Swoja drogą jeszcze jedno pytanie
Ważyłem prawie 100 kg i od dawna się nie ruszałem
Nagle zacząłem co 2gi dzień biegać/jeździć rowerem, waga zaczęła lecieć ale z czasem przyszedł bół nad lewym kolanem, jakoś tu:

Odczuwalny przy wstawaniu/siadaniu czy np. jak jadąć rowerem po kilkunastu km zatrzymałem się np. na stopie czy coś i wtedy pierwsze 3-4 obroty
Możliwe że po prostu przeciążyłem mięśnie/ścięgna jakieś? W sumie waga mi skoczyła, nie ruszałem się długo i nagle zacząłem intensywnie trenować. Mam cichą nadzieje, że wzmocnie nogi na siłowni i będzie lepiej...
Aa no i jako że jestem w ogóle nie rozciągnięty
Po każdym treningu mocne (dynamiczne) rozciąganie? Może dorzucić jeszcze jakieś lekkie rozciąganie codziennie po przebudzeniu?
Zakładki