Temat: Wiersze

Miasto z chłopakami,
puźna noc przy browarze z kobietami,
ciężkie powieki, stół zajebany pustymi szklankami.
Nawet liczyć już nie umiem, robie kreski, markerem jadąc po ręce,
ile tych piw wypitych,
ile pocałunków namiętnych we wspomnieniach,
ile nocy nieprzespanych,
tych jebanych łez wylanych.
Takie życie nastolatka,
ze skrajności w skrajność, potem w głowie łatka,
że czym sie będe przejmować,
że mogłem być jeszcze dzieckiem,
zjeżdżać z góry śmieci i kąpać się w zabawkach,
bo ja chce ubrać w słowa to co nieprzejdzie mi przez gardło,
że sakrum Mi uciekło i w inne łapska wpadło.
-----------------------------------------------
-----------------------------------------------
Ta historia, która wiele ma zakończeń,
przydażyła Mi się, kiedy jeszcze byłem małym chłopcem,
kiedy wierzyłem w ideały, słój ich cały popijałem browcem,
kiedy mogłem śpiewać dowoli,
że mieszkam w wysokiej wierzy,
gdzie nie straszne mi żadne prawa,
że z tej wierzy moge się obronić,
że wszystko jest dostępne, gdy delikatne dłonie czułem na skroni,
gdy naturalny zapach, który lubie najbardziej, opiewał moje zmysły,
gdy te słowa malutkie, te kłamstewka milutkie.

Ten wiersz wyżej naprawde Mi się podoba... eh.
I oddaje troche moje uczucia.
ashra.

Taki trochę niedopracowany
więc DEDYKUJĘ MAMIE : p

Serce wie
Co ja chcę -
Kiedy śnię
Ono wre

Reszta to
Mikre cło
Które drze
Każdy z mnie

Ale Ty
Kochasz mnie
Nawet w mgle

I bez ceł
I bez cen
Nawet w śnie

@Down
Ok. Zapominam o całej sprawie.

#UP
Dobra niechce Mi się z Tobą besztać >.< bo jeszcze karne dostane.

----------------------
Mam mętlik w głowie,
wszystko na straty spisane,
wszystkie chwile to stracony czas,
tak naprawde liczy się gra,
a życie nią jest,
powiem tyle tylko,
że prawdziwej miłości niema,
jest przyzwyczajenie i strata honoru,
dobra zabawa i sex,
alkohol i pożądanie,
a to co po tym zostanie,
to zajebiste wspomnienia,
których nikt nie zapomina,
które trzymają się ciebie i twojego istnienia,
że w tedy straciłeś świadomość,
a w tedy kochałeś tą maniure,
a chwile potem inną,
to się liczy,
że życie bierzesz takim jakim jest,
że poznajesz je od najlepszej strony,
że żadne melanże Ci nie straszne.
Bo po co przejmować się miłostkami?
po co zwracać na nie większej uwagi,
skoro i tak wszystko kończy się tak samo;
że jesteście ze sobą miesiąć, dwa,
sześć miesięcy,
rok cały,
dwa lata, trzy które szybko wam mijały,
a potem i tak jest ból, złość i zwątpienie.
Zaufaj Mi bracie bo wiele przeżyłem,
baw się dobrze, pij dużo,
i kobiety trzymaj przy sobie krótko.

piasne dla przyjaciolki

Chciałbym Ci mówić "dobranoc",
Kiedy w łóżku będziesz czekać na rano.

Chciałbym Ci mówić "witaj kochanie",
Gdy już znudzi Ci się spanie".

Leżę w łóżku i spać nie mogę,
Wciąż czekam aż pójdziemy razem w drogę.

Tak marzę by się to stało,
Już nie chcę mieć Ciebie zbyt mało.

A to wszystko chcę robić po to,
By być dla Ciebie jak złoto.