Luźne rozmowy na siłce

Cytuj:

---

Jaanek napisał

Spróbuj tygodnia z okładami z lodu. Jak najdłużej trzymaj tylko pilnuj, żeby skóra była wisniowo czerwona, jak zacznie być purpurowa, albo blednac to od razu ściągnij lód i ogrzej. Daj znać jak co.

---

Jak lód ma działać na rozstępy? pytam serio

dobry lodzik dobry na wszystko

jakis dobry fizjo w Poznaniu?

Cytuj:

---

rosen napisał

jakis dobry fizjo w Poznaniu?

---

jak w poznaniu to tylko @Celesta Slayer ;

Właśnie czytam wczorajsze posty. Muszę chyba zacząć walczyć z chęcią wejścia na torga, gdy pije :D, wybaczcie.

Cytuj:

---

Celesta Slayer napisał

Jak lód ma działać na rozstępy? pytam serio

---

Nie wiem, ale ktoś kiedyś polecał, a że to darmowy sposób to imo warto spróbować

Cytuj:

---

Aver napisał

Kto był torgowym gimnastykiem, bo nie pamiętam kogo mentionować?

---

@Elite Hunter

Cytuj:

---

Deathfully napisał

Ale mefedron to jest podstawa w tym sporcie i to zostało juz dawno ustalone

---

^^^^^

Cytuj:

---

Shayne napisał

ja to teraz kurwa taki auszwic ze az wstyd na meeting w wakacje z Elfisem jechac XDDDDDD kurwa to jest oboz, naprawde

ale w sumie mi sie nie chce, od kwietnia dostane multisporta to rusze pizde (ale nic pewnego)

mam ciekawsze zajecia od silki i w sumie zero frajdy mam z treninguw sol


aktualna dieta to kawa, wiecej kawy, duzo kawy, kurwa kawa ponad wszystko, szlug, kawa, szlug, jakis banan, jakas owsianka, jakis ryz z innym gownem, duzo coli light, wiecej coli light, kawa, szlug, kawa i na koniec kawa


oddechem to chyba bym mogl juz zabijac, nie wiem XD poki co sie nikt nie skarzy, ale co chwile zuje gumy i myje zeby codziennie


#edit: no i spie po 4h dziennie, licze ze smierc przyjdzie w koncu i do mnie



#edit2

@chemik ; co powiesz na takom diete? jeszcze bym był farmecełtoł i jak bracia prawie

---

aktualnie kurwa nic nie jem, bo moja odpornosc jest zerowa i znowu zlapalem jakies kurwa gowno. moze ktos aktualnie ma: calkowity brak apetytu, nie czuje sie calkiem chory, ale jednak chujowo; do tego suchy i w chuj meczacy kaszel, lekkie rozbicie i spalbym caly dzien. powoli mnie to zaczyna wkurwiac, bo mam jakiegos kurewskiego pecha na te chorobska.

wczesniej bylo ostre zapalenie zatok, ktore mlody doktor cwel pierdolony chcial wyleczyc flutykazonem, a ze flutykazon to steryd, a ja jestem naturalem, to nie wykupilem recepty.

Cytuj:

---

rosen napisał

jakis dobry fizjo w Poznaniu?

---

Jak chcesz, to możemy ogarnąć coś. Opisz problem na priv. Jeśli nie chcesz, to również mogę spróbować kogoś polecić ;)

chyba wszedzie te kurestwo, mnie najbardziej meczy katar i zajebany nos

Cytuj:

---

chemik napisał

aktualnie kurwa nic nie jem, bo moja odpornosc jest zerowa i znowu zlapalem jakies kurwa gowno. moze ktos aktualnie ma: calkowity brak apetytu, nie czuje sie calkiem chory, ale jednak chujowo; do tego suchy i w chuj meczacy kaszel, lekkie rozbicie i spalbym caly dzien. powoli mnie to zaczyna wkurwiac, bo mam jakiegos kurewskiego pecha na te chorobska.

wczesniej bylo ostre zapalenie zatok, ktore mlody doktor cwel pierdolony chcial wyleczyc flutykazonem, a ze flutykazon to steryd, a ja jestem naturalem, to nie wykupilem recepty.

