocy to z tego co sie orientuje jest ona niezauważalna- jezeli jest dobrze zalozona (i odpowiednia). Moze z 5KM co jest raczej nieudczuwalne
Sprzedaję swoją furę może ktoś chętny? jestem skłonny oddać za 21 .
http://allegro.pl/bmw-e46-328ci-piek...936479093.html
Serious z ceną pojechałeś po bandzie.
po szkole pracowałem w firmie która do wszystkiego wkładała gaz co powiesz na audi a7/A8 3.0tdi z gazem albo mana tga-tgx z instalacja gazową i butlą zamiast 1 baku ofc instalacja gazowa jest trochę droższa do diesla ale o dziwo diesel spala mniej gazu niż ropy do audi instalacja sekwencyjna kosztuje od 8 o 12k pln do tga-tgx 25-25
Pany, jakie żarówki h4 sobie kupić? Zastanawiałem się nad 90/100 ale one nie mają homologacji u nas, a lubią mnie kontrolować, więc będzie lipa. Znalazłem jeszcze takie http://allegro.pl/zarowka-h4-60-55w-...904450122.html ale ciekawie, one będą świecić na biało, czy tak jak moje obecne, na żółto?
Wyłącznie philips, jest kilka rodzai ale są chyba najlepsze http://allegro.pl/philips-2x-h4-blue...891980044.html
Wszystko o co się rozchodzi, to rozchodzi się o cenę, ostatnio poważną jak dla mnie, nie pracującego wpompowałem w samochód, więc żarówki mogą być tańsze.
nie kupuj tego syfu...
Raz że żarówki 90/100W są nielegalne, dwa palą instalacje i lampę bo nie są przystosowane po prostu. Trzy kupując jakieś takie chińskie gówna świecisz innym po oczach.
Żeby żarówka świeciła na biało wymagane jest:
1. Odpowiednie napięcie na żarówce
2. Czysty reflektor
3. Wyczyszczone odbłyśniki
4. DOBRA żarówka.
Kupując takie, które mają bańkę pomalowaną na niebiesko nic nie zobaczysz nocą i w deszczu. To jest żarówka i nie będzie działać tak jak xenon, który pobierając mniej prądu daje dużo większe światło (lumenów) z niską temperaturą barwową. Maksymalnie żarówka może dać chyba 1700 lumenów, ale żeby cokolwiek było widać musi świecić najwyżej na biało.
Polecam philipsa, osrama, hella, bosch i tungsram, narva
Philips = narva
osram = tungsram
Droższe = zamiennik
Bluevision i Cool blue nie świecą na niebiesko tylko na jasny żółty podchodzący w biały, ale nie do końca. Kiepska widoczność nocą w deszczu.
Jak coś mogę polecić to osram NightBreaker, philips GT150 (jak gdzieś znajdziesz oryginalne), Philips Nightguide i Tungsramy megalight albo sport bluish (ale co do nich nie jestem pewien).
Pamiętam że diamond vision kiedyś philips produkował, to były mega żarówki ale bez homologacji potem. Temp. barwowa 5000K :))
I nie słuchaj fanty, bo to co poleca to czysta głupota zagrażająca nie tylko tobie, ale i innym kierowcom...
Sam jak widzę takich debili z chujowymi niebieskimi żarówkami, które nie skupiają światła tak jak trzeba, a walą gdzie popadnie lub o zgrozo na zenonach to mam ochotę zatrzymać gościa i mu głowę o lampy roztrzaskać.
No to chyba żarówki poczekają sobie jeszcze.
Orientuje się ktoś ile obszycie samych foteli skórą czarną/beżową by kosztowało w mercedesie c220?