Ja zapycham się ryżem na słodko z jogurtem, wpc, rodzynkami, bananem, cynamon, wiórki kokosowe, rodziny
Nie nudzi się od 1410, polecam, tanie jak huj
Wersja do druku
Ja zapycham się ryżem na słodko z jogurtem, wpc, rodzynkami, bananem, cynamon, wiórki kokosowe, rodziny
Nie nudzi się od 1410, polecam, tanie jak huj
w biedrze za 6zł jest gotowiec - kasza + kurczak w jakimś warzywnym sosie. Bez konserwantów, bez chemii. Jak dla mnie elegancka sprawa na zabranie do pracy. Nie ma tego mało. 100g chyba jest tej kaszy i około też tej wartości kurczak (z udka, no ale jest)
juz poltora tygodnia nie jadlem miesa
chyba powrot do bycia pedalem
Od pewnego czasu jak się budzę, jestem strasznie zamulony. Ciężko wstać z wyra, nogi mam takie ciężkie, oczy się kleją, w głowie się kręci przez około 2-3 minuty. Jest to niezależne od tego ile śpię, zarówno jak nastawię sobie budzik na 7 - 9 godzin, czy też jak nie nastawiam budzika, wtedy się budzę po 11-12 godzinach i jest to samo. Taki stan jest tylko rano w ciągu dnia czuję się dobrze. Kiedyś się budziłem normalnie rześki i wypoczęty. Na treningach jest normalnie, nie zauważam jakiegoś spadku siły, libido zajebiste, cały dzień prawie pała stoi. Wpierdalam różeniec od 2 miesięcy, zrobiłem sobie tygodniową przerwę od ciężarów i nie pomogło, dalej to samo uczucie wyjebania po wstaniu. Ktoś wie czym może być to spowodowane ? Co warto zbadać zanim udam się do lekarza ? @chemik ;
to samo mam od ponad roku :f zasypiam w ciagu kilku sekund, nie mam problemu z bezsennoscia.
tylko 2-3 dni w tygodniu sie wyspie normalnie, reszta to jak zombie caly dzien funkcjonuje. oczy zajebane mulem pol dnia. w weekendy nawet jak spie po 10h to to samo. w tygodniu minimum 7h snu i tez lipa
pod katem nadnerczy bym sprawdzal. jest pare testow "domowych" ale wiadomo jak to takze najlepiej laboratoryjnie przy okazji mozna morfo zrobic moze cos tam sie pokaze(cos z gospodarka zelazowa? takze ferrytyne tez dodac)
Zestaw naprawczy
Cynk
Magnez
Wegle na noc
Masturbacja
Nandrolon
CO JA TU PYSZNEGO ODJEBAŁEM! Będzie to moje jedno z częstych dań w dni low carb:
http://torg.pl/showthread.php?418977...38#post9619138
Polecam.
Tak samo jak od bulkpowders białko waniliowe. W chuj dobre. Chętne osoby, które chcą dostać 25% zniżki na zakupy (białko 500g za 17 zł) to zapraszam do rejestracji. Inaczej niż z linku promocji nie otrzymacie, więc możecie się burzyć, że reflink. Chuja bez niego dostaniecie xD
http://referme.to/qv6dcUo
ciągłe bóle i rycie głowy dziwnymi myślami, uczucie zimna, zmęczenie i niechęć do wszystkiego w dzień, jednocześnie bezsenność(widać po godzinie pisania posta. nie, nie wstaję do pracy) Po przebudzeniu rozpierdala mnie energia przez 1-2h i potem dętka przez, którą nic nie mogę. Ciągle wydęte podbrzusze. Mama choruje na tarczycę, ma niedoczynność, jak myślicie to może wpływać na moja stagnację? Widzę, że wszystko ze mnie schodzi, mięśnie, siła a niezależnie od tego co robię stale zostaje na mnie "skinny fat". Zła dieta? Badałem się na tarczycę nie raz i zawsze w normie, co jeszcze mogłoby na to wpływać? Znowu od trzech dni napierdala mnie podbrzusze i mam mega rozwolnienie, umieram?