---

WitC 1g do każdej herbaty. Serio.

Ja tak piję i nie choruję xD W domu matka chora na zapalenie oskrzeli, ciotka chora na to samo, a ja nic :D

Ćwiczyć, jeść wit C, jeść na masę i kurwa zdrowie gwarantowane. Jak masz możliwość poruchać to zdrowie do kwadratu.

Cytuj:

---

haxigi napisał

Jak masz możliwość poruchać to zdrowie do kwadratu.

---

No, nareszcie coś sensownego.

Cytuj:

---

Kolczasty napisał

chyba wszedzie te kurestwo, mnie najbardziej meczy katar i zajebany nos

---

sugeruje rozwazyc alergie xD
jako detektor moge potwierdzic, ze u mnie juz musiala allegra wjechac, bo nie dalbym rady wyjsc do ludzi

git ze temat na głównej nie musiałem szukać. panowie z innej beczki trochę. wcześniej dużo pracowałem i nie miałem kuedy
ale od niedawna śmigam sobie na silke dziś 5 czy 6 trening. ćwiczenia pamietam za małolata jeszcze jak smigalem nie napierdalam olbrzymich ciężarów głównie lece obwodowo przed samym treningiem oczywiście rozciąganie i rozgrzewka. tylko już kurwa nie daje rady z nogami, kiedyś tak nie było czuć tego wf w szkole itd ale teraz to jest aż chamskie bo zaczynam trening od nogi na maszynie
z niewielkim ciężarem (30-40) i po parunastu powtórzeniach przysiadach jestem taki wyjebany w kosmos ze masakra cieżko oddech złapać i w ogóle świat wiruje. na spacery śmigam od czasu do czasu marszobieg od 5 do 10 km. jak jeszxze mogę sobie pomoc bo to siara w chuj jest? dorzucić basen? robić przysiady bez ciężaru?

Cytuj:

---

chemik napisał

aktualnie kurwa nic nie jem, bo moja odpornosc jest zerowa i znowu zlapalem jakies kurwa gowno. moze ktos aktualnie ma: calkowity brak apetytu, nie czuje sie calkiem chory, ale jednak chujowo; do tego suchy i w chuj meczacy kaszel, lekkie rozbicie i spalbym caly dzien. powoli mnie to zaczyna wkurwiac, bo mam jakiegos kurewskiego pecha na te chorobska.

wczesniej bylo ostre zapalenie zatok, ktore mlody doktor cwel pierdolony chcial wyleczyc flutykazonem, a ze flutykazon to steryd, a ja jestem naturalem, to nie wykupilem recepty.

---

też mnie co chwilę łapia jakieś gówna, ale 2-3 dni i przechodzi, ale i tak wybija to z rytmu i potem znowu cieżko się wkręcić.

W vitaimmun taki cennik:

https://joannahasnik.files.wordpress.../vitaimmun.jpg

w SLA biorą 1050zł za 105 składników w klasie IgG, wiadomo komuś coś nt IgA? No i technologia trochę inna, ale ciężko znaleźć jakieś rzetelne info, że ten usbiotek jest tak turbo zajebisty.


Btw - zacząłem testować odruch nurkowania. Woda poniżej 11 stopni i wsadzam mordę. Muszę ogarnąć coś do pomiaru pulsu i zobaczyć czy spada do 40, ale póki co nie potrafie wystarczająco długo wytrzymać :D

btw2 byłem dzisiaj zbierac sok z brzozy. polecam spróbować, bo fajne uczucie tak napić się z drzewa, a teraz sezon akurat jest xd

Jaanek
rozpierdalasz mnie wariacie