a co jest niby zlego w wycisku siedzac na suwnicy, jezeli kto nie lubi albo nie potrafi wyciskac w staniu i nie trenuje pod katem sily. dla przykladu: mialem paru niewyciskajacych typiarzy, pp szlo w chuj opornie, mp jeszcze gorzej, a na suwnicy normalnie progresowali. juz dawno o tym pisalem, ze suwnica to wg mnie dobra maszyna do gilotynowania, skosu+ i do wyciskow na barki. jezeli chodzi o bary, to wycisk polsztanga jest oczywiscie nieporownywalnie lepszy, ale suwnica jest spoko, jezeli sie z niej potrafi korzystac. skrocic rom i se smigac. do ohp trzeba byc naprawde prostym czlowiekiem.
bezel napisał
Wycisk na smith’cie (cluster) 3 x 5 x 1; 2 min przerwy; 5 powt. z 10sekundowymi przerwami
Może mi ktoś wyjaśnić o chuj tu chodzi? 3x5x1 (o chuj chodzi z tą jedynką), i te "5 powt. z 10 sekundowymi przerwami" ? I co to znaczy "(cluster)" ?
Pierwszy raz mam aż tyle wątpliwosci tylko w jednym cwiczeniu... albo mi się mózg od słońca przegrzał
serie klasterowe wygladaja tak, ze serie wlasciwa dzielisz tak jakby na kilka mniejszych. po okreslonej liczbie powtorzen odkladasz sztange na miejsce, robisz sobie przerwe i dalej cwiczysz.
a ta jedynka to pewnie liczba powtorzen, ktore robisz w tej mini serii. jakby bylo 3x6x2 to bys robil 3 serie w trybie 2 powtorzenia-odkladasz ciezar na 10 sekund i zapetlic do 6 powtorzen.
ogolnie to mam mieszane odczucie co do klasterow. jakos tak chujowo sie to robilo xD.
Zakładki