tibia77 napisał
To będzie powodować inflację tych itemów, chyba że mówimy o tasku typu zabij 66666 demonów.
Ogólnie to taski by nie szkodziły ewentualnie gdyby dawały tylko dekorację/jakiś outfit, tego typu rzeczy. Ktoś o tym napisał, ale widzę, że post zniknął. Możemy to przemyśleć.
Domki przez stronę. Brak kasy to zależy czy było to celowe działanie, żeby podbić cenę/uniemożliwić komuś kupno, czy pomyłka/zapomnienie.
Co do pacca, to ta kwestia jest dyskutowana.
ad1. itemy dekoracyjne tez moga miec wartosc "kolekcjonerzy" mogliby (aczkolwiek niekoniecznie) chciec skupować takie rzeczy do domkow. Odznaki na stronce "zabijacz pszczulek" przehandlowac sie nie da.
ad2. Czy teoretycznie moznaby zrobic system, ktory zabiera pieniadze po zalicytowaniu, a oddaje, gdzy ktos przelicytuje?
orjannilsen1 napisał
no gsy ekiem na ktorym levlu sie robi? bo srednio widze, ze z nudow ludzie robia na 100+ xD
Dragony? Cancer jak chuj
VAmpiry tez
Profesorek chyba mowil bardziej o grze knightem.
a ty kolego z drugiej strony masz poglad na tombe i robienie po kolei taskow typu vampiry, crypty, mumie i ghoule
taski to najgorsze co powstalo w tej gierce
essa change my mind
vampiry z gfb zrobisz przy okazji na tombie, zreszta jak wiele potworow. dragony tez moga dac boosta z dobrym skillem+hmmkami. Przynajmniej kiedys. A na Ancientach sie wychodzilo na 0 lub nawet na + z gfb, a i exp dodatkowo wpada.
@tibia77
czy potwory maja attack mode (full attack/balanced/def)? Czy przelaczaja mode jak zaczynaja uciekac?
tibia77 napisał
No tylko że potem każdy 45 lvl sobie bierze tego bright sworda za free, a potrzebuje go tak naprawdę może 1/10 tych graczy (optymistycznie, realnie pewnie dużo mniej). Reszta leci na trade, gdzie nie ma wystarczającego popytu. Każdy kto chce ma bright sworda (ci co nie chcą też mają), więc trzeba dodać npcka, który je skupi po odgórnie ustalonej cenie (gospodarka centralnie sterowana) za dodrukowane przez serwer gpki bez pokrycia (infacja). I światowy kryzys gotowy.
Weźmy takiego banshee questa, wcale tam supli tyle nie schodzi, seale to można przebiec 50 knightem z 2 bp uhów i stealth ringiem. Czasu też wiele nie zajmuje. A nagrody? No bohy raczej każdy bierze dla siebie (nie ma walenia peninsuli, serpentyny itp. expowisk z milionem necro, więc nie ma setek bohów na trade), to nie ma tragedii. Ale po co komu tyle giant swordów? Później efekt jest taki, że nikt nie pójdzie pohuncić behemotów, żeby wyloocić knightowi z teamu gsa, albo go sprzedać za fajny hajs.
To wszystko fajnie działa tylko na samym początku. I to też tylko z broniami, bo te jeszcze ludzie kupią, ale taki knight armor, crusader helmet itp. to są od początku gówno warte. Przez taki system questów, to nawet za pierwszego knight armora na serwerze nie dostaniesz więcej niż 6k, i to tylko dlatego, że za 5 można potem odsprzedać do npc. A konsekwencje są dalej takie, że RH też nikt nie kupi, bo po co, jak ma za free hełm z 1 arm mniej? itd. itd. I tak samo z innymi itemami.
Dlatego potrzebne zmiany w questach i armorach, żeby podaż nie przewyższała popytu od początku 10-krotnie, a przy tym różnice między itemami były większe, by opłacało się robić upgrade eq.
pzdr
Nie będzie nic wielce 'game breaking', ale jest parę pomysłów mniejszych zmian.
^
Generalnie im "wiolniej" bedzie sie serwer rozwijal, tym lepiej dla niego. Rozwoj postaci bez nieskonczonych run i tanich itemkow bedzie trudniejszym, nawet popyt na jakies smieszne dragon hammery z dragonow powinien byc.
Zakładki