http://www.golfian.com/wp-content/up...Meme-Image.jpgCytuj:
Jaanek napisał
Wersja do druku
http://www.golfian.com/wp-content/up...Meme-Image.jpgCytuj:
Jaanek napisał
@haxigi ;
a jakbys potoczyl melanz przez pare dni, wpierdalal 300g bialka ed, pil na litry coli, energoli w chuj kcal, malo spal i bys czul kwas, łapał zgage?
dlatego sie pytam czy normalnie buraki/kiszonka na dluzszy czas, czy cos doraznie wrzucic
to bym przeczytal to i sie zastanawil, ze cos jest kurwa nie takCytuj:
Xat napisał
a potem przestal srac obok kibla i zastanawiac sie czym to posprzatac
haxigi w koncu dobrze przemowil, ogarnij sie
Kurwa XDDD jak zaczynałem ćwiczyć to nie sądziłem że nadmierne możliwości mogą być zaszkodzić społeczeństwu XD bo jakiś youtubecwel tak mówi... Ale i tak na siłce ćwiczy u mnie grupka chłopaków rocznik 99, wyglądają spoko ale jeden jest tam takim asem że głowa mała XD
Ćwiczą sobie serie na zmianę, przychodzi kolej tego asa. Robi 3 powtórzenia i mówi "kurwaa chłopaki ja pierdole... Makowca jadłem przed treningiem i tak mi melatonina wyjebala... Nie ma sensu żebym trening robił" i poszedł do domu XD
Ktoś coś kiedyś pisał o białku bulkpowders, że jak jadł je to ktośtam się pytał czy coś bine bo przyjebał na masie.
Powiem wam, że mimo wiem, że to pierdoła, ale normalnie zaobserwowałem to samo.
Od 68 - 82kg rosłem i jadłem białko
Potem nie miałem białka bulka i masa stała
Zacząłem jeść na nowo 82-83
Od tego czasu sobie po 60g białka z prochu szamam i wchodze na wagę dzisiaj: 85kg xD
Trochę bekowe zbiegi okoliczności
to chyba te magiczne dodatkowe 300 kcal. też tak zawsze miałem. jeszcze na zerowy bilans i akurat białkiem ledwo podbijasz. no i sama rola białka jako sygnał być może.
Moze zaprawa murarska z bulkpowders ma duzo kcal??
Nie no kcal zawsze licze. Bez białka z prochu i z białkiem na taki sam poziom wyciągam :D chociaż nie zaprzeczam, że rola białka i dodatków w nim robi robote.
bardzo dobrze, niech spierdala sie poplakac do domu i nie zajmuje miejsca osobom, ktore przyszly pocwiczycCytuj:
Mega Filip napisał
a w czelusciach swojego pokoju pewnie pisze prace magisterska nt tego, co trzeba zrobic aby moc wykonac przysiad
do tego druga publikacja z dietetyki-wplyw tluszczu uzytego do smazenia jajecznicy z boczkiem na stan jelit, mozgu i brain fogu
zanim on dojdzie do tego jak ukucnac, zeby sie wysrac(poprawnie biomechanicznie jak nakazal kelly starrett!!) to dobrze poprowadzona osoba poczatkujaca usiadzie juz >120kg
[y]1F297Kr0SR8[/y]
chemik byczek szejn sura i inni normalni, ktorych nie wymienilem to jedyna ostatnia ostoja tego tematu, ktory zmienia sie w gowno
chociaz potrafia sie najebac i nacpac jak porzadni ludzie, a potem nie lamentuja na drugi dzien, ze sie zle czuja i moze to wina nietolerancji pokarmowej na kontakt z brzoskwiniowa pomadka do ust dziwki z klubu
pozdrawiam
Niezły try hard typie xD
Tobie nie chodzi co ktoś robi, a kto to robi. Jak ktoś z twojej turbo listy zacznie jeść gówno jako uzupełnienie flory jelitowej to pewnie będziesz pierwszy, który też to zrobi i napisze 'jak można gówna nie jeść' xd
Ja nadal pamietam dyskusje w tym temacie dotyczaca niebieskiego świata i jego wplywu na trening xD
Kto był torgowym gimnastykiem, bo nie pamiętam kogo mentionować?
2017 a ci dalej ćwiczom czy was nie pojebało???
Napić się albo mefedron przyjebać to jest życie
Ja właśnie zaliczam regress życia i jest świetnie
Jak wruce na silke to w rok kurwa zrobię zdjęcie przed i po i będę fejsbukowym naturalem
A póki co przestałem rzucać cień,jest dobrze
Ale mefedron to jest podstawa w tym sporcie i to zostało juz dawno ustalone
ja to teraz kurwa taki auszwic ze az wstyd na meeting w wakacje z Elfisem jechac XDDDDDD kurwa to jest oboz, naprawde
ale w sumie mi sie nie chce, od kwietnia dostane multisporta to rusze pizde (ale nic pewnego)
mam ciekawsze zajecia od silki i w sumie zero frajdy mam z treninguw sol
aktualna dieta to kawa, wiecej kawy, duzo kawy, kurwa kawa ponad wszystko, szlug, kawa, szlug, jakis banan, jakas owsianka, jakis ryz z innym gownem, duzo coli light, wiecej coli light, kawa, szlug, kawa i na koniec kawa
oddechem to chyba bym mogl juz zabijac, nie wiem XD poki co sie nikt nie skarzy, ale co chwile zuje gumy i myje zeby codziennie
#edit: no i spie po 4h dziennie, licze ze smierc przyjdzie w koncu i do mnie
#edit2
@chemik ; co powiesz na takom diete? jeszcze bym był farmecełtoł i jak bracia prawie